rozwińzwiń

Freddie Mercury. An intimate memoir by the man who knew him best

Okładka książki Freddie Mercury. An intimate memoir by the man who knew him best Peter Freestone
Okładka książki Freddie Mercury. An intimate memoir by the man who knew him best
Peter Freestone Wydawnictwo: Omnibus Press biografia, autobiografia, pamiętnik
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Omnibus Press
Data wydania:
2001-11-05
Data 1. wydania:
2001-11-05
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780711986749
Tagi:
freddie mercury queen
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
17
17

Na półkach: ,

Peter Fresstone . Uwielbiam oglądać wywiady z nim i sposób w jaki opowiada o Freddiem. Zawsze są to piękne historie opowiedziane w taki delikatny, elegancki sposób pełne miłości i bardzo pogodnie.
Książka Petera opowiada o latach jego długiej współpracy z Freddiem.
A był jego najbliższym współpracownikiem, przyjacielem i mieszkańcem domu przy Logan Place.
Byli razem często 24h/doba. W tych lepszych i najgorszych momentach.
Peter zna Freddiego lepiej niż nie jeden kochanek. wie o nim wszystko.
jednak nie wykorzystuje tej wiedzy w książce.
Oczywiście jest u mnóstwo perełek których nie znajdziemy w innych klasycznych biografiach ale wszystko podane ze smakiem i w granicach dobrego smaku.
Opowiada o Freddiem z ogromnym szacunkiem.
Peter zachowuje dla siebie kompromitujące sytuacje czy skandaliczne momenty których zapewne był świadkiem.
Prezentuje nam Freddiego którego mimo wad i ekstrawagancji da się lubić.
30 lat po śmierci nadal jest lojalnym przyjacielem i czuć jak tęskni za tamtymi czasami gdy pracował okrągła dobę 365 dni w roku ...
Każdy fan powinien znać. Polecam i czekam na polki przekład bo chętnie przeczytam jeszcze raz.

Peter Fresstone . Uwielbiam oglądać wywiady z nim i sposób w jaki opowiada o Freddiem. Zawsze są to piękne historie opowiedziane w taki delikatny, elegancki sposób pełne miłości i bardzo pogodnie.
Książka Petera opowiada o latach jego długiej współpracy z Freddiem.
A był jego najbliższym współpracownikiem, przyjacielem i mieszkańcem domu przy Logan Place.
Byli razem często...

więcej Pokaż mimo to

avatar

Najlepsza biografia Freda jaką czytałem, napisana przez człowieka który tak naprawdę znał go najlepiej, bardzo wzruszająca.

Najlepsza biografia Freda jaką czytałem, napisana przez człowieka który tak naprawdę znał go najlepiej, bardzo wzruszająca.

Pokaż mimo to

avatar
993
791

Na półkach: ,

5 września 1946 roku na wyspie Zanzibar przyszedł na świat niepozorny, nieśmiały chłopiec. Farrokha Bulsarę od rówieśników wyróżniały dwie rzeczy: specyficzny zgryz oraz nieprzeciętna artystyczna wrażliwość. To właśnie ona, w połączeniu z oryginalnym głosem i wizjonerskim spojrzeniem na muzykę, pozwoliła równo 70 lat temu narodzić się prawdziwej i niezapomnianej legendzie. Autor najsłynniejszego sportowego hymnu "We are the champions" czy magnum opus grupy Queen - "Bohemian rhapsody" stał się swoistą ikoną rocka, taką, której nie zagraża czas a jeśli nawet, to zdecydowanie działa to na jej korzyść. Nazwisko Mercury'ego, w miarę upływających dekad, stało się czymś klasycznym, ponadczasowym i nieśmiertelnym. Nic więc dziwnego, że postać ta doczekała się wielu biografii, zarówno tych czysto encyklopedycznych, jak i odwrotnie, takich, spod pióra bliskich współpracowników. Jedną z nich jest propozycja Petera Freestone'a, wieloletniego asystenta gwiazdy. Czy wybija się spośród morza podobnych publikacji?

I tak, i nie.

