cytaty z książek autora "Sara Wolf"
Czasami,kiedy życie kopnie cię w tyłek, musisz mu oddać kopnięcie.
W jaja
Butem,ze stalową podeszwą.
- I like you.
- Ah!
- I like you.
- Stop!
- Oh, this will be fun.
- I will kill you slowly.
Czasami nie możemy zrobić rzeczy, które chcielibyśmy zrobić dla siebie. Czasami czekamy, aż ktoś inny je zrobi. Nie możesz tak czekać już zawsze.
- Jak się bawiłaś? Z iloma chłopakami się całowałaś?
- Z siedemdziesięcioma. Co najmniej.
- A ile szotów wypiłaś?
- Czternaście. W połowie drogi do domu puściłam kierownicę i dalej prowadził Chrystus.
Przecież boimy się tego, co czai się w ciemnościach, nie ciemności samej w sobie.
Jeśli człowiek uważa, że jest zły, najmocniej karze siebie samego.
Ty oszalałaś, że podoba ci się ktoś taki - wzdycham.- Mama ci nie mówiła, żeby trzymać się z dala od wściekłych psów?
Nie lubiłam siebie. Nadal trochę się nie lubię. Ale wtedy naprawdę nie lubiłam siebie,
ponieważ byłam ogromna i myślałam, że bycie ogromną było złe, a tak nie jest, ale kiedy jesteś
zakochana i chłopak mówi ci, że jesteś paskudna i gruba, zaczynasz w to wierzyć, wiesz? To
także nie była miłość. A może była. Ale prawdopodobnie nie, ponieważ sprawiła, że czułam
się okropnie, a miłość powinna sprawiać, że czujesz się dobrze.
-Słuchaj,w porządku. Nie musisz gadać jak robot. Chodźmy.
-Twoje komplementy nie są konieczne.
-Co?
-Robot ma bardziej rozwinięte zdolności logiczne w porównaniu do człowieka. Komplementowałaś mnie, czyż nie?
Walę ręką w czoło.
-Jasne.
Niektórzy ludzie nigdy się tego nie nauczą. Niektórzy nigdy nie wpuszczają szczęścia lub robią to za późno. Niektórzy nigdy go nie wpuszczają, ponieważ się boją. Ale to najgorsza rzecz, jaką można sobie zrobić. To karanie siebie.
Nikt nie powinien oddawać całego serca komuś, kto nawet tego nie zauważa."
(str. 52).
-Nie jesteśmy okropne.
- [...]
- Jesteśmy tylko ludźmi.
cierpienie robi z ludźmi dziwne rzeczy, a wyparcie jest sposobem na rozkoszną ulgę, choćby tymczasową.
Jeśli człowiek uważa, że jest zły, najmocniej karze siebie samego"...
Żeby pozwolić szczęściu rosnąć, musisz je czuć w środku"...
Cokolwiek stanie się w naszej przyszłości, stanie się z powodu wyborów, które
dokonamy teraz. To jest naprawdę straszne.
Nie wolno ci żyć w żaden inny sposób poza tym, który daje ci szczęście. Jeśli nie jesteś szczęśliwa, odejdź od ukochanego. Jeśli nie jesteś szczęśliwa, rzuć pracę. Jeśli nie jesteś szczęśliwa, rób więcej rzeczy, które cię cieszą. Tylko ty jedna możesz uczynić się naprawdę szczęśliwą. (…) Są rzeczy i ludzie, dzięki którym czujesz się szczęśliwa. Ale nie sprawią, że taka będziesz. To musi wyjść z ciebie. Z twojego serca. Żeby pozwolić szczęściu rosnąć, musisz je czuć w środku. Niektórzy nigdy się nie nauczą. Nie wpuszczają szczęścia albo decydują się za późno. Są też tacy, którzy nie są szczęśliwi, bo się boją. A to najgorsza rzecz, jaką można sobie zafundować. Jak samobiczowanie. Wielu nawet nie wie, że to robi. Chciałabym, żebyś postarała się być szczęśliwa, dla siebie.
Smutek będzie trwał wiecznie. Myślę, że miał rację, ale czuję też, że bardzo, bardzo się pomylił. Nie będzie trwał wiecznie. Bo my nie trwamy wiecznie"...
umieram, a wiem, jak to jest, gdy się umiera: płoniesz, wiatr rozwiewa twoje prochy, wpadają komuś do oka i chodzi z nimi cały dzień, wszyscy myślą, że ma zapalenie spojówek, ale nie, to twoje resztki...
- Życie nie ma sensu, jeśli nie studiowało się na dobrej uczelni - upiera się.
- Oglądał pan ostatnio Fabryki smaku? Jedzenie jest fantastycznym sensem życia.
Czasem trzeba coś popsuć. To ludziom przypomina, że życie jest krótkie”...
Okazuje się, że dojrzewanie nie polega na stawaniu się coraz dostojniejszym. To raczej kolekcjonowanie coraz to nowych odmian bólu".
Czasem patrzenie na Jacka jest jak wyciąganie ręki w stronę horyzontu: wiem, że go nie dotknę, nie chwycę, ale to i tak najładniejsze, co w życiu widziałam.
Niektórzy mówią, że miłość sprawia, że czujemy się dobrze i okropnie jednocześnie".
-Wyjdź za mnie.
Zamieram i po całym ciele szaleją mi dreszcze jak lodowate igły.
-C-co?
-Nie każ mi mówić dwa razy.
-Jack, co ci odbiło?
-Wyjdź za mnie - powtarza - Wyjdź za mnie. Chcę, żebyś była moją żoną. I żebyś... I żebyś była moja"...
Chcesz powstrzymać wszystkie niesprawiedliwości świata i wszystkich przed nimi ocalić. Tylko nigdy nie ratujesz siebie"...
- Tak czy inaczej, lubię Cię ale niszczysz mi życie. Pa.
- Czasami mi się wydaje... że jestem w niewłaściwym miejscu. Czuję że powinnam robić coś więcej ze swoim życiem. Rozumiesz?
Jak wiadomo, ciekawość zabij różne gatunki kotów, łącznie z ludźmi.