rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Zalewu krytyki w stosunku do książki Wojewódzkiego nie rozumiem. Trudno wytłumaczyć to zjawisko inaczej niż skrajną niechęcią do autora, która objawia się negacją wszystkiego co tworzy. Nie wierzę, że nawet mało doświadczony czytelnik nie mógłby się, przy odrobinie dobrej woli, doszukać w niej choćby zarysu dość obszernej, różnorodnej i bogatej w w typy panoramy zjawisk polityczno-społecznych. Największym atutem tej książki jest jednakże jej język. Wojewódzki posługuje się piórem z talentem godnym pozazdroszczenia. Tak, znalazłam kilka myśli odtworzonych, jednak dla mnie fakt ten nie umniejsza rangi owej pozycji jako kawałka dobrej literatury satyryczno-prześmiewczo-autobiograficznej.

Zalewu krytyki w stosunku do książki Wojewódzkiego nie rozumiem. Trudno wytłumaczyć to zjawisko inaczej niż skrajną niechęcią do autora, która objawia się negacją wszystkiego co tworzy. Nie wierzę, że nawet mało doświadczony czytelnik nie mógłby się, przy odrobinie dobrej woli, doszukać w niej choćby zarysu dość obszernej, różnorodnej i bogatej w w typy panoramy zjawisk...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla wszystkich, którzy kochają podróże,
Dla wszystkich, którzy kochają przygody,
Dla wszystkich, którzy kochają książki,
Dla wszystkich, którzy kochają przyrodę,
Dla wszystkich, którzy kochają zdjęcia,
Dla wszystkich, którzy...
Naprawdę DLA WSZYSTKICH, ponieważ KAŻDY znajdzie w tej książce coś dla siebie!

Warto oglądać świat z perspektywy... Dziecka!

Dla wszystkich, którzy kochają podróże,
Dla wszystkich, którzy kochają przygody,
Dla wszystkich, którzy kochają książki,
Dla wszystkich, którzy kochają przyrodę,
Dla wszystkich, którzy kochają zdjęcia,
Dla wszystkich, którzy...
Naprawdę DLA WSZYSTKICH, ponieważ KAŻDY znajdzie w tej książce coś dla siebie!

Warto oglądać świat z perspektywy... Dziecka!

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To książka dla dzieci i młodzieży, jednak potrafi wciągnąć również dorosłego czytelnika. Napisana bardzo przystępnym językiem, przybliża młodym odkrywcom-podróżnikom Czarny Kontynent. Przestrzega przed czyhającymi niespodziankami (opowieść o białym piasku i ciemnych okularach)i czającym się dzikim zwierzem (spotkanie z "ludożercą" z plemienia Abasalampasu to pestka gdy doświadcza się frywolności hipopotamów). Obcując z prawdziwym globtroterem, dzieci, wysilając wyobraźnię, poznają świat wielkich szalonych wypraw, w które można wyruszyć na... rowerze. Ta pięknie wydana (szereg kolorowych ilustracji + oddzielna mapa Afryki z przebiegiem trasy Kazimierza Nowaka), oparta na faktach opowieść, musi zainteresować zarówno chłopców, jak i dziewczynki. Moja córka do dziś wspomina niektóre fragmenty. Duże litery ułatwią pracę z tekstem dzieciom, które dopiero uczą się czytać. POLECAM!

To książka dla dzieci i młodzieży, jednak potrafi wciągnąć również dorosłego czytelnika. Napisana bardzo przystępnym językiem, przybliża młodym odkrywcom-podróżnikom Czarny Kontynent. Przestrzega przed czyhającymi niespodziankami (opowieść o białym piasku i ciemnych okularach)i czającym się dzikim zwierzem (spotkanie z "ludożercą" z plemienia Abasalampasu to pestka gdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Literatura piękna z gatunku bildungsroman.
Książka o różnych rodzajach adaptacji: wyznaniowej, kulturowej, społecznej a także uczuciowej.
O poszukiwaniu tożsamości i tworzeniu więzi.
O tempie, w jakim przystosowujemy się do otoczenia.
O tym, jak trudno nie poddać się wpływom środowiska, w którym dorastamy. (Czy w okresie dojrzewania jest to w ogóle możliwe?)
O tym, jak ciężko zdobyć i zachować niezależność poglądów.
O wyrzeczeniach, z którymi należy się liczyć, odcinając własne korzenie.
O starożytnych naukach, które do dziś wyciskają szczególne piętno na stosunkach arabsko-żydowskich.
Chyba też o braku szans na całkowite pojednanie, bo przekaz wciąż płynie szerokim strumieniem...