To, co charakteryzuje niewydaną w Polsce (trochę szkoda) książkę "Freddie Mercury", to fakt, iż pisana jest z punktu widzenia osoby, która przez wiele lat, niemal dzień w dzień towarzyszyła muzykowi. Informacje zawarte w publikacji są więc informacjami z pierwszej ręki, opisują nie tyle koncertowy blichtr czy muzyczne dokonania zespołu Queen, co po prostu życie codzienne artysty. Freestone opisuje pierwsze kroki, jakie stawiał u boku Mercury'ego oraz życie za kulisami większych koncertów. Skupia się również na algorytmie powstawania poszczególnych krążków zespołu Queen oraz przedstawia emocje, jakie towarzyszyły muzykowi podczas tworzenia największych przebojów grupy. Przytacza też anegdoty związane z produkcją poszczególnych wideoklipów. To co najbardziej jednak fascynujące w niniejszej pozycji, to niewiarygodnie szczegółowe przedstawienie londyńskiej posiadłości Garden Lodge. Autor z niesłychaną wręcz precyzją naszkicował obraz domu artysty skupiając się nie tylko na szczegółowym rozmieszczeniu pomieszczeń. Niezwykle drobiazgowo nakreślił zawartość poszczególnych pokoi (uwzględniając nawet kolorystykę ścian oraz dobór tapet). Asystent Mercury'ego nie omieszkał wspomnieć o fanatycznej wręcz miłości Freddiego do sztuki. Poświęcił więc jeden z rozdziałów na to, by przytoczyć większość eksponatów zgromadzonych przez gwiazdę. W niniejszej biografii znajdziemy również fragmenty mówiących o kulinarnych upodobaniach frontmana Queen a także dotyczące jego miłości do kotów. I to są niekwestionowane atuty tej biografii. Rzucają poniekąd nowe a zarazem ciepłe światło na życie artysty, przedstawiają go jako wrażliwego, skupionego na życiu "rodzinnym" człowieka.

Tak jak w przypadku wspomnień Jima Huttona (o których pisałam tutaj),tak również niniejszej książce nie brak słabych punktów. Jednym z nim jest bez wątpienia szczegółowy opis ostatnich dni artysty. Może się powtórzę, napiszę to jednak jeszcze raz. Nie rozumiem dlaczego tak bliskie osoby z otoczenia muzyka, osoby tytułujące się jako jego przyjaciele, w tak tani sposób pozwoliły sprzedać społeczeństwu te najbardziej intymne chwile. Czytając o Freddiem leżącym na łożu śmierci było mi niezręcznie, czułam zażenowanie i niesmak, taki, jaki czuje się tylko i wyłącznie w chwili, gdy patrzy się na coś moralnie zakazanego. Mleko jednak się rozlało, książka jest ogólnodostępna a wspomnienia trafiły pod moją strzechę. Skłamałabym pisząc, że mnie one nie zafascynowały. Wręcz przeciwnie, czytałam je z zapartym tchem, z mocno bijącym sercem i podekscytowaniem. Momentami czułam jednak swoisty, psychiczny dyskomfort.

Z wielu względów książkę tę zmuszona byłam przestudiować dosyć szczegółowo. Zestawiłam ją również z informacjami, jakie przedstawiane zostały w innych biograficznych propozycjach, szczególnie tych proponowanych przez bliskich z otoczenia Freddiego. Muszę wyciągnąć przykry i druzgoczący wniosek. Fakty, szczególnie te dotyczące zebranych przez piosenkarza dzieł sztuki, nie są w pełni rzetelne, rozmijają się z informacjami przedstawianymi chociażby w książce autorstwa Jima Huttona lub Petera Hince'a, nie brak w nich niestety również błędów rzeczowych. Biorąc pod uwagę fakt, iż jest to pozycja biograficzna, uważam, że jest to swego rodzaju nietakt a także ignorancja autora (nie tylko w stosunku do tego co opisuje, ale również w stosunku do swych potencjalnych czytelników). W książce tego typu, wypadałoby pokusić się o merytoryczną korektę, szczególnie tych informacji, co do których nie jest się pewnym.

Summa summarum, jestem zdania, że książka Petera Freestone'a, pomimo kilku przedmiotowych błędów, przegadania i zbytniej drobiazgowości (która tych mniej zainteresowanych czytelników po prostu zanudzi) zasługuje na uwagę. Odkrywa inną, tę mniej znaną twarz Mercury'ego, Freddiego -mecenasa sztuki czy Freddiego - domatora. Aż dziw bierze, biorąc pod uwagę fakt, że przykładowo książka Jima Huttona jest już w Polsce wznawiana, że tytuł ten nie doczekał się (jeszcze) polskiego tłumaczenia. "Freddie Mercury" spod pióra Freestone'a byłby smakowitym kąskiem, patrząc na datę, można pokusić się o określenie: "urodzinowego tortu", dla niejednego fana.

www.bookiecik.pl

5 września 1946 roku na wyspie Zanzibar przyszedł na świat niepozorny, nieśmiały chłopiec. Farrokha Bulsarę od rówieśników wyróżniały dwie rzeczy: specyficzny zgryz oraz nieprzeciętna artystyczna wrażliwość. To właśnie ona, w połączeniu z oryginalnym głosem i wizjonerskim spojrzeniem na muzykę, pozwoliła równo 70 lat temu narodzić się prawdziwej i niezapomnianej legendzie....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    28
  • Przeczytane
    10
  • Posiadam
    4
  • Teraz czytam
    2
  • Zawieszone
    1
  • Kindle
    1
  • Queen (Freddie)
    1
  • Po angielsku
    1
  • In English
    1
  • 52 / 2016
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Freddie Mercury. An intimate memoir by the man who knew him best


Podobne książki

Przeczytaj także