-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "książka" [884]
[ + Dodaj cytat]
Nigdy nie byłem z nikogo taki dumny jak z Isabelli...To już nie była dorastająca dziewczyna, lecz kobieta, która siłą i rozumem przewyższała wszystkich mężczyzn zgromadzonych w księgarni.
Przypomniałem sobie, jak stary księgarz zawsze powtarzał, że książki mają duszę, duszę tych, którzy je piszą, którzy je czytają i którzy o nich marzą.
Najważniejsze, że pan nie próżnuje. Zawsze powtarzam, że bezczynność osłabia ducha.
Literatura, przynajmniej ta dobra, ma w sobie tyle samo ze sztuki, co z nauki. Podobnie jak architektura i muzyka.
Jej zdaniem jest pan o wiele lepszym pisarzem niż człowiekiem.
Chciałam, żeby Pan wiedział, że byłam szczęśliwa, że dzięki Panu spotkałam mężczyznę, którego kochałam i który mnie kochał, i że mamy synka, Daniela, któremu zawsze o Panu opowiadam i który nadał memu życiu sens niemożliwy do przybliżenia przez wszystkie książki świata.
Kiedy człowiek przeczyta jakąś książkę, to jest z nią związany już do końca życia.
Ilekroć, odłożywszy książkę, snuć zaczniesz nić własnych myśli, tylekroć książka cel zamierzony osiąga.
- I co... nikt z was nie potrafi otworzyć swojej książki? - zapytał Hagrid, wyraźnie zbity z tropu. Wszyscy pokręcili głowami. - Musicie je pogłaskać - powiedział Hagrid, jakby to była najzwyklejsza rzecz pod słońcem.
Kiedy bierze się do rąk książkę nowego autora, którego nigdy przedtem się nie czytało, zawsze ma się nadzieję na coś szczególnego.
Każda książka to nieazależny mały świat. Można nosić ją w ręku, a przecież przestrzeń, jaką tworzy w naszym umyśle, jest nieograniczona.
Za każdym razem, gdy książka trafia w kolejne ręce, za każdym razem, gdy ktoś wodzi po jej stronach wzrokiem, z każdym nowym czytelnikiem jej duch odradza się i staje się coraz silniejszy.
- [...] Kocham cię. - Jego słowa działają na mnie tak samo mocno jak za pierwszym i za dwudziestym razem.
- Ja ciebie też - mówię, a on marszczy brwi.
- Nie mów: też.
- Co? Dlaczego? - [...]
- Nie wiem... To brzmi tak, jakbyś się tylko ze mną zgadzała. - [...]
- Kocham cię - deklaruję, a on podnosi wzrok. Jego oczy łagodnieją, gdy delikatnie przyciska wargi do moich.
- Wiesz - dobiegł mnie jakiś głos z lewej strony - mam wrażenie, że zaklęcia blokujące zazwyczaj są znacznie skuteczniejsze niż krzyki "zły pies", ale może tylko mi się wydaje.