W życiu towarzyszy mi zasada "Uśmiechnij się, podnieść głowę i walcz o swoje szczęście. Bo mamy tylko jedno życie, które nie wiadomo ile potrwa". W walce oczywiście dozwolone są chwyty uznawane za "fer". Nigdy po trupach, z przyjaciółmi za rękę i zawsze wytrwale. Bo to nasze życie i innego pamiętać nie będziemy. Ponoć.

W życiu towarzyszy mi zasada "Uśmiechnij się, podnieść głowę i walcz o swoje szczęście. Bo mamy tylko jedno życie, które nie wiadomo ile potrwa". W walce oczywiście dozwolone są chwyty uznawane za "fer". Nigdy po trupach, z przyjaciółmi za rękę i zawsze wytrwale. Bo to nasze życie i innego pamiętać nie będziemy. Ponoć.

Ja mam przez cały rok w pracy, przed sobą na biurku wydrukowany cytat z Alberta E. "Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko?" :)

Ja mam przez cały rok w pracy, przed sobą na biurku wydrukowany cytat z Alberta E. "Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko?" :)

Uwielbiam kolekcjonować cytaty, jednak nigdy żadnym się nie kierowałam. Przede wszystkim wybierałam te, które w sposób ironiczny ukazują rzeczywistość albo potrafią wzruszyć mnie jak nic innego.
Teraz postanowiłam zleźć słowa, które najlepiej oddawałyby ideę mojego życia, które mogłyby pełnić role motta. I znalazłam:

„Są dwa pytania, które człowiek musi sobie zadać: pierwsze brzmi »Dokąd idę?« a drugie: »Kto idzie ze mną?« Jeśli kiedykolwiek postawisz sobie te pytania w złej kolejności – masz problem.” autorstwa Howarda Thurmana

Zaskoczyła mnie celność sformułowania. Gdybym kiedyś nie przejrzała na oczy, nie dotarłabym tam, gdzie teraz jestem. Postanowiłam spełniać marzenia, snuć własne plany i dopiero po podjęciu decyzji sprawdzać, czy ktoś myśli podobnie. Już nie kieruję się zdaniem innym, stałam się asertywna i odmawianie nie jest dla mnie problemem. Idę, gdzie chcę i kiedy chcę.

Uwielbiam kolekcjonować cytaty, jednak nigdy żadnym się nie kierowałam. Przede wszystkim wybierałam te, które w sposób ironiczny ukazują rzeczywistość albo potrafią wzruszyć mnie jak nic innego.
Teraz postanowiłam zleźć słowa, które najlepiej oddawałyby ideę mojego życia, które mogłyby pełnić role motta. I znalazłam:

„Są dwa pytania, które człowiek musi sobie zadać:...

Ten, kto daje, zawsze będzie miał z czego dawać.

Ten, kto daje, zawsze będzie miał z czego dawać.

Kochać i tracić, pragnąć i żałować,
Padać boleśnie i znów się podnosić,
Krzyczeć tęsknocie "precz!" i błagać "prowadź!"
Oto jest życie: nic, a jakże dosyć...

Zbiegać za jednym klejnotem pustynie,
Iść w toń za perłą o cudu urodzie,
Ażeby po nas zostały jedynie
Ślady na piasku i kręgi na wodzie.

Ten wiersz Leopolda Staffa obrazowo opisuje nasze życie.
Poznałam go kilka lat temu, kiedy pisałam esej o miłości i cierpieniu na konkursie humanistycznym.
Przypominam sobie ten utwór ilekroć zapominam, dokąd dążę i co naprawdę jest ważne. Pomaga mi on poddać się prądowi życia, uczy aktywności, a zarazem pokory.
Podczas swojej życiowej drogi kieruję się także słowami Reginy Brett: "Ostatecznie liczy się tylko to, że kochałeś" i Phila Bosmansa:
"Przyjmij, co ci ten dzień przyniesie:
światło, powietrze i życie, uśmiech, płacz i zabawę.
Cały cud tego dnia".
Sentencje, złote myśli, mądre cytaty pomagają mi w chwilach, kiedy nie potrafię pozbierać własnych myśli. Jestem wdzięczna, że mogę w ten sposób korzystać z doświadczenia innych.

Kochać i tracić, pragnąć i żałować,
Padać boleśnie i znów się podnosić,
Krzyczeć tęsknocie "precz!" i błagać "prowadź!"
Oto jest życie: nic, a jakże dosyć...

Zbiegać za jednym klejnotem pustynie,
Iść w toń za perłą o cudu urodzie,
Ażeby po nas zostały jedynie
Ślady na piasku i kręgi na wodzie.

Ten wiersz Leopolda Staffa obrazowo opisuje nasze życie.
Poznałam go kilka lat...

"Niektórzy ludzie tracą wiarę w słońce,gdy tylko pojawi się noc.Nie mają cierpliwości w czekaniu na świt.Gdy pogrążysz się w ciemności,spójrz w górę- tam czeka na ciebie słońce"
(Phil Bosmans)

"Niektórzy ludzie tracą wiarę w słońce,gdy tylko pojawi się noc.Nie mają cierpliwości w czekaniu na świt.Gdy pogrążysz się w ciemności,spójrz w górę- tam czeka na ciebie słońce"
(Phil Bosmans)

"Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda"

Wiele razy ta maksyma sprawdziła się w praktyce ;)

"Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda"

Wiele razy ta maksyma sprawdziła się w praktyce ;)

Życiową mądrość dziś Tobie podaruję,
otóż przedstawię jak świat pięknie smakuje.
Widok słońca o poranku,
melodyjny śpiew ptaków w oknach ganku.
I ten deszczyk spadający z nieba,
Tak to dla Ciebie krótka chwila ... więcej nie trzeba.
Cieszyć się nią , to prawdziwa sztuka,
Móc słyszeć jak do drzwi ktoś puka.
Widzieć uśmiech na ludzkiej twarzy,
Szanuj to, bo może się więcej nie zdarzyć.
Mieć poczucie bycia kochanym ,
to piękne ale często dla innych nieznanym.
Niech gniew więc i zazdrość nie zniszczy tego,
co dobro budowało przez tyle lat u każdego.
Wszak w sobie nosicie dobrego Ducha,
Czas go poszukać i nastawić ucha .
Jak go znaleźć ? Gdzie przebywa ?
W Twoim sercu , nie od dzisiaj.

Życiową mądrość dziś Tobie podaruję,
otóż przedstawię jak świat pięknie smakuje.
Widok słońca o poranku,
melodyjny śpiew ptaków w oknach ganku.
I ten deszczyk spadający z nieba,
Tak to dla Ciebie krótka chwila ... więcej nie trzeba.
Cieszyć się nią , to prawdziwa sztuka,
Móc słyszeć jak do drzwi ktoś puka.
Widzieć uśmiech na ludzkiej twarzy,
Szanuj to, bo może się więcej...

"Śmiej się wśród ludzi
Płacz tylko w ukryciu
Bądź lekką w tańcu
Ale nigdy w życiu"
Gdy chodziłam do podstawówki, moja nauczycielka zapisała ten wierszyk w moim pamiętniku. Nie wiem, czy można go nazwać mottem życiowym, ale te słowa są dla mnie bardzo ważne, utkwiły mi w pamięci i nie raz dodały mi siły.

"Śmiej się wśród ludzi
Płacz tylko w ukryciu
Bądź lekką w tańcu
Ale nigdy w życiu"
Gdy chodziłam do podstawówki, moja nauczycielka zapisała ten wierszyk w moim pamiętniku. Nie wiem, czy można go nazwać mottem życiowym, ale te słowa są dla mnie bardzo ważne, utkwiły mi w pamięci i nie raz dodały mi siły.

Kurczę, chciałabym rzucić jakimś efektownym cytatem, ale chyba ciut za stara na to jestem. Nie wiodę szczególnie interesującego i ekscytującego życia, ale czuję się bezpieczna i w miarę zadowolona. Dlatego gdybym miała określić w kilku słowach moją "teraźniejszą filozofię życiową", wybrałabym "hakuna matata". Na pewne rzeczy człowiek nie ma wpływu, więc po co się denerwować - co ma być, to będzie, a przynajmniej wrzodów żołądka się nie nabawię. Szczerze mówiąc, bardzo żałuję, że dziesięć, piętnaście lat temu wolałam ambitniejsze maksymy.

Kurczę, chciałabym rzucić jakimś efektownym cytatem, ale chyba ciut za stara na to jestem. Nie wiodę szczególnie interesującego i ekscytującego życia, ale czuję się bezpieczna i w miarę zadowolona. Dlatego gdybym miała określić w kilku słowach moją "teraźniejszą filozofię życiową", wybrałabym "hakuna matata". Na pewne rzeczy człowiek nie ma wpływu, więc po co się denerwować...