Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ritę, podobnie jak rosyjski czołg, napędza wódka i niepohamowana potrzeba zdobycia nicości.

Bawiłem się dziś z dziećmi, chłopcem i dziewczynką. Skojarzyli mi się z pasażerami na gapę. Wykorzystują swoje niewielkie rozmiary, żeby przemknąć niepostrzeżenie, ale myślę, że chcą przejąć nad nami panowanie. Są sprytne, bardzo sprytne! Włączając się do zabawy, nieświadomie współpracujemy z nimi na własną zgubę. One chcą zająć nasze miejsce. Któregoś dnia w wesołym miasteczku widziałem je w akcji, mają słonie, są gotowe roznieść wszystko.