Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Najbardziej klasowa z książek z cyklu "Kossak, Dorożyńska, Kozicka" Dużo tam jest jednak polskiego serca. Sporo pogardy dla chłopów. Doskonałe świadectwo polskiego ducha na Kresach. Liściem jest Mniszek lekarski.

Najbardziej klasowa z książek z cyklu "Kossak, Dorożyńska, Kozicka" Dużo tam jest jednak polskiego serca. Sporo pogardy dla chłopów. Doskonałe świadectwo polskiego ducha na Kresach. Liściem jest Mniszek lekarski.

Orzech włoski

Orzech włoski

Liściem jest dąb.

Wspaniała i ciekawa opowieść na listy wspomnienia i rzadziej źródła zewnętrzne, jak notatki z gazet. Okraszona nielicznymi przypisami skupia się na oddaniu atmosfery w kręgu arystokratycznej rodziny. Przedstawia to, co najważniejsze - relacje rodzinne na tle zmieniającej się historii w warunkach skomplikowanej polskiej państwowości. To bardzo dobra kontynuacja "Domu z Mordach" i oba opracowania serdecznie polecam

Liściem jest dąb.

Wspaniała i ciekawa opowieść na listy wspomnienia i rzadziej źródła zewnętrzne, jak notatki z gazet. Okraszona nielicznymi przypisami skupia się na oddaniu atmosfery w kręgu arystokratycznej rodziny. Przedstawia to, co najważniejsze - relacje rodzinne na tle zmieniającej się historii w warunkach skomplikowanej polskiej państwowości. To bardzo dobra...

To rzeczywiście unikalne świadectwo, literackie i wspomnieniowe. Bardzo umiejętnie porusza różne wątki pozostawiając na pierwszym planie obyczajowość. Dobre światectwo nieoczywistej doby przedrozbiorowej na ziemiach Rzeczpospolitej

liść to śliwka z racji żydowskiej kuchni

To rzeczywiście unikalne świadectwo, literackie i wspomnieniowe. Bardzo umiejętnie porusza różne wątki pozostawiając na pierwszym planie obyczajowość. Dobre światectwo nieoczywistej doby przedrozbiorowej na ziemiach Rzeczpospolitej

liść to śliwka z racji żydowskiej kuchni

Liściem jest Orzech Laskowy.

Wspaniała gawęda, bo do grona tego gatunku należy zaliczyć ów reportaż. Ciekawa postać autora, który jako obieżyświat jest światowcem i dżentelmenem z licznymi znajomościami i unikalnymi kontaktami. Niestety nie spodoba się hurrapatriotom, bo padają tu stwierdzenia o prymitywnej Polsce itp, dziejowych racjach Niemiec. Warto to przeczytać, bo budzi nostalgię za wielonarodową Rzeczpospolitą oraz pozwala zrozumieć postawę społeczeństwa angielskiego wobec Polski w latach II Wojny Światowej.

Liściem jest Orzech Laskowy.

Wspaniała gawęda, bo do grona tego gatunku należy zaliczyć ów reportaż. Ciekawa postać autora, który jako obieżyświat jest światowcem i dżentelmenem z licznymi znajomościami i unikalnymi kontaktami. Niestety nie spodoba się hurrapatriotom, bo padają tu stwierdzenia o prymitywnej Polsce itp, dziejowych racjach Niemiec. Warto to przeczytać, bo...

PAPROĆ

główną wartością tej powieści jest nastrój i język. Nastrój tworzy język i świat przedstawiony, zdecydowanie mroczne, tajemnicze okolice - Dolny Śląsk przed I Wojną Światową. To ulotne wrażenie tymczasowości z racji śmiertelnej choroby, przebywania w pensjonacie, przed udaniem się do właściwego kurhausu. Grozy dopełniają nie tylko zjawiska sugestywnie nadprzyrodzone, ale te pochodzące z tego, materialnego świata - dziwaczne potrawy jadane w gospodzie. Najpoważniejszą sprawą poruszoną w toku powieści jest mizoginia, oparta na rzeczywistych poglądach głoszonych przez najlepszych pisarzy od starożytności po czasy niemalże dzisiejsze. W narracji nie pojawiają się kobiece bohaterki, ale i rozmowy mężczyzn skupiają się na kobietach, jako gatunku. Brakuje namiętności jednostkowych historii i to jest naprawdę kwintesencja tego druku. W ten sposób także powinno się uwrażliwiać na tematykę odrębności i inności spod znaku wiadomego ciągu liter, którego nie przytoczę.

Jako zakładkę używałem liścia paproci, który dobrze obrazuje epikę Olgi Tokarczuk: To świat nigdy nie zakwitający, wiecznie w cieniu, mglisty i nierzeczywisty, spokrewniony w legendami.

PAPROĆ

główną wartością tej powieści jest nastrój i język. Nastrój tworzy język i świat przedstawiony, zdecydowanie mroczne, tajemnicze okolice - Dolny Śląsk przed I Wojną Światową. To ulotne wrażenie tymczasowości z racji śmiertelnej choroby, przebywania w pensjonacie, przed udaniem się do właściwego kurhausu. Grozy dopełniają nie tylko zjawiska sugestywnie...