Nieskończoność
- Kategoria:
- komiksy
- Seria:
- Marvel NOW!
- Tytuł oryginału:
- Infinity
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2016-10-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-10-05
- Liczba stron:
- 216
- Czas czytania
- 3 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328116771
- Tłumacz:
- Marek Starosta
- Tagi:
- Marvel Thanos
Największe komiksowe wydarzenie tego roku w kolekcji Marvel Now.
Wielka złowroga armada Budowniczych przemierza kosmos, niszcząc po drodze cywilizacje i wszelkie przejawy życia. Tylko połączone siły kosmicznych imperiów wspomagane przez Avengers mają szanse powstrzymać zagładę. Tymczasem nieobecność ziemskich superbohaterów może wykorzystać ktoś inny, by napaść naszą planetę. Wielka saga, której główna akcja rozgrywa się w tym tomie, a poboczne wątki można znaleźć w innych seriach komiksów wydawanych w ramach kolekcji Marvel Now.
Autorzy komiksu Nieskończoność to scenarzysta Jonathan Hickman (Secret Warriors, Fantastic Four, Avengers, New Avengers) i rysownicy Jim Cheung (X-Force, New Avengers), Jerome Opeña (Uncanny X-Force) i Dustin Weaver (Avengers).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 139
- 44
- 37
- 27
- 6
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
Opinia
http://superbook.blog.pl/2016/11/10/274-jonathan-hickman-jim-cheung-jerome-opena-dustin-weaver-nieskonczonosc/
Prowadzący serie „Avengers” i „New Avengers” Jonathan Hickman nie należy do zwolenników kameralnych historii, skupionych na garstce postaci i jednym, jedynym przeciwniku. Cała afera związana z Budowniczymi sama w sobie była potężnie rozbudowanym crossoverem angażującym wszelkiej maści grupy, a nawet kosmiczne cywilizacje z uniwersum Marvela. Autor poszedł jeszcze dalej. Gdy wydawało się, że przeciwnik został pokonany i wszyscy mogą odetchnąć z ulgą pojawia się nowy wróg. I to nie byle jaki, bo sam Szalony Tytan- Thanos.
„Infinity” fabularnie zazębia się z wspomnianymi „Avengers” i „New Avengers”. Ale aby w pełni zrozumieć motywację Thanosa i cel jaki sobie obrał radzę sięgnął po komiks pióra Jasona Aarona- „Thanos powstaje”. Wracając jednak do fabuły „Nieskończoności”. Oto gdy sprzymierzone siły przybywają na Ziemię zostają ją oblężoną przez siły Thanosa. Superłotr na skalę kosmiczną przybył na Niebieską Planetę wykorzystując nieco nieobecność sporej części herosów, lecz jego przybycie tak naprawdę było tylko kwestią czasu.
Warto na chwilę zatrzymać się na Cull Obsidian, czyli Czarnym Zakonie. Grupie istot, będących najbliżej Szalonego Tytana. W jej skład wchodzą: Corvus Glaive, Proxima Midnight, Ebony Maw, Black Dwarf, Supergiant. Każde z nich zdolne jest mierzyć się z największymi i najpotężniejszymi herosami jak Hulk, Doktor Strange czy Hyperion. Każde też jest ślepo oddane Thanosowi. A skoro mowa o nim samym. Nie mając w ręce lub na ręce żadnego artefaktu czyniącego z niego boga, nie odpuszcza, a swoimi działaniami budzi postrach na wielu planetach. Nic dziwnego- jego danina jest godna samego biblijnego Heroda.
Hickman serwuje nam kilka naprawdę pięknych momentów. Pojedynek Black Bolta i Thanosa, „kapitulacja” Thora czy konfrontacja Strange’ a i Ebony Maw to coś niezapomnianego. Filmowcy powinni brać przykład jak napisać dobry scenariusz ze sporą ilością fajerwerków i nie popaść w nadmierny infantylizm.
Opeña i Cheung, z naciskiem na tego drugiego, mieli nie lada orzech do zgryzienia. Kosmiczne batalia, stanowiące lwią część komiksu nie były łatwym wyzwaniem, ale rysownicy poradzili z nim sobie dobrze. Tylko dobrze, gdyż czasami nie umiałem pozbyć się wrażenia, iż na jednym kadrze starano się upchnąć jak największą ilość kosmicznego latadła. Inaczej ma się sprawa z Thanosem. Wszyscy wiedzą, że to kawał bydlaka, a z twarzyczki nie przypomina Adonisa. Ujęcie jego uśmiechniętej paszczęki naprawdę powoduje ciary.
Na chwilę jednak odpuśćmy Thanosowi i skupmy się na Budowniczych. Bo oni są zapalnikiem wszystkiego. W końcu nawet Szalony Tytan nie jest tak szalony, aby otwarcie rzucać się na planetę, na której już dwa razy dostał bęcki. Rasa ta to nie byle kto- jednoczy Skrulli, Kree, Annihilusa i całą kosmiczną ferajnę Marvela. I do tego przez sporą część eventu dominuje ów alians. Ale o nim nieco więc w „Avengers; Nieskończność”.
Podsumowanie: Zdawać by się mogło, iż to kolejny crossover Marvela. Pretekst by nieco namieszać, lecz tak naprawdę nic za sobą nie niosący. „Infinty” nie zmieniło tak wiele jak „Wojna Domowa” czy „Ród M”, można wręcz powiedzieć, że przy całym swoim huku przyniosło dość nieproporcjonalne do niego efekty. Może to i lepiej ? Kawał solidnej przygody, po której zamiast chaosu i braków kadrowych wśród herosów pozostaje względny spokój, imperia się jednoczą, a trykociarze mogą na krótką chwilę odsapnąć. „Nieskończoność” to komiks pełen akcji, najlepiej smakujący z innymi tytułami spod szyldu tego wydarzenia, również autorstwa Hickmana. Marvel zrobił psikusa czytelnikowi sporą objętościowo historię na trzy osobne tytuły. Ale dla takiej bitki… Warto.
http://superbook.blog.pl/2016/11/10/274-jonathan-hickman-jim-cheung-jerome-opena-dustin-weaver-nieskonczonosc/
więcej Pokaż mimo toProwadzący serie „Avengers” i „New Avengers” Jonathan Hickman nie należy do zwolenników kameralnych historii, skupionych na garstce postaci i jednym, jedynym przeciwniku. Cała afera związana z Budowniczymi sama w sobie była potężnie rozbudowanym crossoverem...