forum Grupy użytkowników Literatura rosyjska
Przygodę czas zacząć...
odpowiedzi [18]
Ja z kolei teraz dopiero zabieram się za trzecie dzieło wielkiego Lwa "Wojnę i Pokój", a w kolejce Aleksy i "Droga przez mękę"
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWłaściwie od dziecka byłam mocno związana z Rosją, jej kulturą, w wieku nastoletnim postanowiłam zainteresowanie poszerzyć również o literaturę rosyjską. Zaczęłam od Dostojewskiego z tego co dobrze kojarzę, Zbrodnia i Kara, Bracia Karamazow. Pamiętam, że podczas jednych z wakacji, po powrocie z Rosji, juz w Pl przypadkowy taksówkarz opowiadał mi o tym jak zapałał miłością...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejOd czego się zaczęło? Nie pamiętam, pewnie od jakiegoś klasyka typu "Mistrza..." Bułhakowa. Za to pierwszy rosyjski pisarz, który pochłonął mnie bez reszty to Sołżenicyn. Potem poszło dalej:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Dzięki za radę, właśnie wystosowałem pisemnko do zarządzających tutaj osób. Mam nadzieję, że podanie zostanie pozytywnie rozpatrzone.
Gratuluję, a co ciekawe jak też tam studiuję w tym wspaniałym Sosnowcu ;)
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Witam wszystkich!
Jako nowa osoba tutaj wypada mi się przedstawić i może nieco odświeżyć temat? Moja przygoda z literaturą rosyjską zaczeła się pierwszego tygodnia października 2008 roku, gdy jako nieopierzony pierwszoroczny student filologii rosyjskiej dowiedziałem się, że czeka mnie przez najbliższe lata gruntowny kurs owej literatury.. I chociaż pierwsze utwory były dla...
Może to nie przypadek a po prostu przeznaczenie. :) Język rosyjski ma swoją super melodykę. Pięknie brzmi u Okudżawy. No i można będzie czytać w oryginale. Życzę powodzenia na filologii :).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Naprawdę trudno powiedzieć... Może dlatego mnie fascynuje, że moja Mama często mówiła po rosyjsku bajeczki i wierszyki - miała to nieszczęście, że nauczyła się ich w czasie wojny na Syberii, dokąd została wywieziona wraz z rodziną. Zadziwiające było to, że o Rosjanach, z którymi miała do czynienia na tej dalekiej Syberii zawsze mówiła z sentymentem i sympatią. Nie o...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej