Ciężko mi się ją czytało

Ciężko mi się ją czytało

Książka o dziewczynie Stacey, która była obdarzona magią. Śniła ona dziwne sny, które miały ja przed czymś ostrzec, lecz nie umiała ich rozpracować. W jej "walce" może jej pomóc tajemniczy chłopaka, który przemierzył kilometry, aby jej pomóc. Tylko czy Stacey mu zaufa?
Całość recenzji na: https://zaczytanamaniaczka.blogspot.com/2017/08/biay-pomien-na-magie-laurie-faria.html

Książka o dziewczynie Stacey, która była obdarzona magią. Śniła ona dziwne sny, które miały ja przed czymś ostrzec, lecz nie umiała ich rozpracować. W jej "walce" może jej pomóc tajemniczy chłopaka, który przemierzył kilometry, aby jej pomóc. Tylko czy Stacey mu zaufa?
Całość recenzji na:...

Książka bardzo mi się podobała.
Na co dzień nie czytam raczej książek fantastycznych, jednak ta mile mnie zaskoczyła.
Polecam

Książka bardzo mi się podobała.
Na co dzień nie czytam raczej książek fantastycznych, jednak ta mile mnie zaskoczyła.
Polecam

Jak dla mnie dużo lepsza od poprzedniej.
Tym razem złe sny są o niej samej :D. Akcja jest dużo fajniejsza. Może dlatego, że są jeszcze jakieś walnięte dzieciaki, które jej dokuczą.
Mam nadzieje, że wyjdą i kolejne tomy o Stacey. Choćby nawet w formie elektronicznej ;).
Gorąco polecam!

Jak dla mnie dużo lepsza od poprzedniej.
Tym razem złe sny są o niej samej :D. Akcja jest dużo fajniejsza. Może dlatego, że są jeszcze jakieś walnięte dzieciaki, które jej dokuczą.
Mam nadzieje, że wyjdą i kolejne tomy o Stacey. Choćby nawet w formie elektronicznej ;).
Gorąco polecam!

Tak jak pierwsza część, ta książka nie jest arcydziełem. Mimo wszystko czytając ją bardzo szybko utożsamiłam się z Stacy. Odczuwałam jej emocje strach, rozpacz oraz miłość. Mało która książka, która jest taka krótka, tak mnie poruszyła. Miła lektura na jesienne poranki i wieczory, gdy za oknem pada. Miła, krótka i przyjemna :)
Polecam ją wszystkim, jeżeli jeszcze jej nie mieliście w swoich rękach to gorąco polecam

Tak jak pierwsza część, ta książka nie jest arcydziełem. Mimo wszystko czytając ją bardzo szybko utożsamiłam się z Stacy. Odczuwałam jej emocje strach, rozpacz oraz miłość. Mało która książka, która jest taka krótka, tak mnie poruszyła. Miła lektura na jesienne poranki i wieczory, gdy za oknem pada. Miła, krótka i przyjemna :)
Polecam ją wszystkim, jeżeli jeszcze jej nie...

Druga część historii Stacy Brown jest naprawdę o wiele lepsza. Po roku od śmierci Veronici i osadzeniu Donovana w poprawczaku,Stacy ma od nowa koszmary,tym razem towarzyszą jej wymioty(dla przypomnienia wcześniej było to niekontrolowane oddawanie moczu).Jest też inna różnica,koszmary dotyczą dusz,osób już umarłych,ale pojawia się w szkole chłopak-Jacob,który mówi,że ma koszmary,w których Stacy leży w trumnie.W ostatnim dniu koszmar Stacy jest bardzo podobny.Banda psycholi,która chce zorganizować inscenizację śmierci Veronici,porywa Dreę,żeby zdobyć Stacy,która poszukiwana jest przez zabójcę Maury.Wtedy to,kiedy Maura zginęła,Stacy jako 13-nastolatka miałą sen wróżący tą śmierć.Milas myślał,że skoro to ona napisała list i obiecała,że ją popamięta,to znaczy,że to ona go zgłosiła policji,więc chce ją udusić,jak w innnym koszmarze Jacoba......Jak można się domyślić kończy się tak,że Stacy jest z Jacobem,a Chad wraca do Drei,mimo przewidywalności-Polecam:-)

Druga część historii Stacy Brown jest naprawdę o wiele lepsza. Po roku od śmierci Veronici i osadzeniu Donovana w poprawczaku,Stacy ma od nowa koszmary,tym razem towarzyszą jej wymioty(dla przypomnienia wcześniej było to niekontrolowane oddawanie moczu).Jest też inna różnica,koszmary dotyczą dusz,osób już umarłych,ale pojawia się w szkole chłopak-Jacob,który mówi,że ma...

Trzyma w napięciu do samego końca. Wciągająca fabuła, zwroty akcji a wszystko przepełnione magią, zaklęciami i czarami.
Polecam serdecznie

Trzyma w napięciu do samego końca. Wciągająca fabuła, zwroty akcji a wszystko przepełnione magią, zaklęciami i czarami.
Polecam serdecznie

Chwyciłam tą książkę dla samej okładki i narracji. I nie zawiodłam się :) Bardzo, ale to bardzo mi się podobała :)

Chwyciłam tą książkę dla samej okładki i narracji. I nie zawiodłam się :) Bardzo, ale to bardzo mi się podobała :)

Czytałam ją pare lat temu i bardzo mi sie spodobała :) Nie żebym czytała ją z zapartym tchem, ale była fajna. Już za bardzo nie pamiętam szczegółów, ale dla każdego kto szuka magicznej, krótkiej opowieści (dla mnie o wieeele za krótkiej) z nastoletnimi bohaterami to będzie bardzo mile zaskoczony.

Czytałam ją pare lat temu i bardzo mi sie spodobała :) Nie żebym czytała ją z zapartym tchem, ale była fajna. Już za bardzo nie pamiętam szczegółów, ale dla każdego kto szuka magicznej, krótkiej opowieści (dla mnie o wieeele za krótkiej) z nastoletnimi bohaterami to będzie bardzo mile zaskoczony.

10 Za wszystko

10 Za wszystko