Coś przerażającego. Bardzo mało wciągające historyjki, przesiąknięte wujaszkowo-żenującym poczuciem humoru, w której nie trzeba grama logiki. Bo jak coś trzeba, to bohater nawet w czasie się cofnie, czemu nie?

Coś przerażającego. Bardzo mało wciągające historyjki, przesiąknięte wujaszkowo-żenującym poczuciem humoru, w której nie trzeba grama logiki. Bo jak coś trzeba, to bohater nawet w czasie się cofnie, czemu nie?

Zbiór opowiadań o miejscowym pasożycie społecznym, bimbrowniku i alkoholiku Jakubie Wędrowyczu, który jednocześnie jest najlepszym egzorcystą w Polsce.

Opowiadania bardzo nierówne, jedne krótsze, inne dłuższe \, mniej lub bardziej zabawne. Humor niekiedy żenujący, ale dłuższe opowiadania mają potencjał, dlatego daję 6, ale nie wiem czy wrócę do serii.

Zbiór opowiadań o miejscowym pasożycie społecznym, bimbrowniku i alkoholiku Jakubie Wędrowyczu, który jednocześnie jest najlepszym egzorcystą w Polsce.

Opowiadania bardzo nierówne, jedne krótsze, inne dłuższe \, mniej lub bardziej zabawne. Humor niekiedy żenujący, ale dłuższe opowiadania mają potencjał, dlatego daję 6, ale nie wiem czy wrócę do serii.

pijackie marzenia o tym że nie ucząc się i pijąc wódkę cały czas można być ponadprzeciętnie inteligentnym bohaterem wsi.

pijackie marzenia o tym że nie ucząc się i pijąc wódkę cały czas można być ponadprzeciętnie inteligentnym bohaterem wsi.

wracam do całej serii

wracam do całej serii

Książka z gatunku >bardzo lekka<.
To właściwie zbiór dowcipów o piciu bimbru w klimatach lekko przywodzących na myśl "Z Archiwum X".
Spodoba się zdecydowanie bardziej fanom dowcipów o piciu bimbru niż "Z Archiwum X".

Książka z gatunku >bardzo lekka<.
To właściwie zbiór dowcipów o piciu bimbru w klimatach lekko przywodzących na myśl "Z Archiwum X".
Spodoba się zdecydowanie bardziej fanom dowcipów o piciu bimbru niż "Z Archiwum X".

Audiobook
Powrót do grzesznej młodości tym razem w wersji audio. Nie jest to literatura z wyższej półki, ale taka co daje kopa z gumofilca w potylicę mym depresyjnym stanom.
Przy okazji przypomniałem sobie skąd w mej głowie ostrzeżenie, że jeśli kupuję złoto to muszę sprawdzić czy jest ze złota a jeśli kupuję spirytus to próbuję czy etylowy.
He, he, he - zarechotał głupkowato recenzent znad szklanki mętnej siwuchy ukazując braki w uzębieniu...

Audiobook
Powrót do grzesznej młodości tym razem w wersji audio. Nie jest to literatura z wyższej półki, ale taka co daje kopa z gumofilca w potylicę mym depresyjnym stanom.
Przy okazji przypomniałem sobie skąd w mej głowie ostrzeżenie, że jeśli kupuję złoto to muszę sprawdzić czy jest ze złota a jeśli kupuję spirytus to próbuję czy etylowy.
He, he, he - zarechotał...

Jak wyszstkie Gombrowicze - jako audiobook bardzo fajne, w wersji książkowej w mojej opinii nieco zbyt infantylne.

Jak wyszstkie Gombrowicze - jako audiobook bardzo fajne, w wersji książkowej w mojej opinii nieco zbyt infantylne.

Dzisiaj Pan Pilipiuk obchodzi swoje 50 urodziny, więc recenzja jak znalazł ;)

Wędrowycz to przypadek ciekawy. Z jednej strony obrzydza cię jego sposób bycia, metody egzorcystyczne czy chociażby słownictwo, ale z drugiej wywołuje u ciebie pewien niemożebny szacunek właściwy filozofom. I chyba dlatego kocham tą postać całym sercem, bo jest po prostu niesamowicie zabawna i nieobliczalna. Kiedy już myślisz, że przygody Wędrowycza już cię niczym nie zaskoczą, to Pilipiuk znowu dowala jakąś absurdalnie śmieszną i ciekawą historyjkę z życia Jakuba.

Jeśli ktoś lubi fantastykę z nutką autoironii i dużą dawką śmiechu to serdecznie polecam

Dzisiaj Pan Pilipiuk obchodzi swoje 50 urodziny, więc recenzja jak znalazł ;)

Wędrowycz to przypadek ciekawy. Z jednej strony obrzydza cię jego sposób bycia, metody egzorcystyczne czy chociażby słownictwo, ale z drugiej wywołuje u ciebie pewien niemożebny szacunek właściwy filozofom. I chyba dlatego kocham tą postać całym sercem, bo jest po prostu niesamowicie zabawna i...

Bohater zdecydowanie.... unikalny na skalę światową!
Ale od początku. Książka to zbiór opowiadań z życia niezwykłego bohatera. Jakub Wędrowycz to cywilny egzorcysta, którego duchy same się boją i do którego czują respekt. Po drugie oraz najważniejsze chyba w całej książce, to bimbrownik i skończony alkoholik. Samogon leje się w książce gęsto, a mało która opowieść toczy się tu na trzeźwo. Jakub Wedrowycz to zdecydowanie postać nietuzinkowa, nieszablonowa, odjechana. To co dla niego jest rzeczą normalną nikomu innemu nie przeszłoby przez myśl. Dużo w tej książce wobec tego humoru i komizmu.

Bohater zdecydowanie.... unikalny na skalę światową!
Ale od początku. Książka to zbiór opowiadań z życia niezwykłego bohatera. Jakub Wędrowycz to cywilny egzorcysta, którego duchy same się boją i do którego czują respekt. Po drugie oraz najważniejsze chyba w całej książce, to bimbrownik i skończony alkoholik. Samogon leje się w książce gęsto, a mało która opowieść toczy się...

Ostatnie rozdziały były nawet zabawne, ale ogólnie to (niestety) czułam raczej zażenowanie żartami i treścią :( szkoda. Nie mój typ humoru.

Ostatnie rozdziały były nawet zabawne, ale ogólnie to (niestety) czułam raczej zażenowanie żartami i treścią :( szkoda. Nie mój typ humoru.