rozwińzwiń

Toki O Kakeru Shōjo: Tokikake

Okładka książki Toki O Kakeru Shōjo: Tokikake Ranmaru Kotone, Yoshiyuki Sadamoto, Yasutaka Tsutsui
Okładka książki Toki O Kakeru Shōjo: Tokikake
Ranmaru KotoneYoshiyuki Sadamoto Wydawnictwo: Kadokawa komiksy
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
時をかける少女 -TOKIKAKE-
Wydawnictwo:
Kadokawa
Data wydania:
2016-07-01
Data 1. wydania:
2016-07-01
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
japoński
ISBN:
4047138401
Tagi:
manga bejsbol przyjaźń skoki w czasie liceum
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki O dziewczynie skaczącej przez czas Ranmaru Kotone, Yoshiyuki Sadamoto, Yasutaka Tsutsui
Ocena 6,7
O dziewczynie ... Ranmaru Kotone, Yos...
Okładka książki Summer Wars #3 Mamoru Hosoda, Yoshiyuki Sadamoto, Iqura Sugimoto
Ocena 6,7
Summer Wars #3 Mamoru Hosoda, Yosh...
Okładka książki Summer Wars #2 Mamoru Hosoda, Yoshiyuki Sadamoto, Iqura Sugimoto
Ocena 6,7
Summer Wars #2 Mamoru Hosoda, Yosh...
Okładka książki Summer Wars #1 Mamoru Hosoda, Yoshiyuki Sadamoto, Iqura Sugimoto
Ocena 6,5
Summer Wars #1 Mamoru Hosoda, Yosh...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
410
360

Na półkach: , , , , , , , , ,

Spodziewałam się czegoś lepszego. Ładna kreska, pomysł bardzo ciekawy, morał też, ale niestety fabuła była bardzo niejasna, a główna bohaterka nie jest zbytnio interesująca. Nie podoba mi się też zakończenie, jest bardzo chaotyczne, postać cioci Makoto nie została też do końca wyjaśniona. Dobrze, że ta manga jest jednotomowa, przynajmniej szybko ją zapomnę i poszperam po ciekawszych tytułach.

Spodziewałam się czegoś lepszego. Ładna kreska, pomysł bardzo ciekawy, morał też, ale niestety fabuła była bardzo niejasna, a główna bohaterka nie jest zbytnio interesująca. Nie podoba mi się też zakończenie, jest bardzo chaotyczne, postać cioci Makoto nie została też do końca wyjaśniona. Dobrze, że ta manga jest jednotomowa, przynajmniej szybko ją zapomnę i poszperam po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
60

Na półkach:

Manga pt. „O dziewczynie skaczącej przez czas” to chyba najbardziej chaotyczna i zawiła manga jaką dotychczas przeczytałam.

Główną bohaterką jest licealistka Makoto, która posiada zdolność cofania się w czasie. Wykorzystuje tą umiejętność by naprawić wiele błędów, wrócić do niektórych chwil.

Pomysł na fabułę jest naprawdę ciekawy ale został według mnie został źle wykorzystany. Szczerze mówiąc naprawdę trudno było mi się połapać w całej historii, pewnie przez to że wiele wątków przeplatało się naraz co mi naprawdę utrudniało czytanie. Nie była to zła manga. Kreska jest naprawdę ładna, bohaterowie ciekawi ale sama historia pogmatwana.

Moja ocena to 6/10 gwiazdek- naprawdę liczyłam na coś lepszego.

Manga pt. „O dziewczynie skaczącej przez czas” to chyba najbardziej chaotyczna i zawiła manga jaką dotychczas przeczytałam.

Główną bohaterką jest licealistka Makoto, która posiada zdolność cofania się w czasie. Wykorzystuje tą umiejętność by naprawić wiele błędów, wrócić do niektórych chwil.

Pomysł na fabułę jest naprawdę ciekawy ale został według mnie został źle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1183
1151

Na półkach:

Wszystkie nasze czyny niosą z sobą jakieś konsekwencje. To czy okazują się one dobre lub złe dla nas i naszego otoczenia, tak naprawdę widzimy po upływie czasu. Gorzej jeśli ktoś posiadłby zdolność cofania się w czasie o kilka minut, godzin lub dni. Wtedy taka osoba mogłaby zmieniać pewne wydarzenia, jednak nadal każda działanie takiej osoby niosłoby z sobą konsekwencje. Jest akcja, musi zajść reakcja. Należy więc postawić pytanie, jak daleko jesteśmy się gotowi posunąć i ile czasu zmarnować na błahostki, zanim zaczniemy dojrzale korzystać z podarowanego nam czasu.

