Pułapka

Okładka książki Pułapka Mark Billingham
Okładka książki Pułapka
Mark Billingham Wydawnictwo: G+J Cykl: Tom Thorne (tom 9) kryminał, sensacja, thriller
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Tom Thorne (tom 9)
Tytuł oryginału:
From the Dead
Wydawnictwo:
G+J
Data wydania:
2013-01-23
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-23
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377782736
Tłumacz:
Robert P. Lipski
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
950
950

Na półkach:

Coraz bardziej przekonuję się do serii książek tego autora o policjancie Thornie. Historie z życia naszego bohatera, zawarte w kolejnych tomach wydają się bardzo realistyczne, a autor znakomicie pokazuje nie tylko pracę policji, ale także tło społeczne. Obojętnie, jaki był zamysł autora, wyłania się z tego znakomitego opisu obraz chorego społeczeństwa i chorego systemu. Widać, jak ciężką pracę policji psuje system niesprawiedliwości, zwany niesłusznie systemem sprawiedliwości, ze swoją Nadzwyczajną Kastą wydającą wyroki przy pomocy ławników, czyli niekompetentnych odmóżdżonych członków społeczności wybieranych mniej czy bardziej losowo (a nietrudno zauważyć z innych źródeł, jak upadła edukacja podstawowa w marksistowskich krajach i jak źle wykształcony jest przeciętny obywatel, zatem i statystyczny ławnik). Policja jest przy tym niekompetentna i źle opłacana, więc jeśli coś można udowodnić przy pomocy wysokiej technologii, jak w serialu „Kryminalne zagadki Las Vegas” itp., to czasem udaje się udowodnić zbrodnię, a jeśli morderca nie zostawia ewidentnych śladów, to pozostaje bezkarny. Jeszcze gorzej, gdy mamy do czynienia z psychopatycznymi złodziejami, bo ukradzione przez nich pieniądze pozwalają przekupywać tych źle opłacanych policjantów, strażników więziennych czy urzędników, a wtedy bandyci śmieją się w nos.
W namalowanej w książce rzeczywistości ukazuje autor, jak bezsilni skrzywdzeni ludzie zmuszeni są sami brać sprawiedliwość w swoje ręce i że to oni są karani za to, za co powinni dostać medal w idealnym świecie, w którym morderca zasługuje na karę śmierci.
W tak realistycznie napisanej książce czytelnik nie odczuwa satysfakcji i nie ma poczucia sprawiedliwości, gdy przestępca zostaje schwytany: dopiero informacja o ewentualnym wyroku skazującym mogłaby taką przyjemną satysfakcję po części czytelnikowi dać.
Dobrze autor pokazuje także działanie dzisiejszych antykulturowych mediów, w których dominują ludzie bez etyki oraz głupotę bezczelnych polityków próbujących ugrać poparcie na każdym wydarzeniu medialnym. Politycy są jeszcze gorsi, niż medialne gnidy i nie obchodzi ich ani prawda, ani sprawiedliwość, tylko każda możliwa manipulacja pomagająca w wygraniu kolejnych wyborów.
A zidiociałe, antykulturowe społeczeństwo wybiera tych polityków raz za razem, w kolejnych kadencjach.
Książka warta polecenia.

Coraz bardziej przekonuję się do serii książek tego autora o policjancie Thornie. Historie z życia naszego bohatera, zawarte w kolejnych tomach wydają się bardzo realistyczne, a autor znakomicie pokazuje nie tylko pracę policji, ale także tło społeczne. Obojętnie, jaki był zamysł autora, wyłania się z tego znakomitego opisu obraz chorego społeczeństwa i chorego systemu....

więcej Pokaż mimo to

avatar
329
188

Na półkach: ,

Ciach ciach i...przeczytane :) Fajna fabuła, bohatetowie, tło i do dalszego czytania by się szło...;) Może nieco zbyt przewidywalnie ale chętnie sięgnę po kolejną pozycję tego autora.

Ciach ciach i...przeczytane :) Fajna fabuła, bohatetowie, tło i do dalszego czytania by się szło...;) Może nieco zbyt przewidywalnie ale chętnie sięgnę po kolejną pozycję tego autora.

Pokaż mimo to

avatar
218
157

Na półkach:

Najdłużej czytana książka.

Najdłużej czytana książka.

