Wielokrotnie z różnych powodów sięgam do tej pozycji i od razu napiszę, że nie jest to lektura do poduszki, tym bardziej dla odprężenia. To opasłe dzieło ukazujące wszelkie metody, jakich władza sowiecka użyła w celu spacyfikowania i upodlenia narodu polskiego po agresji we wrześniu 1939 roku. Rzecz na pewno niedoceniona, choć swego czasu nagradzana, ale za to pokazująca ogrom pracy profesora Krzysztofa Jasiewicza włożony w zdobycie materiałów pozwalających ukazać w detalach proces niszczenia przez "czerwonych" od Stalina wszystkiego, co w Polsce i polskości było najwartościowsze. Przy okazji wspomnę, że to nie jedyna publikacja profesora odnosząca się do wspomnianej tematyki. Jak dla mnie, "Pierwsi po diable" to publikacja pokazująca w podtekście, jak żmudną bywa praca wnikliwego badacza historii, byśmy my, żądni prawdy czytelnicy, mogli o tym wszystkim przeczytać. Moje wielkie uznanie dla profesora Jasiewicza. Zaś tych z miłośników historii, którzy jeszcze nie mieli możliwości, zachęcam do poczynienia sobie tego zaszczytu. "Pierwsi po diable" na pewno nie zostawią was w poczuciu obojętności.

Wielokrotnie z różnych powodów sięgam do tej pozycji i od razu napiszę, że nie jest to lektura do poduszki, tym bardziej dla odprężenia. To opasłe dzieło ukazujące wszelkie metody, jakich władza sowiecka użyła w celu spacyfikowania i upodlenia narodu polskiego po agresji we wrześniu 1939 roku. Rzecz na pewno niedoceniona, choć swego czasu nagradzana, ale za to pokazująca...