Temat skoków w czasie, nawiązania do chaosu i tak dalej, nie jest nowy. Ostatnio miałem z nim do czynienia w świetnym serialu anime "Miasto beze mnie", który powstał na bazie mangi "Erased". W "Dziewczynie skaczącej przez czas" mamy jednak znacznie bardziej wesołe i luźne podejście do tego tematu niż we wspomnianym wcześniej tytule, który w praktyce jest kryminałem. Tutaj to prosta opowieść obyczajowa o licealistce, która odkryła, że może cofnąć się w przeszłość i tylko w przeszłość. Dziewczyna jest roztrzepana, wiecznie się spóźnia, ma dwóch przyjaciół, z którymi się droczy i ciotkę przezywana przez bliskich Czarownicą. Innymi słowy - nie jest nikim nadzwyczajnym. Do tego w dniu w którym po raz pierwszy cofa się w czasie prześladuje ja straszny pech. Stara się więc go zniwelować, korzystając beztrosko z życia i nie zważając na konsekwencje swoich czynów. A te potrafią być miażdżące.

Sytuacja staje się ciekawsza, gdy nasza bohaterka zaczyna powoli rozumieć, że nic w naturze nie pozostaje obojętne. Każda akcja budzi reakcję. Każdy skok, każda zmiana musi mieć zatem jakąś odpowiedź, a nie zawsze jest ona pożądana. Innymi słowy - im bardziej mieszamy w przeszłości, tym większy bałagan otrzymamy w przyszłości. Nie powiem, aby scenariusz mnie czymkolwiek zaskoczył, ale miło się to czytało. Do tego puenta podana nam na srebrnej tacy w epilogu jest bardzo trafna i potrafi zapaść w pamięci. Chciałbym kiedyś obejrzeć anime na podstawie tej mangi, bo zapewne musi być na swój sposób urocze. Może kiedyś nadarzy się okazja, a tymczasem zachęcam do zapoznania się z tym komiksem.

Wszystkie nasze czyny niosą z sobą jakieś konsekwencje. To czy okazują się one dobre lub złe dla nas i naszego otoczenia, tak naprawdę widzimy po upływie czasu. Gorzej jeśli ktoś posiadłby zdolność cofania się w czasie o kilka minut, godzin lub dni. Wtedy taka osoba mogłaby zmieniać pewne wydarzenia, jednak nadal każda działanie takiej osoby niosłoby z sobą konsekwencje....

więcej Pokaż mimo to

avatar
117
22

Na półkach:

pomysł ciekawy, wykonanie nieco słabsze.

pomysł ciekawy, wykonanie nieco słabsze.

Pokaż mimo to

avatar
448
361

Na półkach:

Przyjazna, czytelna i szczegółowa kreska miłą dla oka.

Ciekawa opowieść o równowadze w przyrodzie, oraz tym jak lekko przychodzi nam marnowanie bez zastanowienia dobra, które otrzymujemy bez wysiłku. Każda decyzja wiąże z sobą konsekwencje, gdy zmienisz decyzje konsekwencje powstaną na nowo.

Szczególnie polecam anime o tym samym tytule, niesie z sobą niesamowity ładunek emocjonalny którego nie uświadczymy w aż takim natężeniu czytając mangę którą mimo wszystko warto przeczytać jako lekką historię o barwach życia :)

Przyjazna, czytelna i szczegółowa kreska miłą dla oka.

Ciekawa opowieść o równowadze w przyrodzie, oraz tym jak lekko przychodzi nam marnowanie bez zastanowienia dobra, które otrzymujemy bez wysiłku. Każda decyzja wiąże z sobą konsekwencje, gdy zmienisz decyzje konsekwencje powstaną na nowo.

Szczególnie polecam anime o tym samym tytule, niesie z sobą niesamowity ładunek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3371
1973

Na półkach: , , ,

A żeby było zabawnie, to najpierw anime, później manga. Tyle, że film oglądałam tak dawno, że zapomniałam, że go oglądałam. I w taki oto sposób manga była nawet ciekawa. Co z tego że klatka w klatkę taka sama? Już zapomniała, i o mandze też zaraz zapomnę.

