cytaty z książek autora "Leila Aboulela"
Przez całe życie istnieje podział; toalety dla mężczyzn, toalety dla kobiet; ubrania dla mężczyzn, ubrania dla kobiet - a potem, na końcu, groby są identyczne.
Najsłodsze rzeczy w życiu to niekoniecznie te, o których się marzy i po które wyciąga się ręce.
Wiatry nie wieją w kierunku w którym chciałyby płynąć statki
[...] może to będzie bolało, jak bolą oczy od światła, kiedy jesteśmy zbyt długo w ciemnościach.
Wpatruję się we własne dłonie, wypaczone wnętrze i zniekształcone marzenia.
Jesteśmy bardziej skłonni zazdrościć tym, którzy są do nas podobni, niż tym, którzy się od nas różnią.
Moja pozycja w świecie spadła. Znalazłam się w miejscu, gdzie sufit wisi nisko i jest tak ciasno, że trudno się poruszać.
Ja chodzę w kółko, cofam się, bo przeszłość wciąż mnie trzyma. Zupełnie jakby to była awaria, powtarzająca się scena, porysowana, winylowa płyta, jąkanie.
To ten kraj. Różni się od Egiptu czymś nieokreślonym, a zmierzch był tym czymś przesycony, czymś zmysłowym, o intensywnym zapachu. Podsumowując, bariera oddzielająca świat ludzi od świata duchów albo jest w Sudanie cieńsza, albo istnieją w niej pęknięcia, prześwity, przez które ten drugi, nieznany wymiar może czasem przeniknąć.
Żebyś nie wiem jak bardzo kogoś kochał, ta osoba umrze. Choć byś miał nie wiem jak dobre zdrowie i nie wiadomo ile pieniędzy, nie ma gwarancji, że któregoś dnia ich nie stracisz. Każdego z nas czeka koniec, przed którym nie uciekniemy.
Lubię być częścią rodziny. dotykać ich rzeczy, wiedzieć, co jedli, co wyrzucili do kosza. Znam ich od intymnej strony, a oni mnie prawie wcale, zupełnie jak bym była niewidzialna.
Na dworze Sammar miała halucynacje, świat zawirował. Dom zawitał tutaj. Pojawił się wraz ze słabo oświetlonymi uliczkami, niebem i poczuciem swojskości, i trwał specjalnie dla niej. Zobaczyła bezchmurne niebo pełne gwiazd, wyobraziła sobie upalną noc, gdy na dworze jest cieplej niż w domu. Czuła zapach kurzu i słyszała szczekanie bezpańskich psów wśród ulicznych gruzów i wybojów.