Miasteczko Cold Spring Harbor
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Cold Spring Harbor
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2010-09-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-09-08
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7508-262-3
- Tłumacz:
- Alina Siewior-Kuś
Akcja powieści autora Drogi do szczęścia i Wielkanocnej parady toczy się tym razem w małym miasteczku Cold Spring Harbor położonym na Long Island. Evan Shepard jako nastolatek nie rokował najlepiej, źle się uczył i miał zatargi z prawem. Zmieniło się to w chwili, gdy poznał samochody. Uwielbiał prowadzić i doskonale znał się na mechanice, dlatego ku radości ojca postanowił pójść do college'u.
Nie realizuje jednak tych planów, bo już jako osiemnastolatek zostaje ojcem. Małżeństwo z Mary, matką dziecka, trwa niestety tylko rok. Evan wraca do domu rodziców i podejmuje pracę w fabryce. Pewnego razu wybiera się z ojcem do Nowego Jorku, ale po drodze psuje się im samochód, pukają więc do pierwszych z brzegu drzwi, prosząc o możliwość skorzystania z telefonu. Tak poznają Glorię Drake oraz jej dzieci, Rachel i Phila.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 245
- 128
- 84
- 10
- 7
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
Opinia
Recenzja pochodzi z bloga: natala-czyta.blogspot.com
Trzymam Miasteczko Cold Spring Harbor w dłoni i nie czuję kompletnie nic. Jest lekka, ma niecałe 250 stron, dużą czcionkę, niezbyt estetyczną okładkę i pobudza wyobraźnię czytelnika, ponieważ z tyłu poza jednym zdaniem i dwiema opiniami nie ma żadnego opisu dotyczącego fabuły. Grube kartki i zszycia książek charakterystyczne dla wydawnictwa Sonia Draga bardziej denerwowały mnie niż zachwycały, więc już na wstępie książka nie zyskała w moich oczach. A jak było w środku...?
Tytułowe Cold Spring Harbor nie ma właściwie prawie żadnego znaczenia dla fabuły poza tym, że tam toczy się akcja powieści. Głównym bohaterem jest Evan Shepard - jako nastolatek zbierał słabe oceny w szkole i łamał prawo, ale wszystko zmieniła jego miłość do samochodów. Decyzja o pójściu do college'u bardzo ucieszyła jego ojca, niestety nie udało się zrealizować tych planów, ponieważ w wieku 18-stu lat Evan zostaje tatą. Jak potoczą się jego losy? Czy on sam odnajdzie szczęście u boku matki swojego dziecka? Jaki wpływ będą mieli na niego nowo poznani Gloria Drake i jej dzieci?
"Niektóre uczynki warte są żalu, inne nie."
Od samego początku czułam, że książka będzie naprawdę dobra, ale niestety czasem i mój instynkt zawodzi. Po Wielkanocnej paradzie nie spodziewałam się niczego wyjątkowego, więc nie wiem, dlaczego założyłam, że Miasteczko... będzie lepsze. Pierwsze kilkanaście stron uśpiło mnie skutecznie, a i kolejne nie zapowiadały poprawy. Liczyłam na rozwinięcie wątku o pasji Evana, dlatego byłam bardzo rozczarowana, kiedy o samochodach autor nie wspominał prawie w ogóle, skupiając się jedynie na bohaterach i ich przeżyciach. I tu leży cały problem tej powieści - losy postaci. Nie ma innego przymiotnika, który lepiej by opisał całą książkę, niż nijaki. Nijakość, szarość, bladość... wszystko to było nudne, mdłe i bardzo ciężko czytało się całą historię, kiedy akcja dłużyła się niemiłosiernie. Osobą, która wyróżniała się na tle innych postaci, i to zdecydowanie nie w dobry sposób, była Gloria Drake. Ta kobieta miała wszystkie najgorsze cechy, jakie można było skumulować w jednej bohaterce i cieszę się, że nie występowała na pierwszym planie, bo miałam ochotę ją udusić...
...co oczywiście nie znaczy, że książka od razu zasługuje na skreślenie. Największym plusem Miasteczka... są proste, skromne prawdy, które dobitnie ukazują rzeczywistość. Zazwyczaj sięgamy po książki, żeby przeniosły nas w inny wymiar, pozwoliły odreagować od zwykłych dni pełnych rutyny, ale ta powieść dowodzi tego, że warto sięgać również po te, które oddają realny, choć nierzadko brutalny świat. Nasz świat.
I o tym właśnie jest ta książka. Nie znajdziecie tutaj porywającej akcji czy bohaterów, którzy rzucą Was na kolana, ale zgubione marzenia i porzucone pasje. Miasteczko... ukazuje trudne relacje z rodzicami oraz konsekwencje wynikające ze złego wyboru. Zabrakło mi czegoś, o wzbudziłoby we mnie jakąś namiastkę emocji - dobrych emocji - bo jedyne, co czasami czułam czytając tę książkę, to irytację, nic więcej. Trudno jest polecić lub odradzić Wam powieść Richarda Yatesa, ponieważ jej plusy i minusy równoważą się i pozostaje coś przeciętnego. Sami zdecydujcie, czy chcecie po to sięgać.
Recenzja pochodzi z bloga: natala-czyta.blogspot.com
więcej Pokaż mimo toTrzymam Miasteczko Cold Spring Harbor w dłoni i nie czuję kompletnie nic. Jest lekka, ma niecałe 250 stron, dużą czcionkę, niezbyt estetyczną okładkę i pobudza wyobraźnię czytelnika, ponieważ z tyłu poza jednym zdaniem i dwiema opiniami nie ma żadnego opisu dotyczącego fabuły. Grube kartki i zszycia książek...