Pułapka

Okładka książki Pułapka
Mark Billingham Wydawnictwo: G+J Cykl: Tom Thorne (tom 9) kryminał, sensacja, thriller
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Tom Thorne (tom 9)
Tytuł oryginału:
From the Dead
Wydawnictwo:
G+J
Data wydania:
2013-01-23
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-23
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377782736
Tłumacz:
Robert P. Lipski
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
200
45

Na półkach: , , ,

Ktoś umiera. Bynajmniej tak myślimy i jesteśmy o tym przekonani. Żyjemy sobie spokojnie, może i nawet mamy żałobę po tym kimś, chyba, że osoba która umarła była naszym największym wrogiem, aż tu pewnego dnia do naszych drzwi puka, powiedzmy listonosz, i przynosi nam list, w którym znajdują się zdjęcia bądź informację, których nie chcielibyśmy nigdy zobaczyć. Osoba, która przez wiele lat uważaliśmy za zmarłą, okazuję się, że żyję, w dodatku jeszcze, ma się dobrze.
Schemat mało już oryginalny. Spotkałam się z takim w wielu powieściach i cóż, rzadko kiedy okazywały się one klapami. Zazwyczaj okazywało się, że niby temat oklepany, ale jednak autor umiał stworzyć ze swojego dzieła, coś wartego uwagi, coś, co jest naprawdę interesujące... Czy panu Markowi Billinghamowi też się to udało?

Cóż.. Jeśli mam na to pytanie odpowiedzieć szczerze, a tak właśnie postąpię, to muszę przyznać, że tak średnio. Gdybym była nauczycielką(którą nie jestem, ale można się czasami trochę pobawić w szkołę, jeśli się już do niej tyle lat chodzi...) wystawiłabym mu taką mocną tróję. Oczywiście nie chodzi mi o styl autora, czy i ile błędów popełnił, czy pisze poprawnie, itp., itd. Nie, każdy ma swój styl i ja zazwyczaj staram się do niego przyzwyczaić i nie zważać na to, czy zdanie które napisał było poprawne(chociaż jeśli patrzeć się z tej strony, to czy dobrze sformułował to dane zdanie tłumacz, a nie autor). Myślę, że było dobrze.
Chodzi mi raczej o książkę, jako całość - czyli o pomysł, o zrealizowanie tego pomysłu, sposobu w jaki przedstawia mi daną historię i czy po pierwsze, czy ja to kupuję. Tak, kupiłam, muszę przyznać, że historia mnie zaciekawiła, bo inaczej nie wzięłabym się za tą książkę. Co do reszty - autor momentami przynudzał, tak szczerze, czasami mocno zawiewało nudą, szczególnie w scenach w Hiszpanii, podczas jakiegoś tam corocznego święta oraz w scenach, które nie były aż tak bardzo potrzebne. Oczywiście były też i sceny ciekawe, czy też śmieszne, np. 1 rozdział i sceny końcowe. Lubię, jak autor pokazuję mi głównego bohatera trochę z innej strony, pokazuję mi co myśli, pisze o jego przemyśleniach, ale niekiedy jest to nieco sztuczne i nudne. Tak też było w przypadku pana Billinghama. Hmm może detektyw Thorne nie był najgorszym jakiego spotkałam, ale też nie najlepszym i nie najciekawszym. Jednakże nie narzekam, bo książkę przeczytałam w miarę szybko, co było miłym uczuciem, bo lubię, kiedy książki wręcz przepływają przeze mnie, albo na odwrót, to ja przepływam przez nie. W dodatku na podstawie przygód pana Toma Thorne'a powstał serial.

Ogólnie źle nie jest, ale mogłoby być lepiej. Lubię kryminały, sensację i thrillery, więc chętnie zabrałam się za tą powieść. Nie żałuję, bo mogłam chociaż poznać twórczość pana Billinghama, bo ponoć należy do czołówki autorów powieści kryminalnych. Jeśli wierzyć temu co pisze z tyłu książki, to miło mi było poznać kolejnego autora z czołówki. Czy się z tym zgadzam? Nie wiem, co mam myśleć, bo było to moje dopiero pierwsze spotkanie, ale myślę, że jeśli dorwę kiedyś inną książkę autorstwa pana Billinghama, to na pewno się za nią zabiorę, bo przecież trzeba dawać szansę czyż nie? Gdybyśmy ich nie dawali, nie przeczytalibyśmy wielu z książek z naszych półek.

Książkę szczególnie polecam czytelnikom, którzy tak jak ja, lubią ten gatunek. Jednakże nie jest to powieść, która wciśnie nas w fotel podczas czytania. Ale tak dla relaksu, żeby odpocząć od mocniejszych pozycji - czemu nie?

Ktoś umiera. Bynajmniej tak myślimy i jesteśmy o tym przekonani. Żyjemy sobie spokojnie, może i nawet mamy żałobę po tym kimś, chyba, że osoba która umarła była naszym największym wrogiem, aż tu pewnego dnia do naszych drzwi puka, powiedzmy listonosz, i przynosi nam list, w którym znajdują się zdjęcia bądź informację, których nie chcielibyśmy nigdy zobaczyć. Osoba, która...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    134
  • Przeczytane
    87
  • Posiadam
    33
  • Mark Billingham
    3
  • 2013
    2
  • Poszukuję
    2
  • 2021
    1
  • Kryminał/Thriller/Sensacja
    1
  • Zamówione z Biblioteki W
    1
  • :-), :-), :-)
    1

Cytaty

Więcej
Mark Billingham Pułapka Zobacz więcej
Mark Billingham Pułapka Zobacz więcej
Mark Billingham Pułapka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także