Pokaż mimo to

avatar
410
409

Na półkach: , , ,

Muszę przyznać, ze dziewiąta część przygód Tom'a Thorne'a była całkiem niezła. W tej serii były lepsze i gorsze odsłony, ta niewątpliwie plasuje się mniej więcej po środku.
Ciekawa zbrodnia, a raczej brak zbrodni za to wiele pobocznych zabójstw związanych z główną historią. Powieść czytało się nieźle, na pewno nie zniechęciła mnie do sięgania po dalsze odsłony.
Ale jest jedno "ALE"... ilość błędów w tej książce była zatrważająca. Rozumiem kilka literówek, ale ewidentnie, w tym przypadku, korekta treści nie poszła w oczekiwanym przeze mnie kierunku.

Muszę przyznać, ze dziewiąta część przygód Tom'a Thorne'a była całkiem niezła. W tej serii były lepsze i gorsze odsłony, ta niewątpliwie plasuje się mniej więcej po środku.
Ciekawa zbrodnia, a raczej brak zbrodni za to wiele pobocznych zabójstw związanych z główną historią. Powieść czytało się nieźle, na pewno nie zniechęciła mnie do sięgania po dalsze odsłony.
Ale jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
490
118

Na półkach: ,

Dobra książka, dobra zagadka, dobre rozwiązanie.
Pachnie trochę Lee Childem - co bardzo mi się podoba :)

Dobra książka, dobra zagadka, dobre rozwiązanie.
Pachnie trochę Lee Childem - co bardzo mi się podoba :)

Pokaż mimo to

avatar
935
897

Na półkach:

,,Pułapka" to stosunkowo nowa książka Marka Billinghama, wydana w 2013 roku. Jest to już siódma z kolei książka autora z którą miałam okazję się zapoznać. Pisarz należy do jednego z moich ulubionych twórców kryminalnych.

10 lat wcześniej w lesie w środku samochodu spłonął człowiek. Jego identyfikacja była niemożliwa, pozostały tylko jego osobiste atrybuty. Policja była pewna, że za tym wszystkim stoi żona mężczyzny, która to wszystko zleciła, a dodatkowo przyznała się do winy. Po tych latach wyszła z więzienia, jednak na kilka miesięcy przed otrzymała pierwsze zdjęcie, na którym był jej żyjący mąż...

Niedawno przeczytałam ,,Naśladowcę", a już po kilku dniach zabrałam się za lekturę ,,Pułapki", czyli ostatniego kryminału, który miałam na stanie. Strasznie mi szkoda, że nie mam już co czytać, gdyż te książki coraz bardziej mi się podobają. Niedługo jednak mam nadzieję doją do mnie dwie nowe pozycje. Powyższa pozycja została bardzo dobrze skonstruowana. Intryga sprzed lat ciągnęła się za tą kobietą przez dalsze życie, a takiego zakończenia nigdy bym się nie spodziewała! Po tylu książkach już mniej więcej wiedziałam, czego mogę się spodziewać, jednak ten kryminał znów mnie zaskoczył. Bardzo cieszę się, że autorowi nie kończą się pomysły na nowe powieści.

Mark Billingham należy do grona moich ulubionych twórców kryminalnych, choć czytałam już książki kilkunastu pisarzy. To chyba pierwsza seria kryminalna, z której przeczytałam aż tyle pozycji i wciąż mi mało. Intryga jest zawsze bardzo dobrze skonstruowana. Akcja toczy się dość szybko, tutaj jakby dwutorowo. Mały wątek został poświęcony innej sprawie, jak sądzono morderstwa. Ta sprawa także ciągnęła całą akcję do przodu i również byłam bardzo ciekawa, jak ona się zakończy.

,,Pułapka" to już chyba dziewiąty tom serii, jednak można czytać ją nie po kolei tak, jak ja to robię. W każdym tomie czeka na nas inna przygoda, a całość łączy wątek głównego detektywa, Toma Thorne'a oraz osób z jego zespołu i otoczenia. Czasem pojawia się także nawiązanie do jego poprzednich spraw, o których można było poczytać we wcześniejszych tomach. Już nie mogę doczekać się lektury jego kolejnej książki!

Moja ocena: 5,5/6

,,Pułapka" to stosunkowo nowa książka Marka Billinghama, wydana w 2013 roku. Jest to już siódma z kolei książka autora z którą miałam okazję się zapoznać. Pisarz należy do jednego z moich ulubionych twórców kryminalnych.

10 lat wcześniej w lesie w środku samochodu spłonął człowiek. Jego identyfikacja była niemożliwa, pozostały tylko jego osobiste atrybuty. Policja była...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
3

Na półkach:

Przeczytałem pół - tyle wystarczyło.

