-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Cytaty z tagiem "prawo" [513]
[ + Dodaj cytat]Gdzie państwo jest słabe albo nieobecne, tam władzę przejmuje mafia...
Prawa nie mają żadnych namiętności i uwieść się krzywo nie dadzą.
Jest taki artykuł KK, który mówi, kto przemocą lub podstępem skłania inną osobę do niekorzystnego rozporządzania się własnym, cudzym mieniem podlega karze. Otóż, kto głosował w Sejmie za przymusem ubezpieczeń, ten zmuszał mnie do niekorzystnego rozporządzania własnym mieniem, a więc pójdzie siedzieć.
Poziom przymusu może być minimalny tylko w społeczeństwie, w którym konwencje i tradycja powodują, że zachowanie człowieka jest w znacznym stopniu przewidywalne.
Słowo (...) potrzebuje krwi. Krwią się karmi. Krew to słowa wiarygodność. Z takich jedynie słów powinny powstawać prawa. Gdy się oszukuje słowa, oszukuje się tym samym prawa, nie mówiąc, że oszukuje się lud, cesarza, bogów, oszukuje się świat. A świat raz oszukany, będzie już zawsze oszukany, będą oszukani bogowie, a ludzie już się nigdy nie wyzwolą z oszukanego świata. Wszystko dlatego, że oszukane zostało słowo.
- Zebraliśmy się na tej sali, ponieważ nasz wymiar sprawiedliwości nie precyzuje różnicy pomiędzy prawem a moralnością. Czasami bardzo łatwo je rozróżnić, ale zdarzają się także sytuacje - na granicy prawa i moralności - kiedy to, co słuszne, wydaje się niesłuszne i na odwrót.
- (...)musimy działać niejako na oślep i wybierać takie rozwiązania, które pozwolą nam spokojnie spać w nocy, albowiem moralność jest ważniejsza niż etyka, a miłość większa niż prawo.
Pojęcie etyki w rozumieniu prawnika różni się zasadniczo od tego, co to słowo oznacza dla reszty ludzkości. My, prawnicy, mamy nawet własny pisany kodeks noszący nazwę Regulaminu Odpowiedzialności Zawodowej; musimy znać go na wyrywki i stosować w codziennej praktycy pod groźbą pozbawienia praw do wykonywania zawodu. Ten sam kodeks wymaga od nas jednak robienia rzeczy, które większość uznałaby za niemoralne. Przykładowo: ktoś przychodzi do mojej kancelarii i oznajmia, że jest mordercą poszukiwanym w słynnej sprawie zaginionego dziecka Lindberghów. Gdybym zapytał takiego delikwenta, gdzie są zwłoki, a on by odpowiedział, że w jego sypialni, zakopane pod podłogą, metr poniżej poziomu fundamentów, to jeśli chcę wykonać moją pracę jak należy, nie mam prawa nikomu pisnąć ani słowa o tym, gdzie jest ukryte ciało, w przeciwnym razie grozi mi utrata uprawnień adwokackich. Co oznacza, że moje wykształcenie zawodowe wpoiło mi przekonanie, że moralność i etyka nie zawsze idą w parze.
To istotne: kluczowym atrybutem królewskości na Zachodzie była sprawiedliwość. [...] Car rosyjski jest miłością. Może się obejść bez prawa, gdyż jest bliżej Boga. Do swojej srogości [...] dołącza więc miłość i z miłości karze oraz ułaskawia: w zależności od tego, co podpowie mu Duch Święty.