-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Cytaty z tagiem "harmonia" [87]
[ + Dodaj cytat]
Sedno polega nie na wielości, ale na harmonii. (...)...nie chodzi o kolekcjonowanie, ale o to, żeby nie kopiować samego siebie. (...) Nie chodzi więc o to, żeby kolekcjonować wrażenia, ale o to, by nie przestać szukać. (...)
Nie dziwię się ludziom, którzy boją nowych sytuacji, bo dostali tyle ciosów od życia, od przyjaciół, do których mieli zaufanie, że nie potrafią zaufać, że coś może się jeszcze dobrze ułożyć. Ale trzeba odnaleźć w sobie chęć próbowania mimo wszystko.
- Naprawdę wydaje Ci się, że poligamia, animizm, pomniejszanie głów i czary za pomocą wywarów z tytoniu są wyższą formą kultury? - Saul pokręcił głową. - Wyższą? Nie. Niższą, być może, jeżeli mierzyć to skalą umieralności dzieci, sytuacji kobiety, monogamii czy poligamii, rękodzielnictwa i wytwórczości. Nie myśl, że ich idealizuję. Żadną miarą. Tacy już są i powinniśmy to uszanować. Bycie właśnie takimi pomogło im przeżyć setki lat w harmonii ze swoimi lasami.
Żądanie dowodów - lub potwierdzenia słuszności - które zawsze zakotwiczało autentyczną i postępową naukę, oznacza po prostu, że czyjeś ego nie może narzucać wszechświatowi wizji rzeczywistości, która nie znajduje poparcia w samym wszechświecie. Potwierdzenie słuszności i dowody pozwalają nam zestroić się z kosmosem. Potwierdzenia słuszności zmuszają nas do skonfrontowania się z rzeczywistością; powściągają nasze egoistyczne fantazje i nasz egocentryzm; żądają dowodów z pozostałej części kosmosu; zmuszają nas do przekroczenia siebie! Są mechanizmami gwarantującymi zachowanie równowagi politycznej w Konstytucji Kosmicznej.
Spośród wszystkich wizji czystej błogości, wyśnionych przez lud i poetów, dla mnie najwyższą i najbardziej tkliwą była zawsze ta pochodząca z nasłuchiwania harmonii sfer. O nią ocierały się moje najgłębsze i najzłocistsze marzenia - między jednym i drugim uderzeniem serca słyszeć, jak rozbrzmiewa kosmiczna budowla i wszelkie życie w swej tajemnicy, przyrodzonej harmonii. Ach, jak to możliwe, by życie było tak chaotyczne, rozstrojone i zakłamane, by wśród ludzi panowało kłamstwo, zło, zazdrość i nienawiść, gdy przecież każda najdrobniejsza pieśń i najskromniejsza muzyka wyraźnie głosi, że czystość, harmonia i braterskie współbrzmienie jasnych dźwięków otwiera niebo!
Milczenie też może być bogate, wymowne i wieloznaczne, melodyjne i pełne harmonii.
Natura to harmonia, a harmonia to właściwe proporcje Zła i Dobra.
Tylko życie w zgodzie i w harmonii z Nią przynosi ludziom szczęście i dobrobyt. Wszystkie zaś niepowodzenia zaczynają się od zakłócenia tej harmonii. Próba niszczenia lub zmieniania Matki Natury przynosi ludzkiemu gatunkowi jedynie klęski.
Wiatry i morza, wszystkie przejawy działania sił wody, ziemi i światła, wszystko to, co czynią rośliny i zwierzęta, jest słuszne i właściwe. Wszystkie te czyny stanowią część równowagi. Od huraganów, przez głosy wielkich wielorybów, pluskających w morzu, do upadku suchego liścia i lotu komara, wszystko to zawiera się w harmonii całości.
Ktoś, kto muzyki w samym sobie nie ma,
Kogo nie wzrusza słodycz zgodnych dźwięków,
To człowiek zdolny do zdrad, spisków, gwałtu;
Jego wewnętrzne porywy są mroczne
Jak noc, bezdenne jak ciemność Erebu.
Takiemu nigdy nie ufaj. Słuchajmy!
Osiągnąć szczęście to nie dać się zranić. Ćwicząc codziennie o każdej porze - ta praktyka po łacinie nazywa się meditatio - trzeba się wyzwolić spod władzy uczuć, niczego nie żałować ani się nie spodziewać, nie wysięgać myślami w przyszłość, rozróżniać to, co zależy od nas, od tego, co nie zależy. Jeśli umrze ci dziecko, wmówić sobie, że nic się na to nie poradzi i że nie warto smucić się ponad miarę. W każdych okolicznościach życiowych (zwłaszcza niepomyślnych) należy upatrywać okazji do praktykowania cnót, a czyniąc nieustanne postępy na drodze od zbiorowego szaleństwa do uzdrowienia duszy osiągnąć ideał mądrości - ideał którego przykładów, jak przyznawali stoicy, ze świecą szukać, bo pojawia się może raz na pięćset lat.