Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Ciemna strona miłości" to pełna ciepła i spokoju laktura, w którą zatopiłam się już od pierwszej strony.
Opowiada o kobietach, o trudzie dorastania, o podejmowaniu życiowych decyzji, których nie można już cofnąć. To książka, która ukazuje życie z jego radościami i przeciwnościami losu.
To właśnie los sprawił, że młoda kobieta spotyka na swojej drodze Anioła, który chroni ją przed popełnieniem najopkorniejszego z czynów - aborcji.
Trzy kobiety, trzy miłości, jedno życie.

"Ciemna strona miłości" to pełna ciepła i spokoju laktura, w którą zatopiłam się już od pierwszej strony.
Opowiada o kobietach, o trudzie dorastania, o podejmowaniu życiowych decyzji, których nie można już cofnąć. To książka, która ukazuje życie z jego radościami i przeciwnościami losu.
To właśnie los sprawił, że młoda kobieta spotyka na swojej drodze Anioła, który chroni...

Trzy pokolenia, trzy kobiety i jedna tajemnica.

Irena – sędziwa, ale pełna energii kobieta o twardym charakterze. Na początku książki umiera jej ukochany mąż Felek. W tej trudnej chwili pomaga jej Dorota i jej córka Jagoda.

Dorota – artystka, kobieta niespełniona, pełna sprzeczności, która dla macierzyństwa poświęciła swoje plany i ambicje, prowadzi sklep internetowy z indyjskimi bibelotami. Kobieta od lat zmagająca się z silną traumą.

Jagoda – współczesna młoda kobieta. Poświęca się pracy, ale nie pracuje za grosze. Jest singielką, ale nigdy starą panną.

To opowieść o konflikcie międzypokoleniowym pisana z punktu widzenia matki i córki.

Obie mają różne poglądy na miłość, macierzyństwo i spełnienie zawodowe, są one przyczyną nieustannego napięcia. Kobiety nie potrafią ze sobą rozmawiać, nie akceptują swojego sposobu życia.

Dorota chce żeby Jagoda wyszła za mąż, rodziła dzieci, przestała poświęcać sięw całości pracy. Jagoda natomiast żyje chwilą. Pracuje na wysokich obrotach, które są proporcjonalne do jej zarobków, spotyka się z Radkiem (kolegą z pracy), ale nie ma mowy o żadnym związku czy miłości – to typowa zależność „daję” – „biorę”.

Kiedy dochodzi do ekstremum w ich relacjach w akcję wkracza niezawodna ciotka Irena, która za wszelką cenępróbuje pogodzić najbliższe sobie osoby. Jak się później okazuje przyczyną jest skrywana od lat tajemnica, z którą muszą zmierzyć się – Matka i Córka.

Trzy pokolenia, trzy kobiety i jedna tajemnica.

Irena – sędziwa, ale pełna energii kobieta o twardym charakterze. Na początku książki umiera jej ukochany mąż Felek. W tej trudnej chwili pomaga jej Dorota i jej córka Jagoda.

Dorota – artystka, kobieta niespełniona, pełna sprzeczności, która dla macierzyństwa poświęciła swoje plany i ambicje, prowadzi sklep internetowy z...

Dorota: żona i matka przede wszystkim. Chce być chodzącą perfekcją - idealną żoną, matką i panią domu. Nawet nie zauważyła, kiedy na jej idealnie poukładanym życiu pojawiła się rysa - zdrada, która pociąga za sobą pasmo nieszczęśliwych wydarzeń.

Hania: singielka po trzydziestce, która coraz częściej odczuwa brak drugiej półówki. Kobieta zraniona, boi się zaufać, boi się pokochać. Kiedy na jej drodze pojawia się Paweł całe jej życie przewraca się do góry nogami.

Kalina: od lat w stałym związku, ale tylko partnerskim. Coraz cześciej zastanawia się, czy jej związek daje jej poczucie bezpieczeństwa i spełnia jej oczekiwania, czy nadal żyje z Piotrem, czy tylko obok niego. Aż w pewnym momencie spotyka Krzysztowa - dawną miłość.

Łączy je najsilniejsza z więzi - przyjaźń, różni codzienność. Każda z nich pochodzi z innego świata, zmaga się z innymi problemani, ale każda pragnie kochać i być kochaną. Banalne? Raczej prawdziwe!

