forum Oficjalne Aktualności
Niewidomi pisarze i poeci. Opisują świat, który czują
Homer, Milton, Sue Townsend (pod koniec życia), Jadwiga Stańczakowa, Agnieszka Pietrzyk. Wydawać by się mogło, że to losowo wybrane nazwiska. Antyczny poeta i autorka współczesnych kryminałów stoją w jednym szeregu. Dlaczego? Co ich łączy? Byli i są niewidomymi ludźmi literatury. Na pomysł napisania o nich wpadłem po lekturze kolejnego tomu Mirona Białoszewskiego i informacji o wznowieniu przepięknego ”Ślepaka” Jadwigi Stańczakowej. Po zgłębieniu tematu i dyskusjach także z niewidomymi czytelnikami okazało się, że niewidomi czy ociemniali autorzy to grupa wbrew pozorom dość liczna.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [21]
Nabrałam ochoty na przeczytanie "Raju utraconego".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postO Borgesie polecam Pół wieku z Borgesem. Niezwykłe spotkania gigantów literatury.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSwoistego rodzaju polemiką z twórczością Borgesa i karykaturą jego osoby, jest Jorge z Burgos, niewidomy mnich surowych obyczajów z powieści Umberto Eco Imię róży. Jorge z Burgos utrzymywał między innymi pogląd o tym, że w całym swoim ziemskim życiu Chrystus nigdy się nie śmiał...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postFaktycznie! Imię Róży czytałam tak dawno, że albo nie pamiętałam, albo nie zauważyłam wtedy. Zastanawiam się czy Borges śmiał się raz w swoim życiu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMuszę Ci powiedzieć, że ja lubię czytać Borgesa. A Alef i Fikcje, to jedne z najlepszych zbiorów opowiadań, jakie w życiu czytałem. Pozdrawiam! 🤗
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja się Borgesa trochę boję, mam w domu Powszechna historia nikczemności, chociaż chciałabym najpierw przeczytać Fikcje. Na razie siedzi i czeka. Niech czeka.
Biorę udział w kursie online o literaturze światowej i Fikcje są na liście, więc pewnie niedługo po nie sięgnę, będzie to jakaś motywacja.
Powszechną historię nikczemności również czytałem, podobnie jak Raport Brodiego . Oba tytuły to są dobre książki, ale do Fikcji i Alefu się nie umywają. Moim zdaniem Borgesa nie należy się bać, bowiem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTrzeba będzie sięgnąć zatem. Za każdym takim komentarzem pod powiekami wyświetla mi się tekst z memu (a?) : ... a ono ciągle piszą nowe, ch..." :) lub napisali :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Remigiusz Koziński Było lato 2003 roku, czas kiedy zaczytywałem się w literaturze iberoamerykańskiej. Właśnie wtedy poznałem twórczość Borgesa, czytając Alef i Fikcje , wydane w jednym tomie nakładem wydawnictwa Muza pod tytułem Historie prawdziwe i wymyślone
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCzytałam trochę Marqueza, Llosy, Wspomnienia pośmiertne Brasa Cubas, Pedro Páramo, na liście mam Borgesa i Isabel Allende, polecasz kogoś jeszcze?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOczywiście Julio Cortázara i jego genialne Opowiadania zebrane. Oprócz niego polecam wspomnianego wcześniej Carpentiera - wielkiego erudytę i znawcę kultury i historii Ameryki Południowej. Myślę, że spodobała by Ci się też książka Brazylijczyka Jorge Amado Gabriela, goździki i cynamon
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCzytam właśnie ,,Ślepaka" - jejku co to jest za wspaniała książka <3 Polecam z całego serca - niezwykła historia, niezwykle napisana
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
H. Pasterny "Tandem w szkocką kratkę"
T. Matczak "Ja, ty i biała laska"
Gdyby nie niewidoma znajoma, nawet bym o tych książkach nie wiedziała
Hannę Pasterny niewidomi też zgłaszali - fakt. Generalnie dużo książek, o których nie wiemy. Na szczęscie jest lubimyczytac.pl i społeczność skupiona wokół. Nie kadzę - prawdę mówię 😊
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNa końcu tekstu i się troszkę tłumaczę, dlaczego tam
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ferdynand Goetel na skutek jaskry oślepł pod koniec życia, choć nie przeszkodziło mu to w "pisaniu" - swoje ostatnie teksty dyktował.
John Howard Griffin , jako żołnierz armii amerykańskiej w ostatniej fazie wojny z Japonią doznał poważnego wstrząsu mózgu, który po kilku...
D'Annunzio po wypadku lotniczym oślepł tylko czasowo ale i tak w temacie:
"Kto ślepców przedstawił jako widzących i ku przyszłości
zwróconych? jako głosicieli tego, co nadchodzi?
Jak Tireziasz usta swoje wieszcze umoczył we krwi
czarnego barana zarżniętego nad dołem, tak od wielu już
nocy spijam moją ofiarę, ale nie widzę przyszłości, ani żyję
w teraźniejszości.
A tylko...
szokuje mnie brak wspomnienia o Helen Keller. w końcu to ważna i bardzo inspirująca postać w tym społeczeństwie. inny autor którzy przychodzi mi do głowy to Zapiski niewidomego taty
Historia mojego życia
Fakt, tym bardziej, że była głuchoniewidoma. Trudno sobie wręcz wyobrazić bariery, jakie musiła pokonać. Dziękuję za wspomnienie i przypomnienie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post