cytaty z książki "Dziecko pokoju"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Trzy lata wcześniej po raz pierwszy doświadczyłem nowego życia, miłości, radości osobistego poznania Jezusa Chrystusa. W krytycznym momencie wezwałem Go i nagle stanął przy mnie, żywy! Przez te dwa tysiące lat nie postarzał się ani trochę. Odkryłem, że wciąż ma tę samą moc odmieniania ludzkiego życia i wywoływania uczucia przywiązania, zaświadczoną w Ewangeliach przed dwoma tysiącami lat.
Zdanie po zdaniu rozwijałem kontrast pomiędzy drobnymi cynicznymi duchami, napawającymi lękiem Sawich, a nieskończonym, twórczym Bogiem, którego umiłowanie sprawiedliwości i miłosierdzie sprawiło, że bez reszty poświęcił się ratowaniu zgubionych ludzi. Chciałem dać im szeroką i pewną podstawę do dokonania wolnego wyboru pomiędzy tymi duchami, a Bogiem.
W rozmowie z Nikodemem Jezus porównał się do miedzianego węża, którego swego czasu Mojżesz powiesił na słupie, aby umierający od pokąsania przez węże Żydzi mogli spojrzeć na niego i być wyleczeni. Nikodem nie mógł nie zrozumieć o co chodziło Jezusowi: że jest obiektem wiary, ku któremu winniśmy się zwracać, jeśli nie chcemy zginąć.
Rozmawiając z Natanaelem Jezus porównał siebie do drabiny, którą patriarcha Jakub widział w swoim śnie, drabiny, po której aniołowie boży schodzą i wychodzą. Natanael nie mógł tego nie zrozumieć: Jezus jest środkiem łączności pomiędzy Bogiem a Człowiekiem.
Dla żydowskich tłumów oczekujących cudownego pożywienia z nieba, Jezus stał się prawdziwą manną niebieską, mówiąc: "Mojżesz nie dał wam chleba z Niebios... Chlebem Boga jest Ten, który zstępuje z nieba i oddaje życie dla świata".
Otrzymujecie od Mayo Kodon ["Najwyższego Ducha"] Dziecko Pokoju, zapraszając Jego Ducha do waszych serc (...). Wtedy staje się On waszym Zbawcą i Obrońcą. A kiedy Duch Jezusa zamieszka w waszych sercach, Mayo Kodon da wam również swoje imię. Dokonacie hauwat "wymiany imienia", z Bogiem ziemi i nieba. Bóg połączy wasze imiona z imieniem Jego Syna i uzna was przez wzgląd na Niego. Wtedy On będzie w was, a wy będziecie w nim, tak jak Kamur był w Haenamie, a Haenam w Kamurze w ich końcowym tańcu pokoju! (...) Przez niezliczoną ilość księżyców wasi przodkowie dawali swoje dzieci, aby zawrzeć pokój. Nie wiedzieli, że Mayo Kodon już dał jedno doskonałe Dziecko Pokoju wszystkim ludziom: swojego własnego Syna! A ponieważ wasze dzieci nie były silne, pokój nie mógł trwać długo. Dzieci umierały, a wy znowu zaczynaliście wojnę. Dlatego właśnie Mayo Kodon przysłał mnie tutaj, abym wam powiedział o Dziecku Pokoju, które jest mocne: o wiecznym Tarop - Jezusie! Od tej chwili niech sawijskie matki zachowają swoje dzieci u swych piersi. Bóg dał swojego Syna za was! Połóżcie dłonie na Nim w dowód wiary, a jego Duch zamieszka w waszych sercach, aby zachować was w pokoju!
Dziękuję Ci mój Ojcze, za wzniesienie fundamentów dla naszego misjonarstwa wśród tego ludu. Było mu obce nasze żydowsko-chrześcijańskie dziedzictwo, jednak Ty wieki temu opatrznościowo włączyłeś te analogie zbawcze do ich kultury, abyśmy pewnego dnia mogli odnaleźć je i użyć ich na Twoją chwałę. Zatroszczyłeś się nie tylko o to, by skierować tu posłańców, ale i o to, by przygotować tę kulturę na przyjęcie ich posłannictwa.
Tak jak przygotowałeś Hebrajczyków, czy Greków, tak też i Sawi nie byli dla Ciebie zbyt mało znaczący, albo zbyt pogańscy, byś im poświęcił tak wiele Swej uwagi.
A jednak Twoje Słowo jest tu wzorcem, a nie ich analogie. Teraz bardziej niż kiedykolwiek widzę, dlaczego jesteś nazywany Bogiem mądrości, Bogiem miłości i Bogiem mocy.
Bądź pochwalony!