Kolejna seria komiksów BloodRayne którą kupiłem, co prawda mam tylko połowę i na nieszczęście tylko pierwszy i ostatni numer z czterech, ale mówi się trudno i czyta dalej.

Tym razem komiks ma tylko 24 strony, zapewne zrezygnowano z czterech stron reklam, ponieważ nie zauważyłem jakiegoś ubytku. Nie zmienia to faktu, że tak krótka forma daje nam żałośnie krótką historię, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę fanservice pod postacią dwóch stron na których Rayne się ubiera.
Musze jeszcze wspomnieć o nawiązaniu do pierwszej części gry, które przynajmniej moim zdaniem jest głupie. Twórcy mogliby sobie darować tą końcową sekwencję.

Ogólnie mogę powiedzieć, że raczej nie jest źle. Wiadomo krótka forma powoduje, że historia wręcz galopuje, ale myślę, że jak na otwierający zeszyt jest dobrze.

P.S.
Jednak takim minusikiem dla mnie jest ukazanie Rayne jako socjopatki na ostatnich stronach.

Kolejna seria komiksów BloodRayne którą kupiłem, co prawda mam tylko połowę i na nieszczęście tylko pierwszy i ostatni numer z czterech, ale mówi się trudno i czyta dalej.

Tym razem komiks ma tylko 24 strony, zapewne zrezygnowano z czterech stron reklam, ponieważ nie zauważyłem jakiegoś ubytku. Nie zmienia to faktu, że tak krótka forma daje nam żałośnie krótką historię,...