-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński31
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Cytaty z tagiem "pokolenia" [26]
[ + Dodaj cytat]Historia to zbiorowe i dziedziczne gówno rodzaju ludzkiego, wielka i stale rosnąca kupa łajna. Dziś stoimy na jej szczycie, ale wkrótce zostaniemy pogrzebani pod sraką następnych pokoleń.
Czas jest jak rzeka, a księgi jak łodzie. Wiele ksiąg płynie w dół strumienia tylko po to, aby się rozbić i zaginąć na mieliźnie. Bardzo nieliczne wytrzymują próbę czasu, wyjąć i błogosławić kolejne pokolenia.
Postęp. W Ameryce mamy poczucie ciągłości i nostalgii, lecz tak naprawdę każde pokolenie ucieka przed swoimi poprzednikami.
To przecież w gruncie rzeczy nieistotne, powie ktoś, gdzie mieszkał ponad czterysta lat temu jakiś młynarz z rodziną. Cóż to może dziś kogoś obchodzić, tyle ludzi, tyle pokoleń, tyle ważnych zdarzeń wstecz. Ale ja jestem ciekawa, w którym miejscu moje kroki przecinają się z krokami tych, którzy kilkaset lat temu chodzili zmielić zboże na mąkę na chleb. W którym miejscu moim dawnym sąsiadom osypały się na ziemię drobinki białego pyłu i zostały już na zawsze.
Och, z jakim niezrozumieniem patrzymy na nasze dzieci, kiedy widzą w nas wyleniałe, niesyte bestie, popsute mechanizmy, cieknące naczynia. W środku jesteśmy nadal młodym chłopakiem z ambicjami, który jedzie do wielkiego miasta z jednym tylko zawiniątkiem; jesteśmy młodą, niebrzydką dziewczyną, która mówi sobie: Och, życie, jeszcze zobaczymy, kto kogo!
Nieważne, ile pieniędzy by się miało i ile władzy, ostatecznie zostaje tylko kamień. To on ma największą moc. Pokolenia przemijają, odchodzą z tego świata, a on zostaje, jako świadectwo minionych dni.
Współczesna babcia niczego szorować nie zamierza, a na mannę nie ma ochoty. Jej córka czy synowa tymczasem zupełnie nie wyrabia się z łączeniem pracy i macierzyństwa. Niby wie, że mama ma własne życie, ale nieświadomie liczy na powtórkę z własnego dzieciństwa, czyli babcię jako rodzinny zasób naturalny. (...) Wygląda na to, że oprócz nowego kontraktu płci czeka nas nowy kontrakt kobiecych pokoleń.
Podzielała przekonanie (...), że Boga nie ma, że to ludzie go sobie wymyślili, bo boja się umierać. Sama - uważała - nie ma takich lęków. Jeśli ktoś się urodził, musi umrzeć.
... trzeba być szalonym, żeby nie zdawać sobie sprawy, że młodsze pokolenia myślą w inny sposób i że tak ma być. Byłoby całkiem ponuro, gdyby każde pokolenie było kopią poprzedniego, świat nie poszedłby naprzód. Ja akceptuję z radością, że młodzi są inni niż ja. To, co u nich potępiam, to zarozumiałość w mówieniu:"Wszystko-co-zrobiliście-jest-pomylone-zatem-my-zrobimy-to-od-nowa".
Golda Meir.
Niezaangażowany zaś czytelnik może to i wszystkie inne moje pisma pozostawić - w stanie nietkniętym - lekture swych wnuków. Nie dbam o to: nie jestem bowiem na użytek jednego pokolenia, lecz wielu generacji.