rozwiń zwiń

W obronie wyższych praw. Dlaczego mamy przeciwstawiać się legalizacji związków homoseksualnych?

Okładka książki W obronie wyższych praw. Dlaczego mamy przeciwstawiać się legalizacji związków homoseksualnych?
praca zbiorowa Wydawnictwo: religia
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
religia
Wydawnictwo:
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
838873914X
Tagi:
Religia doktryna katolicka promocja stylu życia chrześcijańskiego sprzeciw wobecx homoseksualizmu
Średnia ocen

                4,0 4,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
4055
404

Na półkach: ,

Nie ma prawdziwej miłości między osobami tej samej płci, a to, co ich łączy to tylko żądza i swoisty zwierzęcy popęd, któremu oddają się z dziką rozkoszą wbrew naturze, gdyż istnienie uczuć wyższych jest im obce i nieosiągalne. Ta relacja jest rodzajem sentymentalnego przyciągania o charakterze seksualnym lub psychologicznym uzależnieniem wynikającym z barku samokontroli w sferze emocji lub uczuć, co sytuuje ją w przestrzeni zachowań neurotycznych. Prawdziwa miłość może być tylko udziałem osób płci przeciwnej. Powołując się na św. Tomasza autorzy uzasadniają, że istnieją tylko dwie odmiany miłości. Pierwsza (niższa i niedoskonała) zwana miłością pożądliwą lub zmysłową związana jest ze zmysłami i jest miłością do przedmiotów, rzeczy, zwierząt. Druga zwana jest miłością przyjaźni i jest wynikiem bliskości pomiędzy ludźmi. Jej najwyższym przejawem jest wyjście z siebie i kochanie drugiej osoby nie ze względu na własną przyjemność lub korzyść, ale dla jej dobra. Powołując się na wielowiekową naukę i tradycję Kościoła Katolickiego autorzy pokazują jak kształtowało się jego podejście do zagadnienia homoseksualizmu, i w jaki sposób artykułowane były, czy to w formie dokumentów papieskich, czy wypowiedzi Ojców Kościoła, oficjalne stanowisko, które w niezmienionej formie od samego początku traktowało problem homoseksualizmu w jednoznaczny negatywny sposób. Punktem wyjścia w tej dyskusji było zawsze odniesienie do biblijnej opowieści o karze jaka spotkała dwa miasta, Sodomę i Gomorę, które zostały zniszczone za to, że ich mieszkańcy dopuszczali sie aktów homoseksualnych, a te były nieczyste i złe w oczach Boga i zasłużyły na jego gniew i potępienie. Mimo, że już dzisiaj wielu egzegetów biblijnych nie zostawia suchej nitki na takim tłumaczeniu tego tekstu, bo gruntowana analiza w sposób diametralny wręcz zmienia to, jakie były przyczyny gniewu Bożego, to dla obrońców tradycyjnych wartości i literalnego czytania biblijnych tekstów, jest to, wraz z innymi fragmentami z Biblii, bardzo ważny tekst, bo wyjaśniający i uzasadniający negatywne podejście do zjawiska. Autorzy skupili swoją uwagę na przedstawieniu ruchu homoseksualnego jako tego, który u podstaw swoich założeń ideologicznych absolutnie nie ma na celu ochronę mniejszości seksualnej jaką jest społeczność gejów, lesbijek czy osób transpłciowych, ale jako strukturę, która wykorzystując ogromne pieniądze i stawiając się w sytuacji prześladowanej grupy będącej ofiarą działań państwa, podjęła inicjatywy mające na celu deprawacje młodych ludzi i daleko idącą zmianę społeczeństwa opartą na odrzuceniu tradycyjnego sytemu wartości, a w jego miejsce wprowadzenie rewolucji homoseksualnej, która zniszczy jego zdrową tkankę moralną. Jej pierwszym przejawem jest już zauważalna zmiana języka, która objawia się wprowadzeniem jako obowiązującego określenia "gej" zamiast "homoseksualista", po to, by przestało się ono kojarzyć z jednoznacznie zasługującym na potępienie według autorów słowem. Dla nich słowo "gej" jest wysoce upolityczniane i nie oznacza tylko osoby o skłonnościach homoseksualnych, ale kogoś kto przyjmuje także homoseksualny styl życia i dąży do tego, by taki styl życia uzyskał społeczną akceptację. Autorzy rozprawiają się z poglądami, które według nich powodują poważne zamieszanie we współczesnym świecie, a które w znaczący sposób wpływają na zmianę obyczajowości i moralności ludzi. Odrzucają więc sugestię, że osoby homoseksualne mogą prawdziwie się kochać, wstępować w związki małżeńskie, korzystać z wolności prawnej, gdyż to wszystko prowadzi do permisywizmu moralnego i wcale nie jest przejawem dyskryminacji ale słusznym sprzeciwem wobec ich roszczeń. Krytykują próby emocjonalnego, medialnie rozdmuchanego podejścia do wszystkiego, co robią ruchy czy stowarzyszeni reprezentujące homoseksualistów, w tym również do organizacji religijnych, nawet katolickich. Twierdzą, że czynią to w błędny sposób podchodząc z troską i miłosierdziem i rozmiękczają autentyczną naukę Kościoła, co w konsekwencji prowadzi do poważnych nadużyć i zachwiania tradycyjnego nauczania, a takie liberalizowanie staje się przyczyną moralnego chaosu i powstawania wątpliwości wśród mniej ugruntowanych wyznawców. Generalnie wszystko, co zostało przez lobby homoseksualne zaproponowane jest dla autorów przykładem manipulacji i zakłamaniem rzeczywistości, próbą odsunięcia na bok prawdziwego oblicza homoseksualizmu, a mianowicie rozpusty i zgnilizny moralnej, rozwiązłości, która niszczy ludzi, przemocy i agresji, większego niż w innych grupach uzależnienia od narkotyków i alkoholu, obecności wszystkich chorób przenoszonych drogą płciową w tym AIDS, dramatycznej ilości samobójstw i wielu traumatycznych przeżyć, z którymi zmagają się co wrażliwsze osoby narażone przez swoje doświadczenia z homoseksualistami na duchowe i moralne rozchwianie. Jednym słowem tę książkę trzeba przeczytać, by mieć świadomość, że największym złem w świecie i problemem numer jeden jest homoseksualizm, a walka z nim jest walką o dusze i czystość i o przetrwanie cywilizacji łacińskiej.

Nie ma prawdziwej miłości między osobami tej samej płci, a to, co ich łączy to tylko żądza i swoisty zwierzęcy popęd, któremu oddają się z dziką rozkoszą wbrew naturze, gdyż istnienie uczuć wyższych jest im obce i nieosiągalne. Ta relacja jest rodzajem sentymentalnego przyciągania o charakterze seksualnym lub psychologicznym uzależnieniem wynikającym z barku samokontroli w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3
  • Chcę kupić
    1
  • LGBT, seksuologia, feminizm, medycyna, zdrowie
    1
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także