Przeczytałem pół - tyle wystarczyło.

Pokaż mimo to

avatar
228
109

Na półkach: ,

Ciekawa powieść kryminalistyczna, chociaż momentami wątki dosyć przewidywalna, intrygujące zakończenie, polecam na odprężenie w zimowe wieczory.

Ciekawa powieść kryminalistyczna, chociaż momentami wątki dosyć przewidywalna, intrygujące zakończenie, polecam na odprężenie w zimowe wieczory.

Pokaż mimo to

avatar
1431
790

Na półkach: ,

"Kto raz został gangsterem, pozostaje nim na zawsze"

Nawet po śmierci? Te słowa jako pierwsze cisną mi się na usta, po przeczytaniu sentencji z okładki. Pytanie jest zaskakujące, niedorzeczne, naiwne... Mimo to gwarantuję, że odpowiedź na nie znajdziecie w najnowszej książce marka Billinghama pt. "Pułapka".

Po lekturze tego kryminału, niewyjaśnione zjawisko jakim jest życie po życiu, może zostać pozbawione metafizycznej tajemnicy, obdarte z religijnego patosu i sprowadzone do roli alternatywy dla najbogatszych, najsprytniejszych, najpodlejszych gotowych na wszystko.

Alan Langford nie żyje! Jego szczątki zostały odnalezione w lesie, w spalonym samochodzie. Kto mógł dopuścić się tak bestialskiej zbrodni?! Za zaplanowanie tego zabójstwa została oskarżona i skazana żona ofiary- Donna. Kobieta odsiedziała w więzieniu zasądzony dziesięcioletni wyrok. Wszystko wydaje się być proste i oczywiste. Jest ofiara, jest kat, jest kara. Do czasu. Donna otrzymuje anonimowe listy, a w nich aktualne zdjęcia swojego "martwego" męża. Jak to jest możliwe? Czy to okrutny żart czy dobrze przemyślana intryga? Kto tak naprawdę jest ofiarą tej zbrodni?
Tę zagadkę kryminalną próbuje rozwiązać Anna Carpenter- młoda, buńczuczna pani detektyw i inspektor Tom Thorne- dobrze znany wszystkim miłośnikom twórczości Marka Billinghama.

Jak sami zdążyliście już zauważyć, historia nie jest zbyt oryginalna i jedyna w swoim rodzaju. Sfingowana śmierć, pokutująca żona, nowe i wesołe życie współmałżonka...a im bardziej w las, tym bardziej sztampowo. Mark Billingham wyremontował jedynie kilka elementów w tle, odświeżył parę szczegółów, nałożył nowy kolor i dołożył odrobinę cieni. Niestety nie wniósł nic nowego do kanonu gatunku, czym nieco mnie rozczarował. Po autorze uznanym przez krytyków, nagrodzonym wieloma nagrodami w dziedzinie powieści kryminalnej można było spodziewać się naprawdę wartościowej, wręcz wybitnej lektury. Niestety "Pułapka" to kryminalne czytadło, ani dobre ani złe, przeciętne.

Akcja powieści jest stateczna. Bark w niej wartkości, dynamizmu, napięcia, niepewności, jakiegokolwiek uczucia. Cała historia jest przewidywalna a na jej początku już widać koniec. Nie pobudzała ciekawości, nie zmuszała do zadawania pytań, poszukiwania, wgryzania się w treść z każdej strony by dotrzeć do prawdy. Większość faktów, wiadomości, informacji, tropów jest podana na talerzu, co jest szalenie irytujące. Był jeden moment, w którym autor mnie zaskoczył, wzmógł moją czujność i pozwolił przypuszczać, że wreszcie akcja się rozwinie, przyspieszy i da powód do kontynuacji lektury...Niestety mój zapał szybko został ostudzony a fabuła powróciła na utarte tory... i spokojnym, rytmicznym, usypiającym tempem dotarła do finału.

Postacie też jakoś szczególnie nie zapadły mi w pamięć. Poznajemy je dość powierzchownie, przez co trudno było się z nimi utożsamić, wejść w ich życie, poznać, polubić. Ich emocje, uczucia, relacje są widziane jak przez mgłę , są przytłoczone. Spędziłam z nimi trochę czasu, ale wcale ich nie znam i nie mam ochoty na ponowne spotkanie.
Jedynie Anna Carpenter wybijała się z tłumu szarych i bardziej szarych postaci. Młoda, dociekliwa, niecierpliwa, brak doświadczenia nadrabia entuzjazmem. W tekście jest określona jako młoda Marple. Kpina. Znam dobrze pannę Marple (starsza pani, uwielbiająca zagadki kryminalne i detektywistyczne, bohaterka powieści królowej kryminału Agathy Christie) i nie żadnego widzę podobieństwa. Jedynie dociekliwość jest cechą główną obu pań, a jak dla mnie to za mało na taki przydomek.

