-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Cytaty z tagiem "maj" [17]
[ + Dodaj cytat]Młodzi zwracają się przeciw całej zastanej, nowoczesnej sztuce, określając ją mianem "mieszczańskiego formalizmu", który starał się zatamować wszystkie owe nowatorskie eksperymenty i najbardziej zaskakujące skrajności artystyczne, a owe "odważne" inicjatywy uważają za formę samoobrony kultury burżuazyjnej, za dymną zasłonę.
Szkoda maja... szkoda wiosny i żal, że właśnie dziś, w taki dzień, nie jest się zakochaną...
Nieszczęścia nie powinny przydarzać się w maju. Listopad proszę bardzo. Ewentualnie październik. Ale maj? Jak można schrzanić komuś najpiękniejszy miesiąc roku?
- Ona nie podróżuje przejściami, prawda? Składa w ofierze szczeniaczki i przemierza stulecia na miotle?
Henry odkaszlnął w pięść.
- Zapewniam, że twoja babcia cioteczna to wyjątkowo ciepła osoba. To znaczy na swój sposób... w każdą pierwszą niedzielę miesiąca. Miesiąca maja, ściśle mowiąc.
Jednak mimo burz świat w maju jest "uptaszony", to znaczy śpiewa. Lasy, parki, ogrody, nawet zwykłe ulice w mieście rozbrzmiewają głosem ptaków i umajony maj jest zielony - zielenią młodziutką, przepiękną, delikatną.
Skąd mój żal? - że się kwiaty nie plenią,
które w snach urzekały mój wzrok?
Dzienne światło zaprzecza marzeniom,
z których nocy utkany jest mrok.
Darmo, rzeko, twoje łkanie,
w mroku brzmi, wśród nocnych głusz;
twoja fala śpieszy w morze,
brzegów tych nie ujrzy już!"
Darmo i wzdychanie twoje,
darmo łkanie twoje brzmi:
tamte dni już dawno zaszły,
nie zobaczysz tamtych dni!
Kiedy już będę leżała spokojnie, nie widząc sufitu bielonego wapnem, przy otwartym oknie, w chłodzie mokrego maja, połóżcie kilka konwalii na nieruchomej piersi. Konwalia – mówią – dobra na serce.
Cały maj uchodził z powodu "lemuriów" za ponury, wierzono nawet, że ślub w tym miesiącu przynosi nieszczęście. (s. 34).
Gęsto jak chrząszczy w maju.