Jedna z najlepszych serii o wampirach jakie kiedykolwiek czytałam.
W tej części poznajemy seksowną panią detektyw Cynthię, która mając przy sobie swój pistolet nie boi się niczego, oraz przystojnego lorda Raphaela, który jest moim kolejnym książkowym mężem.

Uwielbiam silne bohaterki, które nie trzeba ratować z opresji za każdym razem gdy ktoś na nie źle popatrzy. Cyn jest ciekawie wykreowaną postacią, z determinacją prowadzi swoje śledztwo, nie boi się sama stawić czoła złoczyńcom. Jest również kobietą bardzo namiętną, nie może oprzeć się przystojnemu lordowi, jednak nie ulega mu od razu. Nie mamy tutaj typowego młodzieżowego romansu. Moim zdaniem ta książka jest czymś więcej. Cyn nie wzdycha do Raphaela, nie stara się o to, aby ją przemienił, a co najważniejsze nie narzuca się mu. Potrafi zachować ciszę w momentach kiedy inni tego od niej oczekują.

Co do samego Raphaela on również należy do jednego z najlepszych bohaterów występujących w książkach. Jest bardzo władczy, męski, lubi stawać na swoim, ale jest również zdolny przyjąć ewentualny kompromis. Gdy kogoś kocha to robi to całym sobą i stara się tą osobę bronić, nawet jeśli grozi to utratą przez niego życia.

Wynajmuje prywatnego detektywa, aby odnalazł Alexandrę, która jest przykładem bohaterek których nie lubię. Mimo, że niewiele wiem na jej temat to jednak jest typową księżniczką, która czeka, aż ktoś ją uratuje i nie stara się znaleźć rozwiązania.

Gorąco polecam wszystkim, którzy lubią dobrą akcję, trochę namiętności oraz tym którzy uwielbiają seksowne wampiry, myślę że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Mam nadzieję, że jakieś wydawnictwo w Polsce skusi się, aby wydać tą serię bo naprawdę warto.

Jedna z najlepszych serii o wampirach jakie kiedykolwiek czytałam.
W tej części poznajemy seksowną panią detektyw Cynthię, która mając przy sobie swój pistolet nie boi się niczego, oraz przystojnego lorda Raphaela, który jest moim kolejnym książkowym mężem.

Uwielbiam silne bohaterki, które nie trzeba ratować z opresji za każdym razem gdy ktoś na nie źle popatrzy. Cyn jest...