Literatura piękna z gatunku bildungsroman.
Książka o różnych rodzajach adaptacji: wyznaniowej, kulturowej, społecznej a także uczuciowej.
O poszukiwaniu tożsamości i tworzeniu więzi.
O tempie, w jakim przystosowujemy się do otoczenia.
O tym, jak trudno nie poddać się wpływom środowiska, w którym dorastamy. (Czy w okresie dojrzewania jest to w ogóle możliwe?)
O tym, jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Za humor i język! Rekompensują przeciągniętą momentami fabułę.

Za humor i język! Rekompensują przeciągniętą momentami fabułę.

Pokaż mimo to

Okładka książki Historia i fantastyka Stanisław Bereś, Andrzej Sapkowski
Ocena 6,6
Historia i fan... Stanisław Bereś, An...

Na półkach:

Sapkowski opowiada o swojej pracy (Wiedźmin, trylogia husycka), pasjach, a także o zainteresowaniach czytelniczych. Kopalnia wiedzy dla wielbicieli jego talentu. W każdej wypowiedzi daje popis erudycji i elokwencji. Na niektóre pytania odpowiada z przekorą, na inne z wyraźną niechęcią. Pytań, w których zasugerowano odpowiedź, nie znosi, czemu niejednokrotnie daje wyraz. Jest ironiczny, bywa uszczypliwy. Naprawdę warto przeczytać!

Sapkowski opowiada o swojej pracy (Wiedźmin, trylogia husycka), pasjach, a także o zainteresowaniach czytelniczych. Kopalnia wiedzy dla wielbicieli jego talentu. W każdej wypowiedzi daje popis erudycji i elokwencji. Na niektóre pytania odpowiada z przekorą, na inne z wyraźną niechęcią. Pytań, w których zasugerowano odpowiedź, nie znosi, czemu niejednokrotnie daje wyraz....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Osobna i najwyższa nota należy się Stanisławowi Barańczakowi. Tłumacz, nieprzytłoczony oryginałem, swobodnie wyraża zamierzone treści. Jego kunsztownie ukute wersy brzmią naturalnie, choć często odchodzą od tekstu źródłowego (tłumaczenie poezji nastręcza dodatkowych trudności):

The Naming of Cats is a difficult matter,
It isn't just one of your holiday games;
You may think at first I'm as mad as a hatter
When I tell you, a cat must have THREE DIFFERENT NAMES.

Imię kota to sprawa, wbrew pozorom, niełatwa,
Toteż w dłoni długopis mi drży,
Gdy mam wskazać, jak bardzo całą kwestię nam gmatwa
Fakt, że kot ma imiona aż TRZY.

"Koty" w przekładzie Barańczaka czyta się z przyjemnością.

Mała próbka:

Macavity's a Mystery Cat: he's called the Hidden Paw--
For he's the master criminal who can defy the Law.
He's the bafflement of Scotland Yard, the Flying Squad's despair:
For when they reach the scene of crime--Macavity's not there!

Maks Absent to Kot-Tajemnica; zwany Skrytą Łapką Bezprawia,
Gdy ma coś naruszyć lub zgwałcić, ani chwili się nie zastanawia.
Scotland Yard go dotąd nie rozgryzł, i gdy Lotna Brygada zawzięta
Przybywa na miejsce przestępstwa - nigdy nie ma tam Maksa Absenta!

Osobna i najwyższa nota należy się Stanisławowi Barańczakowi. Tłumacz, nieprzytłoczony oryginałem, swobodnie wyraża zamierzone treści. Jego kunsztownie ukute wersy brzmią naturalnie, choć często odchodzą od tekstu źródłowego (tłumaczenie poezji nastręcza dodatkowych trudności):

The Naming of Cats is a difficult matter,
It isn't just one of your holiday games;
You may think...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Za piękny język:

