cytaty z książki "Berlińska depresja. Dziennik"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(...) Bo demokracja jest niewyraźna, wymaga samodzielnych decyzji i umiejętności poruszania sie w mglistej aurze niepewności. Bez gwarancji, że się dokądś dojdzie. Bez światłego celu. I bez wodza, który wskaże do niego drogę.
Czyż nie lepiej iść jasno wytyczonym szlakiem? Miliony Rosjan i Niemców doszły tą drogą do obozwów. Wielu z nich nie przestało wierzyć w te świetlane idee, nawet tuż przed egzekucją kładącą kres ich doczesnej służbie narodowi, partii i wodzowi.
Na dzisiejszym kolokwium bardzo interesująca koleżanka, sędzia niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, wyjaśniała różnice w trybie podejmowania decyzji między Niemcami i Stanami i zastanawiała się, która metoda jest bardziej transparentna i demokratyczna. O Polsce wspomniała mimochodem, że takie nieszczęścia się zdarzają. Nie zabrałam głosu, bo też o co miałabym ją pytać?
Pamiętam, jak podczas publicznego spotkania w jakimś sopockim klubie przy plaży jedna pani zapytała, dlaczego ona nie widzi w sztuce tego co ja. - Każdy widzi to, co wie - odpowiedziałam. Ale nie mam pewności, czy zrozumiała.
Ustawiczne dygresje. Tak w pisaniu, jak w życiu. Niby mam się zajmować czymś bardzo konkretnym, lecz stale zbaczam z drogi, coś mi puchnie na marginesach.