Dziewczyny z Hex Hall

Okładka książki Dziewczyny z Hex Hall
Rachel Hawkins Wydawnictwo: Otwarte Cykl: Hex Hall (tom 1) literatura młodzieżowa
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Hex Hall (tom 1)
Tytuł oryginału:
Hex Hall
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2010-09-06
Data 1. wyd. pol.:
2010-09-06
Data 1. wydania:
2010-03-02
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375151220
Tłumacz:
Agnieszka Fulińska
Tagi:
hex hall

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
2492 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
884
176

Na półkach:

Czy „Dziewczyny z Hex Hall” okażą się ciekawą książką, czy umkną mi wśród wielu innych podobnych pozycji? Postanowiłam że przeczytam i stwierdzę to sama, choć moje negatywne nastawienie prześladowało mnie od pierwszych stron. Bo zaczęło się nie wesoło. Schemat gonił schemat, zero oryginalności, zbuntowana przeciw wszystkiemu bohaterka, beż żadnego konkretnego powodu marudząca na wszystko co ją otacza, szkoła z internatem w której rządzi trójca złośliwych piękności i, a jakże!, najprzystojniejszy chłopak chodzący z tą najpopularniejszą… Och, no zgroza!
I tak było przez jakiś czas. Krótki czas, zapewniam :D Po kilku godzinach czytania zorientowałam się, że nie ma siły żeby mnie od „Dziewczyn...” oderwać. Pod koniec powieści doznawałam nieomal dreszczy.
Być może nie jest to wybitna lektura z gatunku dziewczęcej fantastyki, być może nie zastosowano w niej oryginalnych pomysłów i być może nie zapamiętam jej do końca życia… Być może. Nie zmienia to jednak faktu, że „Dziewczyny z Hex Hall” to niesamowicie ujmująca książka, którą czyta się bardzo dobrze ;)

Autorka opisuje nam historię młodej czarownicy Sophie. W wieku 12 lat odkrywa ona, że posiada magiczne moce, potem dowiaduje się, że jest córką czarnoksiężnika, ojca nigdy wcześniej nie widziała.
Sophie nie do końca potrafi kontrolować swą moc. Rzuca miłosne zaklęcie, które okazuje się nie najlepsze w skutkach. Z tego powodu zostaje wysłana do szkoły magii dla nie całkiem poprawnych, magicznych ludzi. Elfy, wilkołaki, zmiennokształtni, czarownicy, ci wszyscy zostali przez Radę wysłani do Hex Hall, by nauczyć się dobrze używać swoich zdolności i nie straszyć ludzi swą odmiennością.

Sophie nigdy wcześniej nie miała do czynienia z magicznym światem. Została wychowana przez matkę jak zwyczajna nastolatka. Zupełnie nie orientuje się w czarodziejskich sprawach. Z powodu braku wiedzy wciąż pakuje się w liczne kłopoty. Zaczynają się one od drobiazgów: nieprzychylność ze strony rówieśników, podpadnięcie nauczycielce, kłopoty z wilkołakami. Są to istotnie malutkie drobiazgi przy tym jak kończy się ta historia. Bo prawdziwe niebezpieczne wydarzenia dopiero teraz wkraczają w życie Sophie. Nie wiedząc w czym uczestniczy dziewczyna poddaje się zmianom które na zawsze wpłyną na jej życie, dadzą początek czemuś większemu, czemuś co może zagrozić nie tylko uczniom Hex Hall..

O niektórych autorach mówi się że mieli dobry pomysł, ale nie potrafili go wykorzystać. Tu było inaczej. Pomysł był dosyć prosty, można by nawet powiedzieć, że książka to taka plecionka pomysłów z różnych książek. Miałam wiele skojarzeń, choćby z Mrocznym sekretem, Darami anioła, a nawet z Harrym Potterem. Mimo tego, książka nie stała się gorsza, autorka potrafiła wszystkie motywy połączyć i rozwinąć. Przez to powieść wciąż jest świeża. Czerpiąc od najlepszych można się do nich zbytnio upodobnić, tutaj jednak historia pozostała odmienna i oryginalna na swój własny sposób. Wciąż ciekawiła i intrygowała pytaniem "Co dalej?"

