-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Cytaty z tagiem "spojrzenia" [8]
[ + Dodaj cytat]- Wkrótce znów się zobaczymy - powiedział grzecznie do Thimmai,lecz jego wzrok powędrował w stronę Dewi. Tylko krótkie spojrzenie, ale ona natychmiast zrozumiała. Ta wiadomość była przeznaczona dla niej.
(...) uniosła się na łokciu, żeby przyjrzeć się lepiej jego twarzy, i popatrzyli sobie prosto w oczy. Było to dla nich wciąż nowe i zawrotne doznanie: patrzeć przez minutę w oczy drugiej dorosłej osoby, bez zakłopotania i skrępowania.
Wpatrywał się we mnie pytającym wzrokiem i nasze spojrzenia się spotkały. Dwa razy zapadłam się w jego ramiona, tonęłam, aż odwrócił wzrok. O północy w drodze do domu Warriego, całował mnie, pamiętam jego wilgotne i delikatne usta na swoich.
Kiedy spojrzenia naturalnie przemykają po tobie, to natychmiast czujesz na sobie czyjś wzrok i że inni zerkają w twoją stronę, obserwują. A kiedy ledwie istniejesz w ludzkich umysłach, fakt, że ktoś pokazuje cię komuś i cię śledzi... takie sytuacje zwracają twoją uwagę.
Mówię to, opierając się na licznych spojrzeniach, które na mnie padły. A raczej potykając się o nie. Kiedy szedłem przez pół sali do bufetu, nogi plątały mi się wśród spojrzeń. Czułem także spojrzenia na plecach. To się czuje. Najbardziej czuje się te spojrzenia, które padają w tył głowy na potylicę. Nie .spojrzenia w oczy. Te można znieść. Nawet najstraszliwsze: ssące, wsysające cię spojrzenia próżni. Więc nie te spojrzenia w oczy, oko w oko, są najgorsze. Ale te w tył głowy. Na potylicę. To jest miejsce specjalnie uczulone. A jednak ilu w dziejach pokoleń dało się z tyłu podejść i padli do przodu uderzeni w potylicę maczugą, obuchem siekiery, kolbą karabinu, kastetem czy zdradą.
(...) nie mogę znieść dotyku ludzkich spojrzeń. Czasami wręcz wyczuwam na sobie ich myśli, a to boli tak, jak gdyby dotykali mnie rozżarzonym żelazem.
Niełatwo jest rozporządzać własnym milczeniem, gdy się jest wystawionym na spojrzenia innych.
Ludzie boją się tego, co inne, boją się tych, którzy nie wyglądają jak oni. Kiedy patrzą na ciebie - nie widzą ciebie, mówił tata, tylko to, co sami mają w duszy. Jesteś dla nich jak lustro w gabinecie śmiechu.