Ciekawe, czy autor artykułu specjalnie tak dobrał zdjęcia, by nawet bez tropienia instagramowych inspiracji było widać, jak bardzo "kreatywni" byli twórcy? Porównajcie ptaki na zdjęciu z domkiem i tym z nędzną imitacją samolotu (na zdjęciu podlinkowanym przez Caron łopatki śmigła współpracują ze sobą, skrzydła wyglądają jak skrzydła, a pilot trzyma stery, czego autorzy kalendarza chyba nawet nie zrozumieli) - nawet nie chciało im się znaleźć dwóch różnych zdjęć czarnych sylwetek stadka ptaków gdzieś w oddali, nawet nie mieli kolejnego z tej samej sesji, odległego od pierwszego o ułamek sekundy, żeby ptaki zmieniły chociaż ułożenie skrzydeł!

Dlaczego nie widzę napisu "Artykuł sponsorowany"?

Ciekawe, czy autor artykułu specjalnie tak dobrał zdjęcia, by nawet bez tropienia instagramowych inspiracji było widać, jak bardzo "kreatywni" byli twórcy? Porównajcie ptaki na zdjęciu z domkiem i tym z nędzną imitacją samolotu (na zdjęciu podlinkowanym przez Caron łopatki śmigła współpracują ze sobą, skrzydła wyglądają jak skrzydła, a pilot trzyma stery, czego autorzy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

To jeszcze inspiracja czy już kalka?

https://www.instagram.com/p/Bh62w6gn3pb/
https://www.instagram.com/p/BnodiAShL6h/
https://www.instagram.com/p/BhZYgzEn76g/
https://www.instagram.com/p/Bmi8NzGBhmD/

To jeszcze inspiracja czy już kalka?

https://www.instagram.com/p/Bh62w6gn3pb/
https://www.instagram.com/p/BnodiAShL6h/
https://www.instagram.com/p/BhZYgzEn76g/
https://www.instagram.com/p/Bmi8NzGBhmD/

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Niech ktoś zatrzyma tą karuzelę śmiechu. Mój borze jakie to kreatywne. Ten kalendarz będzie bestselerem sezonu !!!

Niech ktoś zatrzyma tą karuzelę śmiechu. Mój borze jakie to kreatywne. Ten kalendarz będzie bestselerem sezonu !!!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Proponuję pracownikom tej drukarni (i innym chętnym też) kolejne zabawy - książka jako cegła (było, ale w literaturze), książki jako drzewo, książki jako chodnik (trochę jak te drewniane na południu Stanów), meble z książek, pomniki z książek (choć od dobrych paru lat to się źle kojarzy - no, fanatykom religijnym wprost przeciwnie), łuki triumfalne z książek, polski odpowiednik Disneylandu z książek, zgadnij, jaki to przedmiot ułożony z książek (samochody, zwierzęta, rośliny, chmury etc.), wodospady z książek, a na ich tle modele, modelki, generalnie celebryci - koniecznie, książki wiszące, książki gadające, książki śpiewające, książki wirujące, latające, książki ozdobione różnymi przedmiotami, im dziwniejszymi, tym lepiej, zapraszamy chętnych do zjadania książek (sam widziałem w Anglii; otoczenie było zachwycone, ja - jakoś nie), śpiewanie z książką, skakanie z książką, cyrkowe wyczyny z książkami, wystawa przedmiotów w hołdzie jednemu dziwakowi, który zwał się Magritte (na zasadzie odwrotności pomysłu z fajką)...
Przypomina mi się Lem: Ijon Tichy trafia na planetę Indiotów, ale ich już nie ma, to znaczy w zasadzie są, tyle że przerobieni przez superkomputer na kolorowe krążki, które tenże układał w miłe dla oka wzory.

Proponuję pracownikom tej drukarni (i innym chętnym też) kolejne zabawy - książka jako cegła (było, ale w literaturze), książki jako drzewo, książki jako chodnik (trochę jak te drewniane na południu Stanów), meble z książek, pomniki z książek (choć od dobrych paru lat to się źle kojarzy - no, fanatykom religijnym wprost przeciwnie), łuki triumfalne z książek, polski...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zapraszamy do dyskusji.

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post