"- Uważ no, synku - mówił pan Zagłoba - aby cię melankolia nie zajadła, która gdy z wątroby, gdzie jest właściwe jej siedlisko, do głowy uderzy, snadnie rozum pomieszać może. Nie wiedziałem, że tak romansowy z ciebie kawaler. Musiałeś się w maju rodzić, a to jest miesiąc Wenery, w którym taka jest lubość aury, że nawet wiór ku drugiemu wiórowi afekt czuć poczyna, ludzie zaś w onym miesiącu urodzeni większą od innych mają w kościach do białogłów ciekawość. Wszelako ten wygrał, kto się pohamować potrafi, dlatego też radzę ci: lepiej ty zemsty poniechaj. Do Kurcewiczów słuszny możesz mieć rankor, ale albo to jedna dziewka na świecie?
Bohun, jak gdyby nie Zagłobie, jeno własnemu żalowi odpowiadając, ozwał się głosem do zawodzenia niż do mowy podobniejszym:
- Jedna ona zazula, jedna na świecie!
- Choćby też i tak było, to skoro ona do innego kuka, nic ci z tego. Słusznie mówią, że serce jest to wolentarz, któren pod jakim chce znakiem służyć, pod takim służy. Zważ przy tym, że dziewka to jest wielkiej krwi, bo Kurcewicze, słyszę, od książąt ród wywodzą... Wysokie to progi.
- Do czorta-że wasze progi, wasze rody, wasze pergaminy! - tu watażka uderzył z całą siłą w głownię szabli: - ot, mnie ród! ot, mnie prawo i pergamin! ot, mnie swat i drużba! O zdrajcy! o wraża krew przeklęta! Dobry wam był Kozak, druh był i brat: do Krymu z nim chodzić, dobro tureckie brać, łupem się dzielić. Ej, hołubili i synkiem zwali, i dziewkę przyrzekli, a teraz co? Przyszedł szlachcic, Laszek cacany, i ot, Kozaka, synka i druha, odstąpili - duszę wydarli, serce wydarli, innemu donia, a ty choć ziemię gryź, ty Kozacze, terpy! terpy!...".

Za Bohuna:

"A już pan Skrzetuski, zacny kawaler - i przystojny, ale z tym malowanym watażką na urodę i porównać się nie może".

Za tło historyczno-geograficzno-społeczne.

Piękna książka, zachęciła mnie do przeczytania całej trylogii. Nie może się znudzić. Za każdym razem dostarcza silnych wrażeń estetycznych. Prawdziwa perła literatury polskiej; bez względu na stosunek Kazimiery Szczuki do Henryka Sienkiewicza.

Za piękny język:

"- Uważ no, synku - mówił pan Zagłoba - aby cię melankolia nie zajadła, która gdy z wątroby, gdzie jest właściwe jej siedlisko, do głowy uderzy, snadnie rozum pomieszać może. Nie wiedziałem, że tak romansowy z ciebie kawaler. Musiałeś się w maju rodzić, a to jest miesiąc Wenery, w którym taka jest lubość aury, że nawet wiór ku drugiemu wiórowi afekt czuć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zawsze miałam słabość do "czarnych" charakterów, tych "naznaczonych" obsesyjną miłością.

Zawsze miałam słabość do "czarnych" charakterów, tych "naznaczonych" obsesyjną miłością.

Pokaż mimo to


Na półkach:

W kategorii: "książka, którą przeczytałam na studiach". Raczej sama po kolejne dzieła pisarki nie sięgnę. Choć jako książka przekrojowa, traktująca o konwenansach panujących w XIX-wiecznej Anglii, czemu nie?

W kategorii: "książka, którą przeczytałam na studiach". Raczej sama po kolejne dzieła pisarki nie sięgnę. Choć jako książka przekrojowa, traktująca o konwenansach panujących w XIX-wiecznej Anglii, czemu nie?

Pokaż mimo to

Okładka książki Daleko od Wawelu Michał Majewski, Paweł Reszka
Ocena 6,5
Daleko od Wawelu Michał Majewski, Pa...

Na półkach: ,

Bardzo wciągająca lektura. Wypożyczyłam, żeby zapoznać się z opiniami tej "drugiej" strony. Fajnie zaraz po albo zaraz przed przeczytać "Daleko od miłości".

Bardzo wciągająca lektura. Wypożyczyłam, żeby zapoznać się z opiniami tej "drugiej" strony. Fajnie zaraz po albo zaraz przed przeczytać "Daleko od miłości".

Pokaż mimo to

Okładka książki Daleko od miłości Michał Majewski, Paweł Reszka
Ocena 6,9
Daleko od miłości Michał Majewski, Pa...

