rozwiń zwiń

Amadeus

Okładka książki Amadeus
Peter Shaffer Wydawnictwo: Harper Perennial Ekranizacje: Amadeusz (1990) utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
Kategoria:
utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
Wydawnictwo:
Harper Perennial
Data wydania:
1980-01-01
Data 1. wydania:
1980-01-01
Język:
angielski
Ekranizacje:
Amadeusz (1990)
Średnia ocen

                7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Dialog, nr 8 / sierpień 1978 Redakcja miesięcznika Dialog, Peter Shaffer, Jerzy Stanisław Sito
Ocena 0,0
Dialog, nr 8 /... Redakcja miesięczni...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1413
188

Na półkach: ,

[opinia odnosi się też do filmu]


To doprawdy zaskakujące, jak jeden człowiek jest w stanie w przeciągu pięciu lat całkowicie zmienić koncepcję swojego dzieła. Oto Peter Shaffer napisał sztukę o domniemanej rywalizacji nadwornego kompozytora cesarza austriackiego, Józefa II, Antonia Salieriego, o którym dziś mało kto słyszał, z Wolfgangiem Mozartem, którego nazwisko jest powszechnie znane. Sztuka miała swoją premierę w 1979 roku w Londynie. W 1984 Shaffer napisał scenariusz głośnego „Amadeusza” w reżyserii Miloša Formana. Patrząc na listę realizatorów, można się ucieszyć – za scenariusz odpowiada autor tekstu, na podstawie którego film powstaje. Jest szansa, że ekranizacja będzie maksymalnie wierna oryginałowi. Niestety, nic bardziej mylnego.

Shaffer wyraźnie przerobił swój pierwotny tekst. Czyżby sądził, że to, co sprzedało się w teatrze, nie sprzeda się w kinie? Przypuszczam, że miał ku temu ważne powody. Niemniej we mnie film pozostawił pewien niesmak, ponieważ wcześniej przeczytałam dramat i zobaczyłam jego realizację sceniczną. Nie mogłam w pełni doświadczyć magii kina, skoro co chwilę marszczyłam brwi zdziwiona wprowadzonymi innowacjami.

Pierwszą rzeczą, która bije po oczach, jest rozpoczęcie filmu od końca. Scena kończąca sztukę, rozpoczyna film. Ok, niech będzie, że to przydaje dramatyzmu i czyni zadość Hitchcockowskiej zasadzie: najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie rośnie.

Bardzo istotne są zmiany w charakterze dwóch głównych bohaterów. W filmie Salieri od początku podziwia i jednocześnie nienawidzi Mozarta. W dramacie uczucie nienawiści rozwija się w nim stopniowo, próbuje z tym walczyć, a w filmie się temu poddaje. W dramacie jest przedstawiony jako człowiek przegrany, targany wyrzutami sumienia, zrozpaczony. W filmie wręcz triumfuje. Osiągnął swój cel i wręcz się tym szczyci przed księdzem, który słucha jego opowieści.

Natomiast Mozart w dramacie przechodzi przemianę: z nieokrzesanego lekkoducha staje się ciężko pracującym artystą. W filmie ta przemiana nie następuje. Owszem, Wolfgang wzbudza litość i współczucie, ale tylko na chwilę, ponieważ już w następnej scenie robi coś wulgarnego lub nieodpowiedzialnego.

W filmie o wiele lepiej została przedstawiona toksyczna relacja Mozarta z ojcem. Podkreśla się ogromny wpływ, jaki na chłopaka miał stary Leopold i jego chora ambicja. Wyraźniej widać również momenty przełomowe dla Salieriego: odkrycie prawdziwej twarzy młodego geniusza, całkowicie sprzecznej z wyobrażeniem o nim, upokorzenie, kiedy Wolfgang zupełnie od niechcenia przerabia jego starannie wypracowaną kompozycję, szok, gdy widzi niepoprawiane partytury Mozarta, kiedy zdaje sobie sprawę, że chłopak potrafi z codzienności zrobić sztukę i gdy zostaje przez niego sparodiowany na jakiejś zabawie maskowej.

Najlepsza zarówno w sztuce, jak i filmie jest nieoczywistość głównych postaci. Obaj wzbudzają skrajne emocje w zależności od reakcji na sytuację, w której się znajdują. Raz szala współczucia przechyla się na stronę Mozarta, raz Salieriego. Zupełnie jak w życiu – nie ma ludzi o stałym charakterze, którzy postępują albo tylko dobrze, albo tylko źle. Shaffer wykorzystał to w stu procentach. Na koniec trudno jednoznacznie powiedzieć, kto tu był katem, a kto ofiarą.

Podobał mi się całokształt i filmu, i dramatu, mimo wyraźnych różnic i pewnych zupełnie niesmacznych momentów. Jednak najpiękniejsza w tym wszystkim była muzyka. Bez niej te dzieła nie miałyby racji bytu. No bo jak inaczej przedstawić kompozytorów, jeśli nie przez ich utwory? Warto wybrać się do teatru lub zobaczyć film dla samej muzyki.

[opinia odnosi się też do filmu]


To doprawdy zaskakujące, jak jeden człowiek jest w stanie w przeciągu pięciu lat całkowicie zmienić koncepcję swojego dzieła. Oto Peter Shaffer napisał sztukę o domniemanej rywalizacji nadwornego kompozytora cesarza austriackiego, Józefa II, Antonia Salieriego, o którym dziś mało kto słyszał, z Wolfgangiem Mozartem, którego nazwisko jest...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    11
  • Chcę przeczytać
    9
  • 2017
    2
  • Po angielsku
    2
  • Audiobooki
    1
  • 2016
    1
  • 2022
    1
  • 1990
    1
  • 2020
    1
  • Dramaty
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Amadeus


Podobne książki

Przeczytaj także