cytaty z książek autora "Meagan McKinney"
Miała zamiar paść wytwornie, jak Madame Recamier na sofę, ale wywróciła się wulgarnie, jak pijany chłop.
(...) przyciągała go niczym ciemny las dziecko, spodziewające się odkryć jakieś skarby w
jego głębinach.
Czasem, kiedy jesteś dobry w tym, co każą Ci robić, pochwały mogą sprawić, że wyrzekniesz się wolności. Twoim trudem i sprytem inni się wzbogacą i urosną w siłę. Będą mogli robić, co tylko zechcą, a Ty będziesz tylko posłusznym narzędziem w ich rękach.
Nigdy się nie uśmiechał. Śmiech był dla niego tak obcy, jak bluźniercze, arabskie inskrypcje na starym mieczu Cairncross przechowywanym w westybulu.
Lord uśmiecha się tak często, jak przedstawiciele rodu Borgiów dawali jałmużnę.
- Co jest gorsze? Samemu czuć razy, czy też patrzeć jak spadają na kogoś, kogo się najbardziej kocha?
- Gorzej patrzeć, niż samemu czuć.
- I tu zawodzi panią logika. Zło nie kryje się tylko w mroku ani w naszych umysłach. Jest realne. Istnieje w wielu postaciach. Na przykład w postaci dziecka.
Kiedy dziecko zobaczy jaką ucztę przygotowało dla niego Zło, może chcieć przysunąć sobie krzesło do stołu.
Samotność to choroba, na którą nie ma innego lekarstwa poza ryzykiem.
Coś go do niej ciągnie, jak psa do zatrutego mięsa wyłożonego na przynętę.