forum Grupy użytkowników 52 książki w 2018 r.
52 ksiązki
odpowiedzi [3198]
15/52 Szaławiła
Super opowiadanie. Z resztą jak zawsze.
16/52 O krok za daleko
17/52 Spróbujmy jeszcze raz
18/52 Zacznijmy od nowa
Dwa pierwsze tomy znośne, trzeci w ogóle niepotrzebny.
14/52 Otchłań: Księga I to już nie jest ta sama jakość, co na samym początku serii, niestety.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo nie mów, że się popsuło :( Ja czekam z czytaniem aż wyjdzie druga połowa, ale oczekiwania mam spore.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDla mnie się popsuło totalnie, najgorsza z części. Równie dobrze można było zacząć od tomu drugiego i wiele bym nie straciła. Sama zobaczysz. Może będziesz miała odmienne odczucia, może to ja straciłam serce do tego cyklu? Ale jeszcze w poprzedniej części bawiłam się całkiem ok, a tutaj taka kicha.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa straciłem do tej serii serce już po "Wojnie w blasku dnia". Ileż można rozwlekać tą historię, tomy coraz grubsze, a fabuła zaczęła drobić jak gejsza. To pierwotnie było określane bodajże jako trylogia, a teraz widzę że już jest tom 5.1 i końca nie widać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Dominik - przy pierwszej części Wojny w blasku dnia również miałam kryzys i chwilę zwątpienia, ale na szczęście później całość się trochę zreflektowała i Tron z czaszek nie był już taki zły. Teraz znów spadek formy... A co do ilości tomów, to nie wiem, na ile to było planowane, ale może autor chce iść w ślady Martina? Z tą różnicą, że V. Brett ma szansę swoją sagę ukończyć...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWydaje mi się, że w okolicach polskiej premiery "Malowanego człowieka" była mowa o trylogii, a potem autorowi zasmakowały kanapki z hajsem i już zrobiło się pięć tomów. Tylko, że pomysłów na fabułę było tyle co wcześniej, więc zrobiło się rozwlekle. Oj tam, Martin w końcu naczyta się tyle fanfiction, że zbierze pomysły na jakieś zakończenie zakończenie (ewentualnie pomysły...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNajgorsze, że jak patrzyłem na spoilery to zakończenie jest delikatnie mówiąc mało satysfakcjonujące.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAż jestem ciekawa, cóż tam się może wydarzyć, ale spoilerować sobie nie będę, bo na bank przeczytam, żal by było być tak blisko końca i to porzucić.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa stanąłem na "Pustynnej włóczni". Pozostałych nie czytałem, ze względu na swoją zawodną pamięć. Poczekam na ostatni tom i wtedy się zabiorę za czytanie ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@ryszpak - to trochę lektury Ci się szykuje :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Też muszę się kiedyś zabrać za ten cykl :)
Chociaż aktualnie czytam Trzy siostry, trzy królowe i jak na razie Pani Gregory swoją twórczością mnie nie przekonuje.
Dorota to zależy kto co lubi.
Mnie historyczne książki wciągają,ale wiadomo że nie każdego muszą :-)
Lubię książki historyczne tymczasem w książce Trzy siostry, trzy królowe więc jest wątków obyczajowych. Samej historii niewiele.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo fakt. Po przeczytaniu pierwszych 4 części z serii muszę stwierdzić,że chyba cała seria jest taka.Ale mimo to mi się podoba :-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
8. Potop
Ku pokrzepieniu serc… Opowieść o tym, jak to Polacy podłych lutrów pokonali. Co narozrabiał Kmicic, to odpokutował Babinicz - od mordercy i niewychowanego hulaki do wybawiciela ojczyzny potrafiącego cierpliwie czekać i znosić upokorzenia. Przygód więcej niż w Ogniem i mieczem. Czyta się dobrze, jest ciekawie i tylko ten jeden mały...