Panna Billy

Okładka książki Panna Billy
Eleanor Porter Wydawnictwo: ŁUK literatura dziecięca
239 str. 3 godz. 59 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Tytuł oryginału:
Miss Billy
Wydawnictwo:
ŁUK
Data wydania:
1992-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1992-01-01
Liczba stron:
239
Czas czytania
3 godz. 59 min.
Język:
polski
ISBN:
83-85183-16-7
Tłumacz:
Janina Zawisza-Krasucka
Tagi:
młodzieżowa dziewczęca Ameryka Boston
Średnia ocen

                5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
75 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
268
193

Na półkach: , ,

Eleanor Hodgeman Porter znana przede wszystkim z niezwykle ciepłej powieści "Pollyanna", w 1911 roku napisała "Pannę Billy". Ta niepozorna książeczka, z mało zachęcającą okładką, okazała się dla mnie prawdziwym zaskoczeniem! In plus oczywiście! :)

Żywiołowa brunetka (mam pewne zastrzeżenia, bo w książce jest fragment, gdzie posiada na przemian ciemne i jasne włosy... coś się nam tłumacz nie popisał ;)), o falujących policzkach i rumianych włosach, która dopiero kończąc 21 lat odziedziczy spadek, zjeżdża do bostońskiej "Warstwy" Henshaw'ów. Mieszkają w niej bracia: najmłodszy Bertram (lat 24, artysta lubujących się w "główkach dziewczęcych", posiadający własny specyficzny styl, wesoły i rzadko poważny), Cyryl (lat 30, określany przez domowników jako: "uczony, muzyk, człowiek poważny, nie kochający nikogo i przez nikogo niekochany, jednym słowem mnich") i William (lat 39, dobrze wychowany, małomówny wdowiec, trochę łysy krótkowidz, posiadający najlepsze na świecie serce). Przybycie Billy i Spunka sprawia, że zamknięte dotychczas drzwi się otwierają, pojawiają się dotychczas zakurzone uczucia, a nudne życie Henshaw'ów nagle nabiera barw! Nie mogło też zabraknąć przyzwoitki - cioci Hanny i Kate, zamężnej siostry panów H., która "w dobrej wierze" wprowadzała zamęt.

"Wśród mgły dalekiej przyszłości, majaczyła jej zawsze w oddali jego twarz, jako wielka obietnica, jako wielka gwiazda, która wznieść ją miała na nieznane wyżyny..."

Cały czas nie mogę wyjść z podziwu, jak pani Porter zgrabnie prowadziła fabułę, tak mieszając mi w głowie tak, że do końca nie wiedziałam jak potoczą się losy Billy i którego z panów wybierze (mordercę w kryminałach typuję od razu, a tutaj miałam zagwozdkę, to ci feler! najwyraźniej wypadłam z rytmu czytania romansów ;))! No dobrze, bohaterka z tym swoim rumieniem i napadami śmiechu była chwilami irytująca, ale przymykałam na to oko, ciekawa jej przygód. Kate najchętniej przetrzepałabym skórę i zakleiła gębę taśmą klejącą, czy też zapchała ją jakimś innym kneblem.

Mimo literówek, jakichś innych drobnych tekstowych chochlików i nieco archaicznego języka, książkę czytało mi się lekko i przyjemnie. Można powiedzieć, że to ona dyktowała mi plan dnia, zmuszając mnie do sięgnięcia po nią i nieustannego czytania, kosztem prania i sprzątania. :)

"Panna Billy" to radosna bajeczka ze szczęśliwym zakończeniem, pewnie dla wielu przewidywalna i banalna, dla mnie była miłą odskocznią w gronie ciekawych bohaterów, a że jest na tyle krótka (236 stron), może umilić zbliżające się jesienne wieczory. :)

Opinia opublikowana na moim blogu: www.erpgadki.pl/blog

Eleanor Hodgeman Porter znana przede wszystkim z niezwykle ciepłej powieści "Pollyanna", w 1911 roku napisała "Pannę Billy". Ta niepozorna książeczka, z mało zachęcającą okładką, okazała się dla mnie prawdziwym zaskoczeniem! In plus oczywiście! :)

Żywiołowa brunetka (mam pewne zastrzeżenia, bo w książce jest fragment, gdzie posiada na przemian ciemne i jasne włosy... coś...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    162
  • Chcę przeczytać
    42
  • Posiadam
    29
  • Młodzieżowe
    4
  • Ulubione
    3
  • Dzieciństwo
    3
  • 2012
    3
  • Literatura amerykańska
    3
  • Obyczajowe
    2
  • Klasyka
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Panna Billy


Podobne książki

Okładka książki Edek pomaga Thomas Brunstrøm, Thorbjørn Christoffersen
Ocena 10,0
Edek pomaga Thomas Brunstrøm, T...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,6
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także