cytaty z książki "Przysięga Smoka"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jak to możliwe, że już Cię nie ma?- wyszeptał mistrz szermierki. Palcem przesunął po krawędziach portretu z prawej strony medalionu, następnie przeniósł go na lewo, by pogładzić jasny lok zajmujący niegdysiejsze miejsce jego portretu z młodości. Wzrok przeniósł znad medalionu na nocne niebo i powtórzył pytanie głośniej, z głębi duszy, jak gdyby błagał o odpowiedz: -Jak to możliwe, że już Cię nie ma?".
-Nie martwiłoby mnie zwykłe zainteresowanie-wyjaśniła Anastasia pospiesznie.- Martwi mnie fakt, że wraz zakończeniem dzisiejszych lekcji aż piętnaścioro adeptów, trzynaście dziewcząt i dwóch chłopców, zgłosiło się do mnie pojedynczo, błagając o zaklęcie miłosne, które by pozwoliło usidlić Smoka Lankforda.
Bryan poczuł nagły gniewu, a razem z nim jego ciało przeniknął żar. Działając zupełnie instynktownie, przybliżył się do aroganckiego strażnika. W głębi duszy wiedział, że jego ruchy są nienaturalnie szybkie, ale skupiał się tylko na jednej myśli, która była dla niego siłą napędową: Ten miecz należy do mnie. On nie ma do niego prawa.