W tej bajce ukazana jest ludzka chciwość, zawiść i zazdrość. Człowiek kieruje się złymi intencjami, a te znów popychają człowieka do popełniania najgorszych czynów i to często bez wyrzutów sumienia.
I tak było w przypadku głównego lokaja w rezydencji swojej pani, która miała cztery najdroższe jej sercu kocięta. Kiedy lokaj dowiedział się, że cały majątek pani ma przypaść po śmierci jej kotom, ten nie mógł uwierzyć w tę zatrważającą decyzję i powziął konkretne działania, aby pozbyć się kotów, licząc, że dorwie w swe łapska całkiem pokaźny majątek. Na nieszczęście mężczyzny zatrwożonym i zagubionym kotom, pomocy udziela im również kot, włóczęga, który doświadczył nieco życia i nabrał sprytu. To właśnie dzięki niemu rodzinka kotów powróciła do pani i zaznała spokoju..

Co prawda, ludzie często podejmują zaskakujące decyzje w mniemaniu innych, niemniej, osoby postronne, absolutnie nie mają prawa do oceniania i zagarniania tego, co nie pozostaje ich własnością. Więcej, człowiek zamiast być wdzięczny za pomocą dłoń, ma chrapkę na całą rękę, bo nie jest mu dość i łapczywie sięga po więcej. Jednak los bywa przewrotny i daje pstryczka w nos tym, którzy działają niegodziwie i krzywdzą innych.

W tej bajce ukazana jest ludzka chciwość, zawiść i zazdrość. Człowiek kieruje się złymi intencjami, a te znów popychają człowieka do popełniania najgorszych czynów i to często bez wyrzutów sumienia.
I tak było w przypadku głównego lokaja w rezydencji swojej pani, która miała cztery najdroższe jej sercu kocięta. Kiedy lokaj dowiedział się, że cały majątek pani ma przypaść...