pandominox

Profil użytkownika: pandominox

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 rok temu
146
Przeczytanych
książek
383
Książek
w biblioteczce
3
Opinii
9
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Tyle opinii zostało już napisanych o tej książce. Ze swojej strony dodam tylko, że dla mnie to nie jest wyłącznie historia człowieka upośledzonego, który stał się geniuszem, a później tę inteligencję utracił. To może być historia każdego człowieka: rodzimy się, uczymy się, zdobywamy wiedzę, kształtuje się nasz intelekt, następnie osobowość, a gdy się starzejemy to na powrót stajemy się bezwolni, słabi, zdegenerowani umysłowo, niczym dzieci i nie mamy na to wpływu, tak jak bohater. To historia każdego człowieka, który nie mógł zachować uzyskanej sprawności umysłu i swojej godności, czy to z powodu choroby neurodegeneracyjnej, czy po prostu ze starości. Oczywiście to opowieść, w której wszystko to zostało wyolbrzymione dla podkreślenia tego dramatu. Jednak mnie po jej przeczytaniu zaraz przypomniała się zagadka Sfinksa o istocie, która rano chodzi na czterech nogach, w południe na dwóch, a wieczorem na trzech...Odpowiedzią może być: "człowiek", ale równie dobrze można dodać: "człowiek taki, jak Charlie Gordon". Książka ta pokazuje, jak przerażający los spotyka takich ludzi, choć oni sami w pewnym momencie przestają być tego świadomi tak do końca...a może to i lepiej właśnie...I to jest chyba jedynie pocieszające w tym wszystkim - że w tym momencie, ta niewiedza jest dla nich błogosławieństwem...

Tyle opinii zostało już napisanych o tej książce. Ze swojej strony dodam tylko, że dla mnie to nie jest wyłącznie historia człowieka upośledzonego, który stał się geniuszem, a później tę inteligencję utracił. To może być historia każdego człowieka: rodzimy się, uczymy się, zdobywamy wiedzę, kształtuje się nasz intelekt, następnie osobowość, a gdy się starzejemy to na powrót...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Naiwnie myślałam, że po Valis już nie zostanę zaskoczona żadną historią Philipa K. Dicka. Na szczęście - myliłam się! Opowiedziana historia pozostaje w pamięci i daje do myślenia, a o to przecież chodzi przy lekturze jakiejkolwiek książki. Dodatkowo, lekturę uzupełniłam filmem o tym samym tytule (z 2006 r.), który - wg mnie - rewelacyjnie oddał klimat książki i pozwolił jeszcze bardziej zagłębić się w opowiadaną historię Boba Arctora. Doskonały wgląd w umysły ludzi owładniętych nałogiem. Całkowite oderwanie się od rzeczywistości. Bardzo dobrze oddany oddany klimat i niestety mechanizmy rządzące narkotykowym biznesem. A gdzieś pomiędzy tym ludzie znudzeni, poszukujący wrażeń, zagubieni, słabi, nie widzący sensu w normalnym życiu...

Naiwnie myślałam, że po Valis już nie zostanę zaskoczona żadną historią Philipa K. Dicka. Na szczęście - myliłam się! Opowiedziana historia pozostaje w pamięci i daje do myślenia, a o to przecież chodzi przy lekturze jakiejkolwiek książki. Dodatkowo, lekturę uzupełniłam filmem o tym samym tytule (z 2006 r.), który - wg mnie - rewelacyjnie oddał klimat książki i pozwolił...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ckliwa historia, trochę na poziomie Harlequin'a... Akcja momentami niczym z amerykańskiego serialu medycznego, z przeplatanymi wątkami ciągłych tragedii bohaterów dla dodania "smaczku" - przesada, wiadomo, nigdy nie jest dobra i tutaj doskonale to widać. Przeczytane akurat po książkach Hitchensa, więc aż razi bogobojność bohaterów w kontekście wspomnianej lektury...Plus za to, że lekko się czytało, więc męczarni na szczęście nie było. Jak dla mnie - można potraktować jako lekki przerywnik pomiędzy prawdziwymi dziełami i odskocznię od zakręconych książek P.K.Dicka czy innych doskonałych historii (których na szczęście nie brak, np. biografia Beksińskich). Widać, nie mój klimat i wyrosłam już z takich historyjek, oczekując od książki po prostu czegoś więcej.

Ckliwa historia, trochę na poziomie Harlequin'a... Akcja momentami niczym z amerykańskiego serialu medycznego, z przeplatanymi wątkami ciągłych tragedii bohaterów dla dodania "smaczku" - przesada, wiadomo, nigdy nie jest dobra i tutaj doskonale to widać. Przeczytane akurat po książkach Hitchensa, więc aż razi bogobojność bohaterów w kontekście wspomnianej lektury...Plus za...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika pandominox

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
146
książek
Średnio w roku
przeczytane
11
książek
Opinie były
pomocne
9
razy
W sumie
wystawione
136
ocen ze średnią 6,5

Spędzone
na czytaniu
930
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
13
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]