-
ArtykułyTak kończy się świat, czyli książki o końcu epokiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant25
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać424
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
Cytaty z tagiem "bezpieka" [9]
[ + Dodaj cytat],,Jeśli jest dość bystry, by mnie zrozumieć, będzie dość bystry, by nie powtarzać. Jeśli jest tak głupi, że trzeba do niego gadać wprost, to lepiej nie gadać, bo powtarzać też będzie wprost".
Rozmowy z pijanymi czekistami, ich przechwałki na temat potęgi GPU, cynizm, z którego po pijanemu zrzucali wszelkie ideowe maski, obnażając psychologię wszechmocnej szajki płatnych zawodowych morderców - powodowały ataki nienawiści, która przyćmiewała umysł. Przygotowywać się siedem lat do ucieczki, by na miesiąc przed nią dostać kulę w łeb za połamanie kości jakiemuś degeneratowi, na którego miejsce innych degeneratów znajdzie się tyle, ile dusza zapragnie, byłoby naprawdę niemądre.
Humer od razu uprzedził, że nie obrażają go określenia: "bolszewik", "komuch", "ubol". - To są komplementy - stwierdził w czasie naszej pierwszej więziennej rozmowy.
Straszą teraz, że ułożą księgę hańby tych, którzy pracowali w bezpieczeństwie. Gdyby mnie w tej księdze przez pomyłkę pominęli, sam się zgłoszę. [Adam Humer].
(...) bezpieczniacy mają kilka funkcji. Pierwsza jest klasyczna. Podsłuchują rozmowy ludzi i informują o nich swoich zwierzchników. Druga funkcja to zastraszanie. Dają nam do zrozumienia że mają nad nami władzę i chcą, żebyśmy się ich bali. (...). Trzecia funkcja polega na tym, że starają się zainscenizować sytuacje, które mogłyby nas skompromitować. Dziś już nikt nie jest zainteresowany tym, by nas oskarżać o spisek przeciwko państwu, ponieważ to by nam tylko zyskało nową sympatię ludzi. Raczej będą się nam starali znaleźć w kieszeni haszysz, albo udowodnić że zgwałciliśmy dwunastoletnią dziewczynkę. Zawsze znajdą jakąś dziewczynkę, która to poświadczy.
Legendę o wszechwiedzy GPU rozpuszczono z premedytacją, by straszyć obywateli. Ja legendę tę traktuję bardzo sceptycznie, a że Radecki ma o mojej biografii mętne pojęcie, jestem zupełnie pewien.
Niewielu siepaczy GPU kończy szczęśliwie. Resztki ludzkiego sumienia zagłuszają alkoholem, kokainą, a machina GPU wyrzuca ich potem poza nawias, a najczęściej - na tamten świat.
W szczytowym okresie działalności Securitate na piętnastu Rumunów przypadał jeden agent komunistycznej policji, ale nie brakowało donosicieli amatorów, którzy kablowali z czystej potrzeby serca.
Na Politechnice Gdańskiej pracował taki Stefan Gumowski. I on dostał polecenie, że ma zgubić bezpiekę i dowieźć mnie na spotkanie jakbyśmy jechali do Gwiazdy. A tam, gdzie zakręcają tramwaje, Gumowski tak wycyrklował, że zdążyliśmy przejechać przed tramwajem, a oni nie zdążyli i musieli się zatrzymać.
Potem go dorwali i się na nim mścili. Zabrali mu prawo jazdy i gnębili. PANIE, PAN BY NAM WAŁĘSĘ ZABIŁ - tłumaczyli mu. Tak go sponiewierali, że się od tamtego czasu wycofał.