-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant7
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński6
Cytaty z tagiem "strzały" [9]
[ + Dodaj cytat]
Widzę jednak tylko to samo rozbawione spojrzenie, które zakończyło naszą ostatnią rozmowę, zupełnie jakby ponownie wypowiadał te same słowa:
<<" Och, moja droga panno Everdeen. przecież chyba ustaliliśmy, że nie będziemy się okłamywać nawzajem.">>
Ma rację. Właśnie taka była umowa.
Unoszę grot strzały wyżej i zwalniam cięciwę. Prezydent Coin przechyla się przez balustradę balkonu i nurkuje na ziemię.
Martwa.
- Negusie - mówię do naszego kierowcy - za dużo strzelają. To nie jest dobre. - Ale on milczy, nic nie odpowiada, nie wiem, co myśli. Są wyćwiczeni w tym, żeby z byle powodu wyciągnąć pistolet i strzelić.
Zabić.
A może dałoby się inaczej, może dałoby się bez tego? Ale oni w ten sposób nie myślą, ich myśl nie idzie w kierunku życia, tylko śmierci. Najpierw spokojnie rozmawiają, potem zaczyna się spór, kłótnia, a w końcu słychać strzały. Skąd tyle zacietrzewienia, agresji, nienawiści? A wszystko bez refleksji, bez chwili zastanowienia, bez hamulców, głową w przepaść.
Miłość przychodzi nieproszona. Na miłość nie ma rady - strzały amorka są źle wymierzane.
Pozycję smoka wskazywał brzęk łuków oraz krzyki i charczenie ludzi trafionych przez chybiające celu i rykoszetujące strzały.
Słowa są jak strzały (...), gdy już je wypuścisz, nie możesz ich przywołać z powrotem.
Jednym susem przeskoczył żywopłot, trzymając w dłoniach jeżozwierza strzał.
Pomyślałem, że tak wychwalane przez poetów świstanie kul nie jest bynajmniej poetyczne, ale raczej ordynaryjne. Czuć tam wściekłość martwego przedmiotu.
Zapewniam cię, miłość nosi zawsze dwa kołczany. W jednym pełno strzał płomiennych: przeszywają cię i czujesz jakąś błogość, szlachetniejesz w swych upodobaniach i uczuciach, stajesz się czuły i wrażliwy. Ale w drugim tkwią strzały okrutne: niosą podejrzenia i swary, przejmują lękiem i chłodem, wywołują niechęć po najgorętszych pragnieniach". - Wolter.
Wojny rzadko bywają sprawiedliwe. Od wieków wyglądają tak samo. Rozpętują je starzy głupcy, a Ci młodzi na n ich giną.