Na półkach:

Trudno wystawić ocenę "arcydzieło" w przypadku książki tego typu. Jednak czyta się z zapartym tchem. Wielbicielom Tuska nie polecam. Pewne fakty ("fakty"?) mogą wpłynąć na zmianę postrzegania człowieka. Biorę poprawkę na możliwą skłonność do manipulacji u dziennikarzy popierających inną opcję.

Trudno wystawić ocenę "arcydzieło" w przypadku książki tego typu. Jednak czyta się z zapartym tchem. Wielbicielom Tuska nie polecam. Pewne fakty ("fakty"?) mogą wpłynąć na zmianę postrzegania człowieka. Biorę poprawkę na możliwą skłonność do manipulacji u dziennikarzy popierających inną opcję.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka z nurtu "studium obsesji". Świetnie napisana...

Książka z nurtu "studium obsesji". Świetnie napisana...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przeczytałam dokładnie połowę tej "pozycji". Otóż jest to pierwsza i jedyna książka Pawlikowskiej, po jaką sięgnęłam. Swoimi "filozoficznymi" rozważaniami skutecznie zniechęciła mnie do ponownego czerpania z krynicy jej mądrości. Bardziej interesował mnie kontynent/kraj niż uczucia, jakie u niej wzbudził. A to właśnie głębia przemyśleń jest, mam wrażenie, istotą tej książki.

Żeby nie być gołosłowną:

"Czy nie jest tak, że czasem wypukła, wielka tęcza pojawia się w życiu i trzeba się na nią wspinać, mimo że człowiek nie jest na to gotowy?" - Blondynka we właściwy sobie sposób zadaje w eter to wysokiej rangi pytanie.

W rozdziale 24 3/4 strony zajmuje opis... SNU pani Beaty.

Są też wspomnienia z dzieciństwa, podróże w wyobraźni... oraz równoważniki zdań typu: "To niezwykłe, nieprawdopodobne, niewyobrażalne"...

Nie chciałabym wydać się jadowita w każdym calu, więc dodam, że zdjęcia obejrzałam z przyjemnością. Książka wydana jest pięknie, niestety to za mało, by uratować treść.

Przeczytałam dokładnie połowę tej "pozycji". Otóż jest to pierwsza i jedyna książka Pawlikowskiej, po jaką sięgnęłam. Swoimi "filozoficznymi" rozważaniami skutecznie zniechęciła mnie do ponownego czerpania z krynicy jej mądrości. Bardziej interesował mnie kontynent/kraj niż uczucia, jakie u niej wzbudził. A to właśnie głębia przemyśleń jest, mam wrażenie, istotą tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Za humor i język najwyższa nota! Jeden z moich ulubionych pisarzy.

Za humor i język najwyższa nota! Jeden z moich ulubionych pisarzy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Tutaj ciężko o przyznanie gwiazdek... Przydałoby się kilka kategorii (tematyka, język, fabuła, dynamika postaci, fantazja, intertekstualność) aby móc wystawić uczciwą ocenę. Opinie niepochlebne wobec Tollersa spotykają się z miażdżącą krytyką ze strony jego miłośników.
Może oddam głos członkom Komitetu Noblowskiego:

http://www.guardian.co.uk/books/2012/jan/05/jrr-tolkien-nobel-prize?INTCMP=SRCH

i jeszcze innym czytelnikom:

http://www.guardian.co.uk/commentisfree/poll/2012/jan/06/tolkien-nobel-prize?INTCMP=SRCH

Tutaj ciężko o przyznanie gwiazdek... Przydałoby się kilka kategorii (tematyka, język, fabuła, dynamika postaci, fantazja, intertekstualność) aby móc wystawić uczciwą ocenę. Opinie niepochlebne wobec Tollersa spotykają się z miażdżącą krytyką ze strony jego miłośników.
Może oddam głos członkom Komitetu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Opinia bardzo pozytywna za tematykę oraz umiejętność zaszczepienia w dzieciach i młodzieży zainteresowania światem antycznym.

Opinia bardzo pozytywna za tematykę oraz umiejętność zaszczepienia w dzieciach i młodzieży zainteresowania światem antycznym.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Stawiam taką notę w kategorii: literatura dla młodego, poszukującego czytelnika.

Stawiam taką notę w kategorii: literatura dla młodego, poszukującego czytelnika.

Pokaż mimo to