Search for the Sun
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- Search for the Sun
- Wydawnictwo:
- New English Library
- Data wydania:
- 1982-03-01
- Data 1. wydania:
- 1982-03-01
- Liczba stron:
- 172
- Czas czytania
- 2 godz. 52 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780450051319
"World upon world had been added, each planetary orbit studded with new planets. Planet had been linked to planet until unimaginably vast concentric shells, spinning, stabilized, surrounded the sun. Each shell teemed with the countless billions of humanity. And always unceasingly the work went on..."
Out on Mars shell the question had arisen - was there really a central sun or was it just a myth out of the remotest time. To hunt for the sun meant to go through the intervining shells - an expedition that had never been attempted. But there were three who were ready to go: a master assassin, a master illisionist, and a mistress of the erotic arts.
To find the sun, to outwit Zeus the planet-sized computer that directed the continual expansion of the Solalr shells, this would be the greatest adventure of half a million years - and the first of several!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 11
- 8
- 6
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka tak straszna jak jej okładka. Kicz poplątany z - niestety - grafomanią, co jest o tyle niezrozumiałe, że przecież znane u nas "Formy chaosu" i "Broń chaosu" tego samego autora były przesympatycznymi space operami. Po prostu dramat.
Fabuła - klasycznie jak na pozbawioną większych ambicji kosmiczną przygodówę - cechuje się ogromnym rozmachem i mnóstwem pomysłów co najmniej szalonych. Bo oto pewien bogacz w formie głowy na metalowym, mobilnym pudle, najmuje ekipę śmiałków, którzy ruszą unikalnym statkiem eksplorować Układ Słoneczny, diametralnie przemodelowany w ciągu poprzednich tysiącleci i posiadający teraz zamiast planet tzw. powłoki, czyli gigantyczne sferyczne twory, zamieszkane po wewnętrznej stronie przez mnożących się na potęgę ludzi. Bohaterowie zwiedzają więc kolejne powłoki, przyglądają się tzw. kalderoidom, czyli wtopionym w powłoki - trochę na zasadzie kulek łożyskowych - całym planetom, przeżywając po drodze różne przygody i żywiąc nadzieję, że dotrą do siedziby superkomputera, żeby z nim... pogadać.
Wizja świata przyszłości jest ciekawa, ale wycinkowa. Im dalej w treść, tym kolejne tereny i zamieszkujące je społeczności są opisywane coraz krócej i bladziej, zupełnie jakby autor wyprztykał się z jakichkolwiek sensownych pomysłów już w pierwszych pięćdziesięciu stronach. Kuleje też intryga, z biegiem kart coraz mocniej posiłkująca się deus ex machina, branymi literalnie z tylnych rejonów ciała ludzkiego. Ale wszystko przyćmiewa KOSZMARNA psychologia postaci.
Bohaterami opowieści są super-ultra-hiper zabójca, mordercza zielonoskóra dziewoja, której nawet 120-letni eunuch się nie oprze, oraz trójka cwanych ludzi od iluzji holograficznych. Oczywiście tak to wygląda na pierwszych stronach. Potem się okazuje, że zabójca jest idiotą i zarazem kretynem, ciągle dającym się zaskakiwać jakimś prymitywom i trwożącym się zrobieniem komuś krzywdy, mimo że autor uparcie opisuje go jako nadprzeciętnie inteligentną bestię, która ma na koncie dziesiątki zlikwidowanych osób. Dziewoja, co to na golasa załatwia wodne potwory i może dotknięciem paluszka walić prądem lepiej niż druty od pendolino - acha, ocha, czuli się do zabójcy i więdnie na widok przemocy, seriami wskakując ludziom do łóżek. A spece od holografii? No cóż, jeden z nich pilotuje statek, drugi obsługuje uzbrojenie, a kobieta, jak to kobieta, sprząta i gotuje. Bo naturalnie zabójca i dziewoja mają inne rzeczy na głowie, jak... seks i rozmyślanie o świecie.
Jak by nie dość było infantylnie zachowujących się postaci, co i rusz irytujących jakimiś durnymi pomysłami i decyzjami godnymi przedszkolaka, to jeszcze autor serwuje czytelnikowi fatalne fabularne luki (bohaterowie mają na wyposażeniu nadajniki, ale po cóż z nimi chodzić w niebezpieczne miejsca?),niejasne opisy (ile tak naprawdę warstw mają w końcu te powłoki?) i bzdurne założenia fabuły (jakim cudem zleceniodawca mógł nie znać możliwości i zasobów ekipy???).
Naprawdę w tym momencie wcale się nie dziwię, że nie wyszły u nas pozostałe części cyklu...
Książka tak straszna jak jej okładka. Kicz poplątany z - niestety - grafomanią, co jest o tyle niezrozumiałe, że przecież znane u nas "Formy chaosu" i "Broń chaosu" tego samego autora były przesympatycznymi space operami. Po prostu dramat.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFabuła - klasycznie jak na pozbawioną większych ambicji kosmiczną przygodówę - cechuje się ogromnym rozmachem i mnóstwem pomysłów co...
To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam
To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPozdrawiam