Of Thorn and Thread

Jak na razie jest to ostatnia część w serii i przyznam, że jakoś znudziła mnie historia z powielającym się schematem ukrywania czegoś, pojawiania się tego drugiego na siłę i ucieczki od ukochanego. Mimo to historia nie jest zła i ubolewam tylko trochę jak się ona potoczyła po połowie książki, a to dlatego, że do połowy byłam naprawdę zadowolona postępowaniem bohaterów, ale oczywiście coś musiało się zadziać, aby dodać tej dramaturgii. Niestety mnie to trochę odrzuciło, ale nie zraziło tak mocno jak historia Eden. Na plus zasługuje fakt, że autorka w tej historii sięga po bardzo ważny problem w społeczeństwie dotyczący wykorzystywania kobiet, ale niestety robi to dość po macoszemu. Było to tak nagle i krótko, że nie da się odczuć problemu, który autorka chciała przekazać - ale przynajmniej próbowała.

Jak na razie jest to ostatnia część w serii i przyznam, że jakoś znudziła mnie historia z powielającym się schematem ukrywania czegoś, pojawiania się tego drugiego na siłę i ucieczki od ukochanego. Mimo to historia nie jest zła i ubolewam tylko trochę jak się ona potoczyła po połowie książki, a to dlatego, że do połowy byłam naprawdę zadowolona postępowaniem bohaterów, ale...