Katanga 1 - Diamenty

Okładka książki Katanga 1 - Diamenty Fabien Nury, Sylvain Vallée
Okładka książki Katanga 1 - Diamenty
Fabien NurySylvain Vallée Wydawnictwo: Taurus Media Cykl: Katanga (tom 1) komiksy
70 str. 1 godz. 10 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Katanga (tom 1)
Tytuł oryginału:
Katanga 1 - Diamands
Wydawnictwo:
Taurus Media
Data wydania:
2017-11-15
Data 1. wyd. pol.:
2017-11-15
Liczba stron:
70
Czas czytania
1 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365465122
Tłumacz:
Jakub Syty
Tagi:
komiks najemnicy kongo
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pewnego razu we Francji - 3 Fabien Nury, Sylvain Vallée
Ocena 7,8
Pewnego razu w... Fabien Nury, Sylvai...
Okładka książki Pewnego razu we Francji - 2 Fabien Nury, Sylvain Vallée
Ocena 7,3
Pewnego razu w... Fabien Nury, Sylvai...
Okładka książki Cesarzowa Charlotta. Tom 1: Księżniczka i arcyksiążę / Cesarstwo Matthieu Bonhomme, Fabien Nury
Ocena 7,8
Cesarzowa Char... Matthieu Bonhomme, ...
Okładka książki Pewnego razu we Francji - 1 Fabien Nury, Sylvain Vallée
Ocena 7,0
Pewnego razu w... Fabien Nury, Sylvai...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Tyler Cross. Black Rock Fabien Nury, Bruno Thielleux
Ocena 7,4
Tyler Cross. B... Fabien Nury, Bruno ...
Okładka książki Bez twarzy Pierre Dubois, Zbigniew Kasprzak
Ocena 6,8
Bez twarzy Pierre Dubois, Zbig...
Okładka książki Jim Cutlass Tom 1 Jean-Michel Charlier, Jean Giraud (Moebius), Christian Rossi
Ocena 7,4
Jim Cutlass Tom 1 Jean-Michel Charlie...
Okładka książki Halloween Blues Zbigniew Kasprzak, Jean-Claude Smit-le-Bénédicte
Ocena 7,3
Halloween Blues Zbigniew Kasprzak, ...

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1177
1145

Na półkach:

Gdy w 1960 roku Demokratyczna Republika Konga odzyskała niepodległość, po wielu latach okupacji belgijskiej, niedługo cieszyła się pokojem. Latem tego samego roku, kilka miesięcy po uzyskaniu wolności, prowincja Katanga ogłosiła niepodległość. Doprowadziło to do kilkuletniej, bardzo krwawej wojny domowej, w efekcie której doszło do ogromnych czystek na tle etnicznym. W wojnie uczestniczyło wielu białych najemników z Europy, w tym większość na służbie władz Katangi, która współpracowała z Belgią oraz belgijską górniczą kompania handlową. Właśnie na tel tych wydarzeń Fabien Nury napisał historię swego komiksu. Historie zmyśloną, ale hipotetycznie mogła się wydarzyć, szczególnie w chaosie jaki panował wtedy w kraju. Zatem trzytomowa "Katanga" to fikcja. Niemniej całość wygląda miejscami jak dokument, bowiem Nury zadbał o bardzo wiele istotnych szczegółów.

Jest to trzecia seria tego autora, z która mam styczność, o ile liczyć "Jam jest Legion" i "Legion: Kroniki" jako serię. Oprócz niej był jeszcze "Tyler Cross: Black Rock", niestety nie podbił on mego serca. Pierwszy z wspomnianych tytułów o wiele bardziej i na razie mam go w kolekcji. "Katanga" jednak miażdży oba wymienione tytuły, pod każdym kątem. W moich oczach, jako fana kina akcji i literatury historycznej, to idealne połączenie obu tych gatunków. Posiada ich najmocniejsze cechy. Zadbanie o całe tło historyczne, ciekawie napisane postacie, prostą, ale wartką i wciągającą opowieść oraz mocne zakończenie. Na dokładkę całość zwieńczono świetnym rysunkiem i bardzo solidnym ukazaniem realiów, jakie miały miejsce podczas wojny domowej w Demokratycznej Republice Konga, z lat 1960-1963. Dla czytelnika mojego pokroju, przykładającego wagę do takich elementów, to bardzo istotne.

Jednym z takich elementów jest sprawa uchodźców oraz tarcia na tle etnicznym, pomiędzy władzami Konga i Katangi. Jeśli ktoś pamięta obrazki puszczane w telewizji, z obozu dla uchodźców w Pas-de-Calais, zwanego potocznie Dżunglą, to był on obozem skautów przy tym co działo się w Katandze. Największy obóz, w komiksie nazwany Obozem Kanibali", faktycznie istniał, choć Nury troszkę go przerysował, na potrzeby swojej opowieści. Niemniej faktycznie wojska UN nie miały nad nim kontroli, dochodziło do masowych gwałtów, morderstw, a nawet aktów kanibalizmu. Dokładnie taki kaliber posiada pierwszy tom, tej trzytomowej serii.