A żeby było zabawnie, to najpierw anime, później manga. Tyle, że film oglądałam tak dawno, że zapomniałam, że go oglądałam. I w taki oto sposób manga była nawet ciekawa. Co z tego że klatka w klatkę taka sama? Już zapomniała, i o mandze też zaraz zapomnę.

Pokaż mimo to

avatar
1428
1039

Na półkach:

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2019/01/manga-tez-ksiazka-o-dziewczynie.html

Po powrocie, na mangi rzuciłam się jak wygłodniały pies. Ileż oddałabym, aby można było je jakoś składnie czytać na czytniku w wersji elektronicznej! Tęskniłam za nimi, szczególnie, że dość często to właśnie mangi leczą mnie z kaca książkowego, albo niemocy czytania. Jednotomówka Waneko „O dziewczynie skaczącej przez czas” podobała mi się już z opisu, niestety sam tomik przyszedł do mnie tuż przez wylotem i masz babo placek. Musiała poczekać pięć miesięcy na przeczytanie.
Ale w końcu się udało! (tutaj brawa)

Makoto jest zwykłą dziewczyną, która chodzi do szkoły, ma dwóch najlepszych kumpli, z którymi gra w baseball i jej życie wygląda podobnie, jak każdej innej nastolatki.
Do czasu.
Pewnego razu, po kolejnej zawalonej kartkówce, w dniu, w którym pech goni pech Makoto zdarza się wypadek, który całkowicie zmienia postrzeganie świata przez dziewczynę. Z początku nie za bardzo wie, co właśnie się wydarzyło, ale po krótkim czasie ponownych prób, Makoto zaczyna rozumieć, że potrafi skakać w czasie. Jej ciocia, zwana przez innych „Czarownicą” wprowadza dziewczynę w te magiczne sztuczki. Nie ostrzega jej jednak, że skoki są limitowane.
Makoto każdą swoją pomyłkę nadrabia skokiem i próbuje pomóc swoim przyjaciołom w ich sprawach miłosnych.
Kiedy dziewczyna dowiaduje się, że za jej skoki i szczęście odpowiadające im, ktoś inny będzie musiał zapłacić nieszczęściem, Makoto zaczyna uważniej obserwować swoich kumpli. Pilnuje, aby nie stała się im krzywda, ale wszystkiego nie jest w stanie przypilnować.
Na szczęście jest też Chiaki.

Nie pierwszy raz wydawnictwo Waneko zaskoczyło mnie swoją jednotomówką, która okazała się być strzałem w dziesiątkę. Przyznam szczerze, że na końcu było mi okropnie smutno, a w pewnym momencie zaparło mi dech w piersi, bo bałam się o bohaterów tej mangi.

Jedynym minusem „O dziewczynie skaczącej przez czas” jest jej długość. Manga, choć składnie narysowana i dobrze napisana jest za krótka. Ale znowuż, jakby była za długa, to jęczałabym, że wydłużona na siłę. Nie dogodzi. Bywa.

Strasznie spodobała mi się postać Chiaki, który był takim cwaniakiem, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Może nie miałam od razu odruchu „Chce cię za mangowego męża”, ale miło było na jego twarz popatrzeć i zatrzymać się trochę na dłużej. Makoto z Kousuke nie przynieśli mi takiej radości z patrzenia na nich. Makoto przy okazji nie podpadła, bo okazała się być konkretną dziewczyną, a nie jakąś rozlazłą płaczką, jak to w mangach lubią rysować.

Sama kreska jest przyjemna dla oka. Na przodzie mamy standardowo kolorową wkładkę i możemy zobaczyć jak „pokolorowani” wyglądają bohaterowie, o których zaraz będziemy czytać. Okładka tomiku nie do końca mi się podoba, bo w sumie to nie przyciąga oka. Nie ma tu jakieś drobnej tajemnicy, do czego Waneko mnie przyzwyczaiło. No, ale nie będę narzekać, bo nie liczy się obwoluta, a wnętrze, które jest w końcu bardzo ciekawe.

Kolejna jednotomówka Waneko to kolejna świetna manga, która jest wspaniałą historią na dosłownie chwilę. Ten tomik czyta się naprawdę szybko, a historia w nim przedstawiona, nie nudzi ani trochę. Osobiście coś czuję, że wrócę do tej mangi jeszcze kiedyś, ale najpierw muszę zapomnieć o jej fabule. Zdecydowanie polecam Wam tę pozycję.

