Świetna , myślę że dla dzieci tak od 8 roku życia , bo wymaga trochę uwagi ... Mądra ale i zabawna , fantastycznie kształtująca młodego człowieka. Polecam

Świetna , myślę że dla dzieci tak od 8 roku życia , bo wymaga trochę uwagi ... Mądra ale i zabawna , fantastycznie kształtująca młodego człowieka. Polecam

Z tą książką miałam trochę jak z Pinterestem: jak leżała, to leżała, ale jak już ją otworzyłam to się wciągałam.
Dużo wątków zostaje tutaj poruszonych. Głównym jest na pewno ochrona środowiska, Wsamrazki muszą naprawiać to, co zepsuli ludzie, którzy są "psujami". Pokazano też bardzo prawdziwe sytuację, które odwzorowują prawdziwe życie: bogaci i z władzą mogą sobie robić co im się żywnie podoba, a ze zwykłymi i/lub biedniejszymi nikt się nie liczy.
Bardzo podobały mi się też więzi pomiędzy Wsamrazkami i to, jak niezwykle silne one były. O ludzie, co więcej będę pisać. Dobra książka i cieszę się, że wpadła w moje ręce.

Z tą książką miałam trochę jak z Pinterestem: jak leżała, to leżała, ale jak już ją otworzyłam to się wciągałam.
Dużo wątków zostaje tutaj poruszonych. Głównym jest na pewno ochrona środowiska, Wsamrazki muszą naprawiać to, co zepsuli ludzie, którzy są "psujami". Pokazano też bardzo prawdziwe sytuację, które odwzorowują prawdziwe życie: bogaci i z władzą mogą sobie robić co...

Lata przed Gumisiami, były Wsamrazki, ta książka jest obłędna.

Lata przed Gumisiami, były Wsamrazki, ta książka jest obłędna.

Autorka tej opowieści musiała mieć interesujące poczucie humoru. Do tego stopnia, że chętnie sięgnę po jej kolejne opowieści. Wsamrazki to nietuzinkowe, obdarzone niezwykłą kreatywnością krasnoludki. Daleko im do klasycznych maleńkich postaci w czerwonych czapeczkach. Osadzeni w bardziej przyziemnej rzeczywistości starają się chronić przyrodę i bliskich sobie Dużych. Minusem tej książki są niektóre dłużyzny, które prowadzą do niczego. Ale mimo to polecam. Książka W-SAM-RAZ-ków ;-)

Autorka tej opowieści musiała mieć interesujące poczucie humoru. Do tego stopnia, że chętnie sięgnę po jej kolejne opowieści. Wsamrazki to nietuzinkowe, obdarzone niezwykłą kreatywnością krasnoludki. Daleko im do klasycznych maleńkich postaci w czerwonych czapeczkach. Osadzeni w bardziej przyziemnej rzeczywistości starają się chronić przyrodę i bliskich sobie Dużych....

Książka, która ukształtowała mnie jako człowieka. Opowieść o słodko-gorzkim zakończeniu, łącząca baśń, opowieść obyczajowo-kryminalną ze schyłkowego PRL, wreszcie fantasy, a nawet science-fiction...

Książka, która ukształtowała mnie jako człowieka. Opowieść o słodko-gorzkim zakończeniu, łącząca baśń, opowieść obyczajowo-kryminalną ze schyłkowego PRL, wreszcie fantasy, a nawet science-fiction...

Książka z dzieciństwa,

Książka z dzieciństwa,

Ksiązka mojej młodości czytana od podstawówki po wczesne studia. Klimatyczna, lekko filozofująca i bardzo proekologiczna książka o współczensych "krasnoludkach". Nibek, Robek i Fantek to współczesne chłopaki mieszkające w korzeniach starego dębu nad jeziorem gdzieś na północy Polski - beztrosko sobie żyją i zbierają jeżyny do czasu aż w ich życie wkracza cywilizacja i źli ludzie, którzy w pędzie po pieniądze niszczą , trują i tratują zabytki i przyrodę. Wsamrazki ruszają na odsiecz.
Bardzo lubię spokojny klimat tej książki, jej bohaterów i przesłanie, które w znacznym stopniu ukształtowało moje poglądy i postawę życiową.
Książka ma niedociągnięcia warsztatowe, które widzę dopiero teraz jako osoba dorosła i bardziej oczytana i nie wiem czy każdemu się spodoba ale w moje karierze czytelniczej jest bardzo ważna.
Cóż, że bez okładek :) - na szczęście mam egzemplarz szyty bo inaczej i treść by się nie uchowała.

Ksiązka mojej młodości czytana od podstawówki po wczesne studia. Klimatyczna, lekko filozofująca i bardzo proekologiczna książka o współczensych "krasnoludkach". Nibek, Robek i Fantek to współczesne chłopaki mieszkające w korzeniach starego dębu nad jeziorem gdzieś na północy Polski - beztrosko sobie żyją i zbierają jeżyny do czasu aż w ich życie wkracza cywilizacja i źli...