cytaty z książki "Głębia. Powrót"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Historia uczy nas jednego: że ludzkość nie wyciąga z niej wniosków i powtarza wciąż te same błędy.
-Wybacz, że wtrącam się w twoje prywatne sprawy-powiedział, biorąc ją pod ramię i prowadząc do doku oczekującej na nich "Wstążki" - ale ten konkretny facet wyglądał jak ktoś, kto po prostu musi dostać w mordę.
– Tu was boli, co? To chcecie wiedzieć? Tuptaj zatem do swojego zwierzchnika,
tuptusiu, i powiedz: kapitan Telses odmawia współpracy i jest uparty jak stary hodokozioł.
Przekaż, ze smutkiem zwiesiwszy głowę, że upierdliwy Telses nie chce nic powiedzieć,
nie podaje nawet informacji, które nic go nie kosztują... a to tylko dlatego, że ma
uczulenie na zamknięte pomieszczenia oraz cierpi z powodu braku wiedzy dotyczącej
jego załogi. Próbowałem, powiedz, próbowałem szczerze, ale stary pierdziel domyślił się
od razu, że jest w rękach Klanu Naukowego. Nie ma co go sondować, bo to już stary rupieć
i przepalimy mu mózg. Trzeba, powiesz, inaczej. Trzeba grzeczniej. I trzeba dosłać tu
kogoś mądrzejszego, bo to nie na moją głowę. No już – dodał z niejaką satysfakcją,
zerkając na minę klanowca. – Leć, tuptusiu, leć. I przynieś lepsze żarcie, że już o napitku
nie wspomnę. Najlepiej z procentem.
– Kapitanie Telses...
– Tup, tuptusiu – mruknął stary czarownik, kładąc się wygodnie na leżance. – Tup, tup,
tup.