Książka Marka Billinghama to nie jest kryminał z najwyższej półki i miłośnicy gatunku mogą czuć się rozczarowani.
Książka sprawdzi się natomiast w momencie, kiedy przyjdzie ochota na coś niezobowiązującego, nie wymagającego dużo uwagi o zabarwieniu kryminalnym. W sam raz na podróż komunikacją miejską lub do poczekalni u lekarza :)


http://aleksandrowemysli.blogspot.com/

"Kto raz został gangsterem, pozostaje nim na zawsze"

Nawet po śmierci? Te słowa jako pierwsze cisną mi się na usta, po przeczytaniu sentencji z okładki. Pytanie jest zaskakujące, niedorzeczne, naiwne... Mimo to gwarantuję, że odpowiedź na nie znajdziecie w najnowszej książce marka Billinghama pt. "Pułapka".

Po lekturze tego kryminału, niewyjaśnione zjawisko jakim jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1386
877

Na półkach: ,

Donna Langford miała już dość upokarzającego życia przy boku męża. Postanowiła zapłacić dla zabójcy za jego zamordowanie. Gdy odnaleziono jego szczątki, nie wytrzymała psychicznie i się przyznała do czynu. W więzieniu przesiedziała dziesięć lat. Teraz wyszła by dowiedzieć się, że siedziała za zlecenie morderstwa osoby, która tak naprawdę żyje. Jak mogło do tego dojść? W tym celu zatrudnia młodą panią detektyw. Anna nie posiada jednak jeszcze takich umiejętności by rozwiązać tę sprawę. Zgłasza się z nią do detektywa inspektora Thorne. A gdy on zaczyna działać jego droga zaczyna pokrywać się trupami.

Książka ,,Pułapka" należy do cyklu o niemałej ilości książek o detektywie inspektorze Tomie Thorne. Jednak to było moje pierwsze spotkanie z tą serią, jak i z autorem. Jak je oceniam? Zdecydowanie bardziej pozytywnie niż negatywnie. Książka ma swoje plusy, lecz trafił się jeden minus, który może bardzo zaniżyć ogólną ocenę. ,,Pułapka" posiada interesującą fabułę, która zainteresuje, zafascynuje niejednego. Autor w ciekawy sposób prowadzi rozwój wydarzeń. Niestety, coś niesprecyzowanego odrzucało mnie od tej książki. Chciałam poznać rozwój wydarzeń, lecz nie umiałam wsiąknąć w książkę, by móc oddać się jej do końca i żyć szczęśliwie w świecie pełnym intryg i trupów.

,,Pułapka" to bardzo dobra książka, która swoją zawiłością i nieoczekiwanymi zwrotami wydarzeń zaciekawi nie jedną osobę. Jednak nie szło mi z nią łatwo. Podczas pełnego napięcia wydarzenia musiałam na chwilę książkę odłożyć, odetchnąć i dopiero wtedy mogłam na nowo wciągać się w bieg wydarzeń. Żałuję także, że nie na wszystkie moje pytania znalazłam odpowiedź. Mimo to książkę ,,Pułapkę'' będę wspominać pozytywnie i z chęcią sięgnę po inne przygody detektywa. Polecam!

Donna Langford miała już dość upokarzającego życia przy boku męża. Postanowiła zapłacić dla zabójcy za jego zamordowanie. Gdy odnaleziono jego szczątki, nie wytrzymała psychicznie i się przyznała do czynu. W więzieniu przesiedziała dziesięć lat. Teraz wyszła by dowiedzieć się, że siedziała za zlecenie morderstwa osoby, która tak naprawdę żyje. Jak mogło do tego dojść? W tym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    132
  • Przeczytane
    87
  • Posiadam
    33
  • Mark Billingham
    3
  • 2013
    2
  • Poszukuję
    2
  • 2021
    1
  • Kryminał/Thriller/Sensacja
    1
  • Zamówione z Biblioteki W
    1
  • :-),:-),:-)
    1

Cytaty

Więcej
Mark Billingham Pułapka Zobacz więcej
Mark Billingham Pułapka Zobacz więcej
Mark Billingham Pułapka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także