rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Poliamoria - wygraj książkę "Żony jednego męża".

LubimyCzytać
utworzył 17.05.2017 o 15:33

Dwie kobiety i mężczyzna: Tunia mieszka na parterze, Anita na piętrze, Wojtek z każdą z nich. Obie są matkami jego dzieci. Tunia zawsze marzyła o domu pachnącym świeżo pieczonym ciastem, z krochmalonymi firankami w oknach. Anita to wolny duch, dla której seks jest o całe niebo i piekło ważniejszy niż dla jej przyjaciółki. A może współżony? Albo siostry? Męża mają wspólnego, podzieliły się nim dobrze. To nie jest kompromis, brak decyzji, stan chwilowy ani zdrada. Dla nich to idealny model rodziny. Czy w takim układzie mają szansę na szczęście? I dlaczego najmłodsza córka postanowiła już nigdy nie wychodzić z domu?

 
Skomplikowane relacje rodzinne, które opisuje Anna Fryczkowska, nie są wyłącznie literacką fikcją. O podobnym modelu życia było ostatnio głośno za sprawą filmowej biografii Michaliny Wisłockiej, która żyła pod jednym dachem z przyjaciółką i mężem. Ciekawi jesteśmy, co sądzicie o poliamorycznych związkach. Podzielcie się swoją opinią na ten temat.  


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.   



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Żony jednego męża - Jacek Skowroński
Żony jednego męża

Autor : Anna Fryczkowska

Najnowsza książka laureatki Róży Gali za Sześć kobiet w śniegu (nie licząc suki). Powieść obyczajowa, która trzyma w napięciu jak najlepszy kryminał. W domu z ogródkiem żyje rodzina jak z obrazka: ona, on, dwoje dzieci. Ale jest jeszcze druga ona, druga żona. A może pierwsza? Dwie kobiety i mężczyzna: Tunia mieszka na parterze, Anita na piętrze, Wojtek z każdą z nich. Obie są matkami jego dzieci. Tunia zawsze marzyła o domu pachnącym świeżo pieczonym ciastem, z krochmalonymi firankami w oknach. Anita to wolny duch, dla której seks jest o całe niebo i piekło ważniejszy niż dla jej przyjaciółki. A może współżony? Albo siostry? Męża mają wspólnego, podzieliły się nim dobrze. To nie jest kompromis, brak decyzji, stan chwilowy ani zdrada. Dla nich to idealny model rodziny. Nie tylko Michalina Wisłocka wiedziała, że kobiety mają różne temperamenty, potrzeby i oczekiwania wobec mężczyzn. A jednak mało która odważyłaby się na to, żeby żyć pod jednym dachem z mężem i drugą kobietą – tak jak Wisłocka. Czy w takim układzie mają szansę na szczęście? I dlaczego najmłodsza córka postanowiła już nigdy nie wychodzić z domu? Teraz najbardziej leniwa dziewczyna w mieście obojętnie obserwuje świat zza szyby pokoju. To nie jej życie. Jej rozpadło się, z hukiem i w niesławie. I jak do tego doszło? Bo zabrakło miłości czy było jej zbyt dużo? Opowieść o dwóch pokoleniach rodziny, która przez dwadzieścia lat udawała, że jest zwyczajna.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 17 maja do 24 maja włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Burda.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [59]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Edziaaa 24.05.2017 16:52
Czytelnik

Nigdy nie popierałam takowych związków. To się nie zmieni. Nie sposób być szczęśliwą wiedząc, iż właśnie w tej chwili mąż/chłopak nie odbiera telefonów, ponieważ akurat spędza czas ze swoją drugą dziewczyną/żoną. Z tego nie może wyniknąć nic dobrego.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
nadziusia 24.05.2017 15:14
Czytelnik

Jestem zbyt zazdrosna o mojego mężczyznę aby się nim dzielić w każdej dziedzinie. Ja także nie mogłabym mieć dwóch mężczyzn bo ledwo z jednym daje radę :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
KalaPola 24.05.2017 15:02
Czytelnik