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2019/01/manga-tez-ksiazka-o-dziewczynie.html

Po powrocie, na mangi rzuciłam się jak wygłodniały pies. Ileż oddałabym, aby można było je jakoś składnie czytać na czytniku w wersji elektronicznej! Tęskniłam za nimi, szczególnie, że dość często to właśnie mangi leczą mnie z kaca książkowego, albo niemocy czytania. Jednotomówka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1097
64

Na półkach:

Z O dziewczynie skaczącej przez czas miałam już wcześniej do czynienia. Kilka lat temu pokusiłam się o obejrzenie filmu i nie powiem, wspominam ten seans pozytywnie. Mangę potraktowałam więc, jako swojego rodzaju przypomnienie i okazało się, że przedstawione w filmie wydarzenia zatarły się w mojej pamięci. Tak więc, czy manga wzbudziła we mnie podobne czy zupełnie inne emocje? ...

Całość recenzji można przeczytać na moim blogu: https://manga-no-tsuki.blogspot.com/2018/11/mode-to-i-gupie-o-dziewczynie-skaczacej.html
ZAPRASZAM! :3

Z O dziewczynie skaczącej przez czas miałam już wcześniej do czynienia. Kilka lat temu pokusiłam się o obejrzenie filmu i nie powiem, wspominam ten seans pozytywnie. Mangę potraktowałam więc, jako swojego rodzaju przypomnienie i okazało się, że przedstawione w filmie wydarzenia zatarły się w mojej pamięci. Tak więc, czy manga wzbudziła we mnie podobne czy zupełnie inne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
862
752

Na półkach: ,

Podobno nieszczęścia chodzą stadami i w przypadku Makoto Konno jak najbardziej można by potwierdzić taką tezę. Zły sen, spóźnienie na lekcje, niezapowiedziana kartkówka, dyżurowanie w szkole, zepsute hamulce w rowerze, potrącenie pieszego i w końcu… Nie, to nie takie łatwe. W momencie, kiedy Makoto przeżywa najgorszą chwilę w swoim dniu, a może nawet życiu, następuje coś niesamowitego: dziewczyna skacze w inne miejsce ze swojej przeszłości, przez co splot niefortunnych zdarzeń zostaje zatrzymany. Na szczęście Makoto ma z kim porozmawiać o całej tej dziwnej sytuacji i odnajduje w ciotce, zwanej pieszczotliwie „wiedźmą”, bratnią duszę. Okazuje się, że dar przenoszenia się w czasie nie jest wcale tak rzadki.

Więcej na http://www.monime.pl/o-dziewczynie-skaczacej-przez-czas-manga-idealna-na-lato/

Podobno nieszczęścia chodzą stadami i w przypadku Makoto Konno jak najbardziej można by potwierdzić taką tezę. Zły sen, spóźnienie na lekcje, niezapowiedziana kartkówka, dyżurowanie w szkole, zepsute hamulce w rowerze, potrącenie pieszego i w końcu… Nie, to nie takie łatwe. W momencie, kiedy Makoto przeżywa najgorszą chwilę w swoim dniu, a może nawet życiu, następuje coś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1524
1316

Na półkach:

Umknął mi fakt, że manga powstała na podstawie anime. W zasadzie jak widziało się anime, to nie dostajemy nic więcej w postaci komiksowej. Wciąż przyjemna historia i fajna kreska.

Umknął mi fakt, że manga powstała na podstawie anime. W zasadzie jak widziało się anime, to nie dostajemy nic więcej w postaci komiksowej. Wciąż przyjemna historia i fajna kreska.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    94
  • Posiadam
    38
  • Chcę przeczytać
    31
  • Manga
    27
  • Mangi
    10
  • 2019
    5
  • Ulubione
    3
  • Komiksy
    3
  • Dramat
    2
  • Przeczytane w 2019
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Toki O Kakeru Shōjo: Tokikake


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Green Lantern: Szmaragdowy Zmierzch Darryl Banks, Fred Haynes, Ron Marz, Bill Willingham
Ocena 7,0
Green Lantern:... Darryl Banks, Fred ...
Okładka książki Morderca w mojej głowie #9 Hajime Inoryuu, Shouta Itou
Ocena 7,5
Morderca w moj... Hajime Inoryuu, Sho...

Przeczytaj także