Książka wpadła mi w ręce przez przypadek i mogę szczerze powiedzieć, że był to strzał w dziesiątkę. Nieznana mi wcześniej autorka, nie przeczytałam wcześniej żadnych recenzji i okazało się, że to, czego się spodziewałam przerosło moje oczekiwania.
Opowieść o "prawdziwym" życiu, o miłości, o poszukiwaniu, o zdradzie i bólu. O tym, że nogdy nie wolno tracić nadziei, a miłość jest najsilniejszym, najpiękniejszym, a przede wszystkim najtrudniejszym ze wszystkich uczuć
To książka od której nie można się oderwać, a łzy na końcu są nieuniknione.

Dorota: żona i matka przede wszystkim. Chce być chodzącą perfekcją - idealną żoną, matką i panią domu. Nawet nie zauważyła, kiedy na jej idealnie poukładanym życiu pojawiła się rysa - zdrada, która pociąga za sobą pasmo nieszczęśliwych wydarzeń.

Hania: singielka po trzydziestce, która coraz częściej odczuwa brak drugiej półówki. Kobieta zraniona, boi się zaufać, boi się...

Gabriela - niezwykle silna osobowość, nauczycielka samotnie wychowująca nastoletnią córkę.
Edyta - młoda mężatka, która po urodzeniu dziecka i urlopie macieżyńskim zostaje zwolniona z pracy.
Zuzanna - arttystyczna dusza, właścicielka sklepu i Domu Otwartego dla robórkomaniaczek oraz psa o aromatycznym imieniu - Cynamon.
Michalina - żona i matka borykająca się z problemami zdrowotnymi.

Co łączy wszystkie kobiety? - przyjaźń i Dom Otwarty, w którym spotykają się pasjonatki scrapbooking`u, decoupag`u, szydełkowania, frywolitek i wielu innych robótek ręcznych. W Domie Otwartym spotykają się wyłącznie kobiety... i Filip Orecki, który zapisał się na kurs frywolitki. Jak się później okazuje jego cel nie jest związany z rękodziełem - interesuje go wyłącznie poznanie tajemnic kobiecej duszy.

Cztery kobiety, każda inna, każda mierząca się z innymi problemami życia codziennego. To opowieść przepełniona tajemnicą, którą czytelnik odkrywa dopiero na samym końcu lektury. To opowieść pełna niedomówień, domysłów, zagadek, która ukazuje, że najważniejsza jest przyjaźń, która może pomóc w pokonaniu wielu przeszkód, rozwiązaniu wielu problemów.

A tytułowa Wiktoria - to CUD, którego nie każdy może doświadczyć.

Gabriela - niezwykle silna osobowość, nauczycielka samotnie wychowująca nastoletnią córkę.
Edyta - młoda mężatka, która po urodzeniu dziecka i urlopie macieżyńskim zostaje zwolniona z pracy.
Zuzanna - arttystyczna dusza, właścicielka sklepu i Domu Otwartego dla robórkomaniaczek oraz psa o aromatycznym imieniu - Cynamon.
Michalina - żona i matka borykająca się z problemami...

Piękny debiut, w którym zatopiłam się od samego początku. Książka, która pozostanie w mojej głowie jeszcze długo. Zachwyciła mnie już okładka zapowiadająca niezwykle sentymentalne wnętrze. Nie wiem dlaczego, ale czytając miałam wrażenie, to opowieść o mnie - może to z racji etapu, na którym byłam - czy to wpłynęło na moją opinię... nie wiem, być może dlatego czuję się z nią szczególnie związana. Jednego jestem pewna, jest to jedna z tych książek, do których chętnie będę wracała a to za sprawą jej ponadczasowości, tego, że obrazuje wachlarz ludzkich uczuć, emocji, życiowych doświadczeń.

Zapisana jest w niej historia niezwykłego zauroczenia, które przeistacza się w piękną, acz trudną miłość, opowiada o trudzie pogodzenia się ze śmiercią najbliższych, o tym, że przyjaźń może poddźwignąć nas z każdego upadku.


Daje wiarę, że wystarczy tylko jedno spojrzenie i warto na nie czekać.

Piękny debiut, w którym zatopiłam się od samego początku. Książka, która pozostanie w mojej głowie jeszcze długo. Zachwyciła mnie już okładka zapowiadająca niezwykle sentymentalne wnętrze. Nie wiem dlaczego, ale czytając miałam wrażenie, to opowieść o mnie - może to z racji etapu, na którym byłam - czy to wpłynęło na moją opinię... nie wiem, być może dlatego czuję się z...