Jeśli tylko wszystkie jednostki wchodzące w skład takiego układu są dzięki temu uszczęśliwione to nikt nie powinien mieć nic przeciwko. Ile jest przykładnych żon i matek, które w ciągu dnia mają przyklejone uśmiechy i ścierki kuchenne a wieczorami po prysznicem wylewając morze łez zastanawiając się jak się tu znalazły. Jaki związek jest wtedy normalny? ten składający się z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bbard 24.05.2017 14:19
Czytelnik

Moja opinia? Dobrze, rzecz jasna, ba, oczywiście, no więc zaczynamy... Tak, powinien gdzieś tu być, zaraz... O, jest! Tu, o, tu za pazuchą, mój stary, prawda, przerdzewiały, ale jakże dosadnie nasycony nabojem rewolwer. Tak, teraz już czas, znów wróci do życia! Związki poliamoryczne? Tak, owszem, to proste, trzeba z tym skończyć! Powoli... Nie! Szybko! Wciskam spust i......

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
budyniekkk 24.05.2017 13:57
Czytelnik

Poliamoryczny związek jest zdecydowanie nie dla mnie, gdyż zaburzał by mi i tak bardzo zachwiane poczucie bezpieczeństwa w związku. Osobiście mogę być w związku z jedną osobą. Jednakże, jeżeli każda strona zgadza się i dobrowolnie chce w takim związku żyć to nie mam nic przeciwko. Nie mnie jest oceniać słuszność ludzkich decyzji i ich konsekwencje;-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Neferiss 24.05.2017 11:33
Czytelniczka

Pojawił się znikąd.
Pewnego poranka jakiś nieznajomy mężczyzna zapukał do drzwi naszego mieszkania i od tej pory z nami zamieszkał. Tak po prostu.
Zresztą już wcześniej przygarneliśmy babkę z jej staromodnym braciszkiem, więc jedna osoba w tę czy w tamtą nie miała większego znaczenia.(...)
Szybko się tu zadomowił. Ba! Zaczął nawet sypiać z moją żoną. Oczywiście, jako...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
ZłośnicaKatarzyna 24.05.2017 11:09
Czytelnik

Moja bliska przyjaciółka od 12-tu lat żyje w takich związkach, nie jest to jeden związek, ale już trzeci, którego jestem świadkiem. Łączy je jedno: w każdym takim związku jest tą drugą lub nawet tą trzecią. Moja przyjaciółka jest bardzo wyrozumiała osobą, zawsze wszystko stara się zrozumieć, wytłumaczyć. Może tak to już jest, że przyjaciół się nie ocenia, tylko akceptuje -...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Natalia 24.05.2017 11:01
Czytelniczka

Akceptuje takie związki, ponieważ każdy żyje tak jak uważa i jeżeli nie krzywdzi się innych ludzi takim stylem życia to ja nie mam nic do zarzucenia. Jednak nie oznacza to, że ja chciałabym żyć w takim związku, czy być wychowywania przez dwie mamy, a jednego tatę. Zdecydowanie nie. Moim zdaniem w miłości bierzemy odpowiedzialność za drugą osobę i chcemy być traktowani i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aksyd 24.05.2017 07:57
Czytelnik

Czytałam kiedyś taką książkę, był tam opisany związek, trzech mężów i jedna żona. Mało tego byli oni braćmi.
Idea była taka że jeden jest przy żonie i gospodarstwie domowym, jeden pracuje poza miastem, a najmłodszy poszedł na studia, bo dopiero w takim związku było ich na to stać. Dziwne, ale chodziło tam przede wszystkim o zapewnienie bytu rodzinie.
Co do związku jednen...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jolka 23.05.2017 22:35
Czytelniczka

Takie związki to nie dla mnie ale nie osądzam i jestem zdania ,że jeśli komuś w takich związkach dobrze to mi nic do tego.Mam nawet znajome gdzie siostry mają wspólnego męża.Dla jednej ex dla drugiej aktualny.Mieszkają w jednym domu,gdzie również dzieci są z tych małżeństw i twierdzą,że dopiero teraz umieją się razem porozumieć.Jestem pełna podziwu dla takiej relacji,ja...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej