rozwiń zwiń
Grzechoteczka

Profil użytkownika: Grzechoteczka

Nie podano miasta Kobieta
Status Bibliotekarka
Aktywność 7 lata temu
732
Przeczytanych
książek
755
Książek
w biblioteczce
33
Opinii
388
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Wszystkie książki z dzieciństwa (na półce "dzieciństwo sielskie, anielskie") oceniam tylko po przyjemności, jaką mi wówczas sprawiły. Mang nie wrzucam, mam od tego inne serwisy. Oceny: 6 - niezłe, 7 - dobre, 8 - bardzo dobre, 9 - rewelacyjne, 10 - arcydzieło.

Opinie

Okładka książki Wiedźmin. Rachunek sumienia Nikodem Cabala, Michał Gałek, Arkadiusz Klimek
Ocena 6,3
Wiedźmin. Rach... Nikodem Cabala, Mic...

Na półkach: , ,

Miły ten fanfik jest, chociaż nie wybitny. Udanie naśladuje manierę Sapkowskiego (kompozycja, powtarzanie tytułowej frazy), nawiązuje do pierwszych polskich komiksów o Wiedźminie, rysowany jest porządnie (ale znów: nie ponadprzeciętnie, raczej jak taki typowy komiks akcji, krew, flaki, biusty, żadnej większej ekspresji artystycznej), politycznie nie taki głupi vel zwraca trzeźwą uwagę na kilka problemów (chociaż jeden czy dwa dylematy naciąga). Ale nadal - nie, nie, nie, ja nie chcę, żeby REDzi czynili z Vergeńczyków takich durniów. Nawet jeśli to stylizowani na Polaków durnie. Chlip, chlip, chlip. Moje fanowskie serduszko chyba będzie musiało to uznawać za nieoficjalny wtręt do kanonu, żeby się nie złamać.;))

Miły ten fanfik jest, chociaż nie wybitny. Udanie naśladuje manierę Sapkowskiego (kompozycja, powtarzanie tytułowej frazy), nawiązuje do pierwszych polskich komiksów o Wiedźminie, rysowany jest porządnie (ale znów: nie ponadprzeciętnie, raczej jak taki typowy komiks akcji, krew, flaki, biusty, żadnej większej ekspresji artystycznej), politycznie nie taki głupi vel zwraca...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Nowa Fantastyka 400 (01/2016) Rafał Cywicki, Jacek Dukaj, Greg Egan, Ted Kosmatka, Ken Liu, Łukasz Orbitowski, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Brandon Sanderson
Ocena 7,1
Nowa Fantastyk... Rafał Cywicki, Jace...

Na półkach: , , , ,

Korekta się z okazji jubileuszu postarała. Bardzo.

Niestety, o reszcie tego powiedzieć nie mogę. W opowiadaniach nie jest źle - jest przeciętnie. Przeciętnie przy 400. numerze sprawia wrażenie "słabego", bo człowiek się nastawia wcześniej na epokowe odkrycia. ;)

Felietony słabsze niż zazwyczaj, podobnie jak artykuł Morana - sprowadzają się właściwie do jeremiad na upadek dziejów, jeremiad, które słyszeliśmy od wieków (i to w identycznej formie), jeremiad płaskich i mało wnikliwych, wynikających raczej z niezrozumienia i niechęci do zrozumienia zmian (albo stanowiska drugiej strony) niż jakiejkolwiek, wątłej choćby, refleksji nad nimi. Wywiad z kolei bardzo sympatyczny i interesujący.

Wróćmy do tej przeciętnej prozy. Dwa opowiadania się wybijają - Orbitowskiego (świetne, świetne po prostu, nie chcę tu spoilerować, ale zastosowanie realiów PRLu i pomieszanie ich z ludową fantastyką wyszło idealnie, człowiek niby cały czas się śmieje, ale czuje, że to więcej niż błaha komedyjka) i Kosmatki.

Co do Kosmatki, ujmę to tak: zwykle większości opowiadań z NF (albo innych periodyków literackich) nie pamiętam "z głowy", muszę sobie zerknąć na tytuły, żeby ustalić, co w danym numerze kilka miesięcy - lat - temu było. To opowiadanie wiem, że będę pamiętać długie lata, może do końca życia. A jest króciutkie. Jest genialne. Jest arcydzielne. Porusza też, prawda, wszystkie moje ulubione wątki i motywy* (to jest minimalnie psujący wchodzenie w nastrój spoiler, dlatego na dole), co może mi nieco psuje optykę, ale - czytelniku tej opinii, rzuć ją, nawet bez plusowania, biegnij przeczytać opowiadanie Kosmatki!

Poza tym mamy dwie rzeczy "solidne plus" - drabble Rafała Cywickiego, jak to zbiór, różnorakie i nie zawsze tak samo udane, ale koniec końców się bronią, także dbałością o formę. Oraz Kasandrę Kena Liu - jak to u niego: dobry pomysł, bardzo solidna realizacja, kilka fajnych sztuczek narracyjnych, kilka fajnych pytań.

Greg Egan daje nam z kolei solidną fantastykę naukową, idealną na okres świąteczny (chociaż końcówka moim zdaniem ewidentnie za krótka, za szybko przeleciał przez wydarzenia, jakby się mu czas kończył - albo znudził się opowiadaniem po przedstawieniu pomysłu - tak czy siak, nie ma napięcia). Dukaj, jak to Dukaj, są refleksje, czyta się lekko-zgrabnie-przyjemnie, ale miałam wrażenie, że to jednak powierzchowne i efekciarskie, takie granie na oczywistych metaforach i wątkach, które muszą wziąć, no bo (no bo Polska ;)). Pomysł na klamrę kompozycyjną - z kursem walut - bardzo dobry. No i nie pamiętałam, że ścięcie zer było w 1997, miałam wrażenie, że wcześniej. ;)

Sanderson - ech. Takie tam. Komedyjka, no, lekkie, przyjemne, ale nic specjalnego, powiedzmy szczerze, widać, że tekst ćwiczebny. I jak to teksty ćwiczebne lub okolicznościowe - no niby miło, mimo, ale jakoś słabo i widać, że niedopracowane.






* religia, fanatyzm, wiara, przesłuchania, wrogowie itd. Ale nauka tu jest konieczna, nie na doczepkę. Jaka to straszna wizja, ta z opowiadania.

Korekta się z okazji jubileuszu postarała. Bardzo.

Niestety, o reszcie tego powiedzieć nie mogę. W opowiadaniach nie jest źle - jest przeciętnie. Przeciętnie przy 400. numerze sprawia wrażenie "słabego", bo człowiek się nastawia wcześniej na epokowe odkrycia. ;)

Felietony słabsze niż zazwyczaj, podobnie jak artykuł Morana - sprowadzają się właściwie do jeremiad na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Może gdybym była bardziej zainteresowana ideami genderu i feminizmu ta książka przypadałby mi do gustu - w większości nowelek poruszane są bowiem tematy tożsamości kobiecej, kobiecej roli w społeczeństwie itd., z tej perspektywy patrzy się też na np. zderzenie kultur.

Z drugiej strony - tak przedstawiony program brzmi przecież fascynująco i "w wydaniu" np. Doris Lessing, także uważanej za pisarkę feministyczną, ciekawi mnie, wciąga, porusza. A tutaj nic. Scenki i postaci są starannie wykreowane, prawdziwe, narracja ma zwykle oko do znaczących szczegółów, mały realizm bije z tej książki i należy go uznać udanym.

Tylko udanym. Ot, porządna, przeciętna, staranna książka. Styl zwłaszcza, bezbarwny, styl bez właściwości. To pewnie zamysł, oddanie szarości życia szarością języka, ale całość jest w efekcie nawet nie tyle męcząca, ile całkowicie kompletnie nieinteresująca.

Tutaj mam wrażenie, że część winy spoczywa na przekładzie. Pewne rozwiązania składniowe, monotonia budowy zdań itd. to rzeczy normalne dla angielskiego (tam właściwie to nie jest monotonia, tylko po prostu, tak działa język), a po polsku, być może, przyczyniły się do tego wrażenia starannej przeciętności.

Może gdybym była bardziej zainteresowana ideami genderu i feminizmu ta książka przypadałby mi do gustu - w większości nowelek poruszane są bowiem tematy tożsamości kobiecej, kobiecej roli w społeczeństwie itd., z tej perspektywy patrzy się też na np. zderzenie kultur.

Z drugiej strony - tak przedstawiony program brzmi przecież fascynująco i "w wydaniu" np. Doris Lessing,...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Grzechoteczka

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [22]

Krzysztof Karasek
Ocena książek:
6,3 / 10
20 książek
2 cykle
Pisze książki z:
7 fanów
Wojciech Kudyba
Ocena książek:
5,0 / 10
16 książek
3 cykle
Pisze książki z:
5 fanów
Marcin Zegadło
Ocena książek:
6,5 / 10
7 książek
0 cykli
Pisze książki z:
7 fanów

Ulubione

Pierre Bayard Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało? Zobacz więcej
Jan Izydor Sztaudynger Piórka Zobacz więcej
Wiesław Myśliwski Ostatnie rozdanie Zobacz więcej
Gregory Hill Principia Discordia czyli Jak Odnalazłem Boginię I Co Jej Wtedy Zrobiłem; Magnum Opium Malaklipsy Młodszego Zobacz więcej
Wiesław Myśliwski Ostatnie rozdanie Zobacz więcej
Wiesław Myśliwski Ostatnie rozdanie Zobacz więcej
Gregory Hill Principia Discordia czyli Jak Odnalazłem Boginię I Co Jej Wtedy Zrobiłem; Magnum Opium Malaklipsy Młodszego Zobacz więcej
Franz Kafka Dzienniki 1910-1923 Zobacz więcej
Wiesław Myśliwski Ostatnie rozdanie Zobacz więcej
Monika Piątkowska Nikczemne historie Zobacz więcej
Tadeusz Różewicz Przygotowanie do wieczoru autorskiego Zobacz więcej
Agnieszka Wolny-Hamkało Nikon i Leica Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
732
książki
Średnio w roku
przeczytane
24
książki
Opinie były
pomocne
388
razy
W sumie
wystawione
582
oceny ze średnią 6,7

Spędzone
na czytaniu
3 061
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
17
minut
W sumie
dodane
3
W sumie
dodane
101
książek [+ Dodaj]