To dobrze, bowiem Fabien Nury nie bawi się z czytelnikiem w wybielanie żadnej ze stron. Tamten konflikt, trwający blisko dwa i pół roku, był istnym holokaustem. Panowała niemal kompletna samowolka. Poszczególne plemiona wyżynały się nawzajem, biali traktowali tubylców jak zwierzęta, a ci w odwecie gryźli (dosłownie),swoich "panów". Nie trudno było się odnaleźć w tym bałaganie najemnikom z Europy, którzy walczyli po obu stronach konfliktu, ale głównie dla władz Katangi, wspieranej przez kompanię górniczą z Belgii. Wszystko dla drogocennych złóż tego regionu w tym diamentów. Te są wątkiem przewodnim pierwszego albumu, co sugeruje już sam tytuł. Sprawa jest warta zachodu, a główna postać, znająca ich lokalizację zdobi okładkę tego albumu.

Jest to niejaki Charlie, choć tak naprawdę nazywa się zupełnie inaczej. Wszedł w posiadanie cennych klejnotów i stara się je wykorzystać, aby wydostać się z tego piekła. Jego postać jest naprawdę dobrze napisana. Choć w praktyce jest postacią drugoplanową, to czytelnik czeka głównie na niego. Pamięta o nim, chce wiedzieć co się z nim stało, gzie przebywa oraz co planuje. Tak samo jak główny bohater, przywódca najemników na usługach kompanii górniczej, Felix Cantor. Sam wątek z najemnikami, jest tutaj najbardziej rozbudowany, stając się czymś na kształt zaprawy, spajającej wszystkie inne wątki. Wyszło to naprawdę dobrze i chwała za to scenarzyście.

Warstwa wizualna "Katangi" również nie odstaje od fabularnej. Co prawda po raz pierwszy mam styczność z pracą Sylvain Vallee, pokolorowaną przez Jeana Bastide, ale jestem więcej niż zadowolony. Panowie wywiązali się z swej pracy wzorowo i budują naprawdę świetny klimat. Dobrze operują też karykaturalnym przedstawieniem poszczególnych postaci, co nadaje całości swoistego klimatu. Za ten element mają ode mnie owacje na stojąco. Jeśli do samego końca utrzymają ten styl, będę im szalenie wdzięczny.

Gdy w 1960 roku Demokratyczna Republika Konga odzyskała niepodległość, po wielu latach okupacji belgijskiej, niedługo cieszyła się pokojem. Latem tego samego roku, kilka miesięcy po uzyskaniu wolności, prowincja Katanga ogłosiła niepodległość. Doprowadziło to do kilkuletniej, bardzo krwawej wojny domowej, w efekcie której doszło do ogromnych czystek na tle etnicznym. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2204
2028

Na półkach:

Akcja przenosi czytelnika do roku 1960, kiedy to Kongo ogłosiło swoją niepodległość. Nowo powstałe państwo cieszyło się integralnością swoich ziem bardzo krótko. Szybko jedna z prowincji (tytułowa Katanga) dostrzegła w panującym chaosie szansę dla siebie i ogłasza swoją całkowitą niezależność. Swoje palce w secesji maczał belgijski rząd, który nie mógł sobie pozwolić na utratę wpływów w tym regionie świata. Jak każdy dobrze wie, na czarnym lądzie panuje pewna zasada: pierwsze strzelaj, potem rozmawiaj, więc wybuch krwawego konfliktu był czymś zupełnie naturalnym. Tak gdzie szaleje wojna, a w tle przepływają solidne pieniądze, tam muszą pojawiać się najemniczy, dla których liczy się tylko zysk. Nie może również zabraknąć sił stabilizacyjnych ONZ, których „misja pokojowa” jest tylko taką z nazwy, a wybrane jednostki próbują kręcić tutaj swoje „lewe interesy”.

Na samym wstępie należy sobie jasno wyjaśnić, czym tak naprawdę jest owa seria. Co prawda scenarzysta Fabien Nury opierał się na pewnych realnych wydarzeniach historyczny, jednak nie omieszkał on dodać do tytułu sporej dawki literackiej fikcji. Całą serię należy więc traktować jako typowy komiks „akcji”, która ma zapewnić czytelnikowi masę przyjemnej rozrywki, a nie jako dzieło „historyczne”.

