Alkohol dodaje nam odwagi. Dodaje szyku. Jesteśmy bardziej dowcipne, wyluzowane, mniej się przejmujemy. Alkohol podkreśla uroczystość chwili. Tworzy nastrój. Rozkręca imprezy. Pomaga przetrwać smutki i świętować sukcesy. Alkohol to przyjemność. Alkohol to nic złego.

Chyba, że sprawy zajdą za daleko. Przy czym "za daleko" może okazać się zaskakująco blisko.

Ann Dowsett Johnston dobrze o tym wie - przez lata mierzyła się najpierw z alkoholizmem matki, potem z własnym. Zadała sobie pytanie: dlaczego mnie to spotkało? I dlaczego liczba kobiet uzależnionych od alkoholu wzrasta z roku na rok? Jak to się stało, że ten problem dotyka coraz szerszych kręgów, niezależnie od wieku, wykształcenia, statusu majątkowego i sytuacji rodzinnej? Johnston z brutalną szczerością analizuje przyczyny własnego nałogu, zestawia je z relacjami innych kobiet, badaniami i opiniami ekspertów. Rzetelne obserwacje i przenikliwe wnioski pozwalają zrozumieć, jak skomplikowane relacje łączą kobiecy alkoholizm z kulturą, ekonomią i... emancypacją.