W Hex Hall dużo sie dzieje. Obok zwyczajnych kłopotów nastolatki z nauczycielami, koleżankami i chłopcami, ukazane są bardziej niezwykłe problemy: niewyjaśnione morderstwa, tajemnicze i niebezpieczne stowarzyszenia, zagadkowe duchy przodków. A wszystko to związane z magią i potężnymi, nieodkrytymi mocami. Atmosfera grozy i tajemniczości nie raz zagościła na kartkach tej powieści.
Z przyjemnością zastałam dobrze zachowane proporcje między akcją, a wątkiem miłosnym. Tej historii nie można nazwać kolejnym magicznym romansem z akcją w tle, o nie, ale wątek ten był na tyle intensywny, że na poszczególne fragmenty czekało się z wciąż rosnącą niecierpliwością. Wątek choć jakby niewielki ma istotne znaczenie. Sceny w piwnicy, pod koniec, na długo nie zapomnę :D
Bohaterzy powieści tak samo pozostaną w mojej pamięci. Sophie, bohaterka którą naprawdę uwielbiam, to przezabawna, 16 letni dziewczyna. Swoim ciętym językiem wprowadza wiele humoru, oj mnie doprowadziła do niejednego wybuchu śmiechu. Jej postawa w obliczu zagrożeń nie grzeszy na szczęście naiwnością, ale jest naprawdę godna podziwu. Ale przecież nikt nie jest idealny, więc Sophie nie raz się potyka i nabiera na podstępy czyhające w Hex Hall na każdym kroku.
Kolejna niezapomniana postać to Archer. Co ja mogę powiedzieć? Ach! :D Ta pewność siebie i ciemne błyski w oczach :D O padajcie narody, tego chłopca nie można nie pokochać od pierwszego wejrzenia :D Co oczywiście także uczyniłam. Niech was jednak nie zwiedzie jego urok osobisty, bo bohater kryje takie sekrety, że wystarczy ich pewnie na wszystkie części serii.
Alice, Elodie, Jenna, nie będę wymieniać więcej choćbym mogła, każda z tych postaci budzi zupełnie odmienne emocje, każda jest oryginalna. Każda czymś zaskoczy, nie bójcie się więc nudy.

Teraz nie zostaje mi już nic innego jak bardzo zachęcić do przeczytania „Dziewczyn z Hex Hall”. Gwarantuję że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Nudnych fragmentów nie sposób znaleźć bo wciąż coś się dzieje. Ale to nie wszystko, bo choć tyle akcji, jest ona zapowiedzią czegoś większego, o czym przekonać się można dopiero w kolejnych częściach. Zachęcam więc do rozpoczęcia zabawy z serią pani Hawkins, jest ona dla mnie jednym z większych pozytywnych zaskoczeń ostatniego czasu. Polecam!

Czy „Dziewczyny z Hex Hall” okażą się ciekawą książką, czy umkną mi wśród wielu innych podobnych pozycji? Postanowiłam że przeczytam i stwierdzę to sama, choć moje negatywne nastawienie prześladowało mnie od pierwszych stron. Bo zaczęło się nie wesoło. Schemat gonił schemat, zero oryginalności, zbuntowana przeciw wszystkiemu bohaterka, beż żadnego konkretnego powodu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 490
  • Chcę przeczytać
    1 384
  • Posiadam
    528
  • Ulubione
    313
  • Chcę w prezencie
    53
  • Fantastyka
    50
  • 2011
    33
  • Fantasy
    31
  • Teraz czytam
    27
  • Z biblioteki
    26

Cytaty

Więcej
Rachel Hawkins Dziewczyny z Hex Hall Zobacz więcej
Rachel Hawkins Dziewczyny z Hex Hall Zobacz więcej
Rachel Hawkins Dziewczyny z Hex Hall Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także