cytaty z książek autora "Siegfried Obermeier"
Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się, albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie.
Kto próbuje ukryć wiek i zmarszczki pod warstwą barwników, podkreśli go jeszcze bardziej.
aśnie Wielmożny Pan sra dokładnie tak samo jak cesarz, biskup, mieszczanin i żebrak, myślał Wolfgang, na którym te długie, dźwięczące tytuły nie robiły żadnego wrażenia.
Bach mądrymi oczami spoglądał z góry na Wolfgang; milczał długo, po czym uśmiechnął się i powiedział: - Wolfgang Amadeusz – już twoje imię brzmi jak muzyka.
Tak Wasza Miłość, już dość dużo skomponowałem. (tu wyliczanie)….
- No, no, nie musi ich wszystkich wyliczać. (…) Tak jak inny pisze list, tak On symfonię smaruje po prostu!
Wysmarować symfonię, myślał Wolfgang gniewnie, idąc za cesarskim radcą po schodach. Wygrawerowałbym ci najchętniej sonet na dupie, rozżarzoną igłą na wieczną pamiątkę.
Znasz przecież świat i musisz wiedzieć, że on nie składa się z czarnego i białego, gorącego i zimnego, góry i dołu, lecz że istnieją również odcienie szarości, coś może być letnie, tak jak między górą a dołem istnieje środek.
- Popatrz, Stanzi (żona Constanze), w życiu jest jak w muzyce - nie można stale grać forte, scherzo i allegro, trzeba im przeciwstawić piano, grave i adagio. I wierz mi, jeśli doszło się do dna, potem znów się wznosi, jak w gamie.