Scenariusz prowadzony jest tutaj dwutorowo. Z jednej strony mamy polityków, którzy w zaciszach swoich gabinetów podejmują decyzję, mające wpływ na życie setek tysięcy ludzi. Od zawsze mówi się, że „polityka” to bagno, w którym taplają się ludzie pozbawieni sumienia i jest to tutaj dość dosadnie pokazane. Z drugiej strony czytelnik ma okazję obserwować bardziej bezpośrednie realia wojny domowej, w której swoje piętno odciskają zarówno najemnicy, jak i siły stabilizacyjne ONZ. Jeśli chodzi o pojawiających się tutaj bohaterów, to jest ich na tyle pokaźna liczba, że nie można jednoznacznie powiedzieć, który z nich będzie pełnił w historii „główną” funkcję. W pierwszym albumie na pierwszy plan wysuwa się grupka najemników, którzy mają zadbać o interesy władz Katangi. Proces ich rekrutacji i przedstawienie ich krótkiego dossier przez autora to jawne nawiązanie do klasyki kina wojennego „Parszywej Dwunastki”. Każdy z nich jest inny i inaczej podchodzi do zlecenia. Mamy tutaj do czynienia między innymi z byłym francuskim oficerem poszukującym mocnych wrażeń, mającym jednak pewien kręgosłup moralny; wybitnym pilotem mającym problemy alkoholowe czy byłym oficerem SS, dla którego mordowanie ludzi to sposób na relaks. W scenariuszu pojawia się również wątek młodego mężczyzny, który morduje swojego pracodawcę i kranie walizkę wypełnioną tytułowymi diamentami. „Krwawe kamienie” stają się momentalnie celem numer jeden dla władz niepodległej Katangi, a zadanie ich zdobycia otrzymują wspominani najemnicy.


Katanga przykładowa plansza taurusmedia.pl
Przedstawiona tutaj historia jest naprawdę ciekawa i pełna wartkiej akcji, a więc nie ma mowy o nudzie. Fabien Nury pokazuje dość bezpardonowo „afrykańskie piekiełko”, gdzie życie ludzkie prawie w ogóle nic nie znaczy. Morderstwa, ludobójstwa, gwałty, sprzedawanie się za pieniądze, kanibalizm. Jest naprawdę mocno i na tyle sugestywnie, że tytuł nie jest polecany bardziej wrażliwemu czytelnikowi. Twórca nie boi się również sięgnąć po pewne jednoznaczne stereotypy, pokazujące dość prymitywne jak dla nas (*bardzo delikatne określenie) zachowania mieszkańców Afryki. Nie oznacza to, że biały człowiek jest tutaj święty, wręcz przeciwnie pod względem brutalności wszyscy są sobie równi.

Cała recenzja na:

https://gameplay.pl/news.asp?ID=121470

Akcja przenosi czytelnika do roku 1960, kiedy to Kongo ogłosiło swoją niepodległość. Nowo powstałe państwo cieszyło się integralnością swoich ziem bardzo krótko. Szybko jedna z prowincji (tytułowa Katanga) dostrzegła w panującym chaosie szansę dla siebie i ogłasza swoją całkowitą niezależność. Swoje palce w secesji maczał belgijski rząd, który nie mógł sobie pozwolić na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1232
815

Na półkach: , ,

Przereklamowany gniot oprawiony w quasi-historyczne ramy społeczne. Chciwe czarnuchy i głupie białasy, jakże rutynowo poddani propagandowej machinie politycznej. Mętna rozrywka, która obrzuca łajdactwem oraz groteskowymi scenami prosto z Kongo i kolonizowanej bohemy. Czarnuchy pomiatają czarnuchami, a tępe białasy pławią się w niewyszukanych rozrywkach. Taniocha gatunkowa oraz pustka scenariuszowa wyziera z kanalizacji scenariuszowej. Dawno nie czytałem naiwnej opowieści wyciągniętej z multi-kulturowego środowiska, która próbuje naśladować tricki z Hollywoodzkiej Kalifornii czy ze skryptów scenopisarskich wrzuconych do kosza. Napisane w złym guście, banalne i bez charyzmatycznego pióra. Odradzam - szczególnie osobom, które nie lubią białasów, którzy nie ogarniają sytuacji społeczno-politycznej!

Przereklamowany gniot oprawiony w quasi-historyczne ramy społeczne. Chciwe czarnuchy i głupie białasy, jakże rutynowo poddani propagandowej machinie politycznej. Mętna rozrywka, która obrzuca łajdactwem oraz groteskowymi scenami prosto z Kongo i kolonizowanej bohemy. Czarnuchy pomiatają czarnuchami, a tępe białasy pławią się w niewyszukanych rozrywkach. Taniocha gatunkowa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
339
110

Na półkach: , ,

Fajne :) Przygodowo, z akcją - jak to u Nurego :)

Fajne :) Przygodowo, z akcją - jak to u Nurego :)

Pokaż mimo to

avatar
595
565

Na półkach:

Krwawo, ale ciekawie przedstawiona sytuacja polityczno-społeczna w Afryce. Wyrazisty główny bohater pokazujący wiele twarzy.

Krwawo, ale ciekawie przedstawiona sytuacja polityczno-społeczna w Afryce. Wyrazisty główny bohater pokazujący wiele twarzy.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    29
  • Chcę przeczytać
    10
  • Posiadam
    5
  • Komiksy
    5
  • Komiks
    3
  • 2019
    1
  • Mam
    1
  • Nie polecam😅
    1
  • Przygodowa
    1
  • 📣 Ach! Moja kolekcja
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Katanga 1 - Diamenty


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także