-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "domy" [12]
[ + Dodaj cytat]Dziwne w domach jest to, że zawsze wyglądają tak, jakby w środku nic się nie działo, choć przecież tam toczy się większość naszego życia.
Kamienica jest stara, na schodach w nocy harcują duchy. Pozbawione ciała, tęsknią jedynie za rękami i rzucają się na ludzi spragnione dotyku
Odkryta później wilgoć i grzyb utwierdziły ją tylko w przekonaniu, że dom butwieje, ponieważ za mocno nasiąkł ludzką wonią
Domy są ważne. Oboje z Dagiem tak uważają. Są jak żywe istoty. Z duszą. Domy i ludzie nie mogą się łączyć przypadkowo.
Były na nich domy wyższe niż drzewa, a jednak rozwścieczonym samolotom udawało się je zburzyć, tak jak pożar buszu zabija las.
Włóczysz się. W wyobraźni klasyfikujesz ulice, dzielnice, domy: dzielnice szalone, dzielnice martwe, ulice-bazary, ulicy-sypialnie, ulice-cmentarze, fasady złuszczone, fasady zrujnowane, fasady przerdzewiałe, fasady zamaskowane.
Wszystkie domy zachowują coś po swoich mieszkańcach. Ludzie zostawiają ślady w miejscach, którymi przechodzą, tak samo jak wciąż odnawiają swą skórę, nie zauważając tego. Nieważne jak drastyczna była przemiana i jak wyczerpujące sprzątanie pustego domu. Choćby podłogi pachniały woskiem, a ściany zostały wybielone, uważne oko wyczyta z nich pewną historię. Podłoga zniszczona w miejscu, gdzie najczęściej się poruszano, a nietknięta przed pokojem osoby, która wyjechała. Ciemne zagłębienie we framudze okna, w miejscu, na którym ktoś zwykł opierać papierosa, gdy kontemplował widok ogrodu. Smugi na podłodze wskazujące na pierwotne ustawienie sofy.
Domy przy placu są brzydkie. Wszystkie mają ten sam sraczkowato-zielony kolor i farba się łuszczy.
Pani Oliver z aprobatą rozglądała się po przedmieściu Cheltenham. Tak się złożyło, że nigdy nie trafiła tu wcześniej. Jak miło, powiedziała do siebie, zobaczyć domy wyglądające niemal jak domy, to znaczy właściwe domy.